Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Uradowani przez silnik
tak sobie to czytam i doszedłem do wniosku, ze kolega Arturo nie umie niestety przegrywać. W grze jak w zyciu raz się wygrywa raz przegrywa i trzeba się do tego przyzwyczaić. A jeśli chodzi o plusa to wybacz, ale gdy go kupowałeś to chyba nie było w regulaminie że zaczniesz wygrywać. A i jest takie powiedzenie : słabej baletnicy nawet rąbek u spódnicy :) Wiecej pokory a i wyniki z czasem przyjdą :)
A na grę swoich zawodników masz wpływ? Tylko tyle napisze.
uważasz że realistyczne jest to że masz kilka sam na sam 3 słupki i 3 poprzeczki i meczu nie możesz wygrać?
Co innego jakby takich okazji nie było albo nie było aż tyle wtedy mogę powiedzieć że to realistyczne.
Ty chyba naprawdę nigdy nie miałeś doczynienia z piłka. Takie rzeczy się zdarzają. Sam grałem już w takich meczach. Tak się składa, że tydzień temu mieliśmy mecz gdzie gnietliśmy przeciwnika. Mieliśmy sporo setek i do przerwy 3:1 dla nas. Gol dla przeciwnika to jedyna ich akcja w tej połowie i nieporozumienie obrońcy z bramkarzem. Druga połowa to dalej nasze ataki setka za setką i karny dla nas. Jak się mecz kończy? Jedna akcja przeciwnika i gol, druga akcja i samobój, trzeciej nawet nie było tylko kopnieta piłka z połowy przez przeciwnika i samobój z głowy. Porażka 4:3!!! Żeby nie było że mamy słabą obronę to w poprzednich 7 kolejkach straciliśmy tylko 4 gole i tylko ze stałych fragmentów.
Jak widzisz są takie mecze.
Edyt: zabrakło słowa gol :p
(edited)
Co innego jakby takich okazji nie było albo nie było aż tyle wtedy mogę powiedzieć że to realistyczne.
Ty chyba naprawdę nigdy nie miałeś doczynienia z piłka. Takie rzeczy się zdarzają. Sam grałem już w takich meczach. Tak się składa, że tydzień temu mieliśmy mecz gdzie gnietliśmy przeciwnika. Mieliśmy sporo setek i do przerwy 3:1 dla nas. Gol dla przeciwnika to jedyna ich akcja w tej połowie i nieporozumienie obrońcy z bramkarzem. Druga połowa to dalej nasze ataki setka za setką i karny dla nas. Jak się mecz kończy? Jedna akcja przeciwnika i gol, druga akcja i samobój, trzeciej nawet nie było tylko kopnieta piłka z połowy przez przeciwnika i samobój z głowy. Porażka 4:3!!! Żeby nie było że mamy słabą obronę to w poprzednich 7 kolejkach straciliśmy tylko 4 gole i tylko ze stałych fragmentów.
Jak widzisz są takie mecze.
Edyt: zabrakło słowa gol :p
(edited)
Jak to po 2 miechach odkąd mam plusa zacząłem się odzywać a nie od razu po 1 meczu jak przegrałem.
Wcześniej jak pisałem to o paranoi kontuzji od samego początku a o porażkach nie pisałem mimo że je ponosiłem więc takie nieudolne wróżenie czy potrafię przegrywać czy nie pozostaw dla siebie.
Podałeś przykład meczu amatorskiego gdzie nie jesteście profesjonalistami no chyba że ta gra to amatorka to pełna zgoda wtedy to takie porównanie jak najbardziej jest na miejscu .
I nie czytasz tego co napisałem w jednym meczu 6 razy ostemplowałem bramkę w innym 3 razy w kolejnym 4 razy i mecze w plecy.Zliczyć tobie sam na sam ile razy miałem?To uważasz za normalne i realistyczne i nie przekłamuj rzeczywistości bo w realu grałem kilka lat w piłkę dopóki kontuzji kolana nie złapałem łącznie to było 10lat gry i nie tylko w klasach A,B,C ale i w lidze seniorów3 ligowej ekpiy a nawet o PP okręgu.
I nie pamiętam by co mecz było tyle akcji czy sytuacji ] więc jeśli chcesz porozmawiać o realizmie to nie powołuj się na realne mecze bo wiem jaka jest prawda no chyba że mówisz o grze na orliku to tam faktycznie jest tyle akcji co w sokkerze .
W sokkerze powinni napisać punkt regulaminu który by mówił tak:
Gra sokker jest grą przypadków i wszelkie statystyki graczy,meczowe oraz ustawienie nie ma wpływu na zachowanie drużyny podczas meczu.
Sokker to gra losowa i nie ma nic wspólnego z realizmem, a wszelkie sytuacje meczowe są czysto przypadkowe.
JAKBY TAK NAPISALI TO NAWET BYM NA TEN GNIOT NIE SPOJRZAŁ BO WIEDZIAŁBYM PRZYNAJMNIEJ ŻE NIE MA SENSU MARNOWAĆ CZASU SKORO TUTAJ MENADŻER JEST NIEPOTRZEBNY I NIE MA WPŁYWU NA GRĘ DRUŻYNY.
Wcześniej jak pisałem to o paranoi kontuzji od samego początku a o porażkach nie pisałem mimo że je ponosiłem więc takie nieudolne wróżenie czy potrafię przegrywać czy nie pozostaw dla siebie.
Podałeś przykład meczu amatorskiego gdzie nie jesteście profesjonalistami no chyba że ta gra to amatorka to pełna zgoda wtedy to takie porównanie jak najbardziej jest na miejscu .
I nie czytasz tego co napisałem w jednym meczu 6 razy ostemplowałem bramkę w innym 3 razy w kolejnym 4 razy i mecze w plecy.Zliczyć tobie sam na sam ile razy miałem?To uważasz za normalne i realistyczne i nie przekłamuj rzeczywistości bo w realu grałem kilka lat w piłkę dopóki kontuzji kolana nie złapałem łącznie to było 10lat gry i nie tylko w klasach A,B,C ale i w lidze seniorów3 ligowej ekpiy a nawet o PP okręgu.
I nie pamiętam by co mecz było tyle akcji czy sytuacji ] więc jeśli chcesz porozmawiać o realizmie to nie powołuj się na realne mecze bo wiem jaka jest prawda no chyba że mówisz o grze na orliku to tam faktycznie jest tyle akcji co w sokkerze .
W sokkerze powinni napisać punkt regulaminu który by mówił tak:
Gra sokker jest grą przypadków i wszelkie statystyki graczy,meczowe oraz ustawienie nie ma wpływu na zachowanie drużyny podczas meczu.
Sokker to gra losowa i nie ma nic wspólnego z realizmem, a wszelkie sytuacje meczowe są czysto przypadkowe.
JAKBY TAK NAPISALI TO NAWET BYM NA TEN GNIOT NIE SPOJRZAŁ BO WIEDZIAŁBYM PRZYNAJMNIEJ ŻE NIE MA SENSU MARNOWAĆ CZASU SKORO TUTAJ MENADŻER JEST NIEPOTRZEBNY I NIE MA WPŁYWU NA GRĘ DRUŻYNY.
SKORO TUTAJ MENADŻER JEST NIEPOTRZEBNY I NIE MA WPŁYWU NA GRĘ DRUŻYNY.
A moze wlasnie ten menadzer jest slaby i stad te problemy??;>
A moze wlasnie ten menadzer jest slaby i stad te problemy??;>
No ale przynajmniej wiadomo, że Plusowicze nie mają fory w tej grze i to jest fajne. Jeśli chodzi o ruchanie silnika, to ja osobiście doświadczam po równo dymania przeze mnie jak dymania mnie. W Sokkerze jest tyle meczy rozgrywanych w tygodniu, że zawsze znajdzie się jakiś procent odchyleń od normy. To się nazywa teoria prawdopodobieństwa.
(edited)
(edited)
Hehe dobry jesteś na brak argumentów trzeba personalnie uderzyć... .
No i można powiedzieć, że Artur nam udowodnił tylko, że ta gra jest bardzo realistyczna i pieniądze nie zawsze oznaczają lepsze wyniki :)
ale kasy i tak nie odzyskasz więc po co to wszystko ? chcesz zminimalizować ryzyko występowania takich sytuacji ? to kup lepszych graczy
Kupiłem na tą ligę takich na jakich było mnie stać i wziąłem się za rozbudowę stadionu ale jak zauważyłem to też jest paranoja żeby na krzesełkach zarabiać mnie niż na ławkach to kolejna "rewelacja" tej gry.:)
A poza tym oni nie graja w meczu lepiej tylko przypadkiem lepiej bo jak wyjaśnić sytuację że magiczny obrońca z odbiorem znakomity nie mógł zabrać piłki napastnikowi a celujący z celującym odbiorem już tak?
Kto mi odpowie o czym świadczy podczas meczu sokkerowego napis "MAMY EURO 2012" w kontekście "tfórcuw" tej gry?:)
A poza tym oni nie graja w meczu lepiej tylko przypadkiem lepiej bo jak wyjaśnić sytuację że magiczny obrońca z odbiorem znakomity nie mógł zabrać piłki napastnikowi a celujący z celującym odbiorem już tak?
Kto mi odpowie o czym świadczy podczas meczu sokkerowego napis "MAMY EURO 2012" w kontekście "tfórcuw" tej gry?:)
nie wiem o co Ci chodzi, moi obrońcy mają nieziemski - boski odbiór, gdy pachoły o wartości miliona odbierają im piłke, lub w sytuacji gdy obrońcy nie potrafią odebrac takiemu pachołowi piłki od tyłu.
wiec nie ma o czym pisać, bo co to jest znakomity odbiór ?
wiec nie ma o czym pisać, bo co to jest znakomity odbiór ?
Jak to magiczny obrońca z odbiorem znakomity?
Forma magiczny odbiór znakomity wyżej juz o tym wspominałem.
więc takie nieudolne wróżenie czy potrafię przegrywać czy nie pozostaw dla siebie.
Czy jesteś pewien, że ja napisałem coś o tym czy umiesz przegrywać?
Ja faktycznie gram w amatorskiej, ale Wiele meczy oglądałem i widzę, że są takie mecze. Tak na szybko bo nie chce mi się szukać mecz BATE Borysów 3 - 1 Bayern. Bayern grał a BATE wygrało, może nie było nie wiem ile poprzeczek, ale nie chce mi się szukać dla Ciebie takich meczów. Co do kontuzji to Turcja z euro 2008.
Silnik gry jest tak zrobiony, a nie inaczej. Nie da się zrobić idealnego odwzorowania realnych meczy w takiej grze. Masz zawsze pewną losowość (co urealnia mecze), bo gdyby jej nie było to by wystarczyło mieć lepszy skład, żeby wygrać, a i w realnej piłce lepszy nie zawsze wygrywa. To że tobie teraz tak się nie układa to twój pech, a nie wina silnika. Teraz jest źle, ale za jakiś cza będzie dobrze.
I warto kupić lepszy skład (tak jak zrobiłeś) bo teraz przegrywasz pechowo (co nie będzie trwać wiecznie), a jak byś składu nie miał to byś przegrywał i tylko liczył na fartowne zwycięstwo. Teraz wystarczy przeczekać gorsze chwile tak jak ja to robię.
A kasy nie odzyskasz bo gra wywiązuje się z tego za co zapłaciłeś.
Czy jesteś pewien, że ja napisałem coś o tym czy umiesz przegrywać?
Ja faktycznie gram w amatorskiej, ale Wiele meczy oglądałem i widzę, że są takie mecze. Tak na szybko bo nie chce mi się szukać mecz BATE Borysów 3 - 1 Bayern. Bayern grał a BATE wygrało, może nie było nie wiem ile poprzeczek, ale nie chce mi się szukać dla Ciebie takich meczów. Co do kontuzji to Turcja z euro 2008.
Silnik gry jest tak zrobiony, a nie inaczej. Nie da się zrobić idealnego odwzorowania realnych meczy w takiej grze. Masz zawsze pewną losowość (co urealnia mecze), bo gdyby jej nie było to by wystarczyło mieć lepszy skład, żeby wygrać, a i w realnej piłce lepszy nie zawsze wygrywa. To że tobie teraz tak się nie układa to twój pech, a nie wina silnika. Teraz jest źle, ale za jakiś cza będzie dobrze.
I warto kupić lepszy skład (tak jak zrobiłeś) bo teraz przegrywasz pechowo (co nie będzie trwać wiecznie), a jak byś składu nie miał to byś przegrywał i tylko liczył na fartowne zwycięstwo. Teraz wystarczy przeczekać gorsze chwile tak jak ja to robię.
A kasy nie odzyskasz bo gra wywiązuje się z tego za co zapłaciłeś.