Subject: Forma...

A przypadkiem nie jest w którymś skillu mocno naplusowany?

Ja zauważyłęm, że jak zawodnik jest mocno naplusowany w którymś lub któryś skillach to przed skokiem spada mu forma a po skoku wraca do normalnego poziomu. W sumie jak się patrzę na wykres formy to widzę duże podobieństwo z grą na FOREXie ;). U mojego:

Henrik Czinege , wiek 20
wartość: 3 154 000 zł
wynagrodzenie: 22 700 zł
nieziemska forma
wzrost: 173 cm, waga: 75.7 kg,
BMI: 25.3
kartki:
dobra kondycja tragiczny bramkarz
magiczna szybkość dostateczny obrońca
celująca technika dostateczny rozgrywający
bardzo dobre podania olśniewający strzelec




Zobacz że przed każdym skokiem idzie "korekta" formy. Ten okres wzrostu na przełomie czerwca/lipca to okres gdy był przed skokiem w 2 skillach na raz i zaczął grać 2 meczew tygodniu - jak tylko w nich skoczył to od razy zaczął wskakiwać na najwyższy poziom formy i tak już trzyma - no tylko ta korekta idzie przed skokiem w skillu.
(edited)

moim zdaniem to jest przypadkowe i jest już zapisane w "DNA" zawodnika. Miałem wypasionego grajka który przez 8 sezonów nie miał formy lepszej niż przeciętna a grał raz albo dwa razy w tygodniu i przez ten cały okres miał 5 skilli trenowanych (mid) Wiec gdyby zależało to od jakiś czynników to na pewno czasem by się odbił w formie

Moim zdaniem są potrzebne jakieś mocne sygnały na odbicie. Akurat z moich obserwacji wynika, że albo jest to kontuzja i dłuższa przerwa w grze, albo np. zmiana drużyny. Wyskakanie się zawodnika w więcej niż jednym skillu tez bym tu podpiął. Mogę zapodać więcej takich screenów i potwierdzeń ;)

A z resztą zapodam Ci te przykłady ;).


U Zsirosa mocniejsze sygnały były przed wyskakaniem się lub w tracie. Po wyskakaniu forma rosła i teraz znowu spada bo jest naplusowany w speedzie i zapewne w strzale - więc czekam na te dwa skoki.


Ta sama sytuacja jest u Myśliszewskiego



Motyka teraz jest w sumie mocno wyskakany więc i forma mu idzie znowu do góry, ale widać, że szła mu do góry w czasie gdy miał pojedyncze skoki a nie grupowe.


No i Bacskai - musiałbym zapodać cały okres gdy był u mnie, ale za duzo by tego było. Właśnie bardzo dobrze widać tą moją teorię na już trochę starszych zawodnikach z wyższymi skilami bo i "falowanie" jest większe. No i znowu okresy zaraz przed skokiem lub w trakcie to okresy z gorszą formą. Teraz znowu jest naplusowany mocno w technie, DEFie i speedzie więc wcale się nie zdziwię jeśli spadnie mi mocno w formie - może nawet wejdzie w fazę "niedźwiedzia" i przed dłuższy czas będzie trzymał niską formę - to tutaj bm zostawił miejsce na losowość.
(edited)

Wydaje mi się że w formie decydującym czynnikiem jest jednak losowość i ewentualnie jakiś ukryty atrybut jak w Championship managerze. Kupiłem kiedyś 32letniego defmida ze słabą formą. Grał u mnie z 5 miechów w 1 składzie ,na różnych pozycjach,czasem grał oba mecze, czasem tylko w towarzyskim( łapał kartki) .Nigdy z formą nie wzniósł sie ponad słabą( głównie tragik). Sprzedany 3 miechy temu wciąż jest tragiczny. Musi być jakiś czynnik ukryty bo przecież przez 8 miechów nie trzymał by tragicznej formy . Przecież nie ustawie grajka w ataku( na ofmidzie sprawdzałem) bo może marzy o strzelaniu goli :-)

no tylko to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością niestety, jak ktoś gra to powinien być w formie przynajmniej koło średniej czyli solidny-celujący

Niestety, ale forma jest jeszcze bardziej losowa/przypadkowa niż juniorzy w szkółce.

A mimo to widać na powyższych screenach zależności - tak się mają wasze "losowości". Równie dobrze moglibyście głosić, że galaktyki we wszechświecie rozmieszczone są typowo losowo ;/.

A jak to odnieść do ponad 30 letnich dziadków ze spadającymi skillami? U jednego forma jest przez długie sezony niesamowita-boska, u innego wiecznie tragiczna-mierna. I żadne spadanie skilla nie ma tam z tego co widze, raczej znaczenia.

Nie wiem... nie gram takimi staruchami - ale zakładam, że jest jakaś zależność.

Sprawdziłem Twoją teorię u kilku moich grajkow i wydaje mi się że niestety nie jest prawidłowa. Przykład-mój 23letni Defmid od roku nie spadł z formą poniżej celującego, głównie magiczna -boska. 4 tygodnie temu spadek z boskiej na olchę,3 wstecz znów boska,2 wstecz wciąż boska i wreszcie w zeszłym tygodniu zmiana treningu na odbiór i skok na niesamowitą obronę i forma bez zmian boska.Wniosek-był naplusowany w odbiorze,ale na formę to chyba nie miało wpływu.Porównałem jego formę ze skokami i od 9.06.2012 znalazłem 2 zbieżne ze skokami spadki formy a miał skoków 24. Sądze że to przypadkowa zbieżność

Albo odnosząca się tylko do niektórych graczy.

Jak by to miało wpływ, to każdy zawodnik by tak miał. Nie tylko "niektórzy" to wszystko sprawa kodu a nie od tak sobie.
Mój bramkarz gra wszystko co może od 10 sezonów i formę ma w kratkę a GK nie trenuje.

Czy forma ma wpływ na efektywność treningu i gry w meczu?

na trening nie, na gre zawodnika tak.

ciągle menda koło słabej-dostatecznej formy:


Girgin Avcı, wiek: 33

klub: Zielone Liście, kraj: Türkiye,
wartość: 4 694 000 zł, wynagrodzenie: 80 600 zł,
słaba forma, olśniewająca dyscyplina taktyczna,
wzrost: 191 cm, waga: 90.8 kg, BMI: 24.89

celująca kondycja tragiczny bramkarz
nieziemska szybkość dostateczny obrońca
nieziemska technika dostateczny rozgrywający
świetne podania nieziemski strzelec