Subject: Emerytura

jaki on wieczysty... ;p

Belen Öngen, wiek: 71 (Przejdzie na emeryturę po zakończeniu sezonu)
wynagrodzenie: 145 300 zł
klub: KS Tomaszów, kraj: Türkiye,
magiczny [15] trener

Skuteczność treningu:
nieziemska [16] kondycyjnego niesamowita [13] bramkarzy
olśniewająca [14] szybkościowego nieziemska [16] obrońców
olśniewająca [14] techniki niesamowita [13] rozgrywania
nieziemska [16] podań nieziemska [16] strzałów

Ehh dziś się z nim żegnam. Trener juniorów. Wyszkolił mistrzów i vicemistrzów Młodej Ekstraklasy.

czemu dzis sie z nim zegnasz jak niby za tydzien dopiero odchodza?

U mnie 70 latek odchodzi a Władziu wciąż pełen wigoru . Od 16 lat wychowuje kolejne roczniki
Władysław Zaręba, wiek: 122
wynagrodzenie: 212 400 zł
klub: Supermegaekstralni, kraj: Polska,
magiczny [15] trener

Skuteczność treningu:
znakomita [12] kondycyjnego nieziemska [16] bramkarzy
nieziemska [16] szybkościowego nieziemska [16] obrońców
nieziemska [16] techniki nieziemska [16] rozgrywania
nieziemska [16] podań olśniewająca [14] strzałów

raczej nie za tydzień, tylko jutro - prawdopodobnie zawartości newsów o emeryturze sprzed tygodnia i z dzisiaj się pomieszały (zamienione są)
tytuły są ok, contenty są zamienione, przynajmniej tak to z mojego punktu widzenia wygląda

w każdym razie szykowałbym się na jutro

czyli jeszcze jedna pensje na koniec kariery pewnie zgarną, bo czemu nie :D

nie wiem, ale mam nadzieję, że tak, bo tak by było fair

Skille trzyma ,a tu na emeryture :D

hm... a czemu by to było "fair", bo nie bardzo rozumiem?

zatrudniam trenera w piątek (przykładowo), w sobotę dostaje pierwszą pensję - za nadchodzący tydzień, z góry

więc czemu ma teraz dostać pensję za tydzień, w którym nie będzie mógł trenować?
(edited)

bo jakby nie dostał to miałbyś ten tydzień treningu za darmo

czyli jak zatrudniam trenera w czwartek lub piątek, to dostaje on kasę za darmo, bo nie trenował? :)

przecież czwartek to jest koniec tygodnia a nie początek... to kulminacja treningu na bazie meczów które były rozgrywane piątek-niedziela-środa, więc jeśli już, to piątek jest dniem startowym - a skoro tak, to w sobotę trener już dostał swoją zapłatę z góry za trening w kolejny czwartek

dlatego przy zwalnianiu masz "odprawę" żeby nie było opcji z "darmowym" trenerem którego się zatrudniło między sobotą a piątkiem...

ed: zresztą nawet w starych zasadach masz sobotę jako "dzień 1" tygodnia
(edited)

nie piszę o zatrudnianiu po raz pierwszy trenera tylko o utrzymaniu ciąłości treningu przy emeryturach - chcesz utrzymać ciąłość treningu, to zapłać za każdy tydzień, a zgodnie z tym co napisałeś, że trener dostaje pensję z góry to jak jutro zatrudnisz trenera to nie zapłacisz mu za ten tydzień treningu (ten od jutra)

a dla mnie fair jest żeby za każdy tydzień zapłacić

no ale Ty proponujesz, żebyśmy teraz zapłacili za tydzień w którym NIE BEDZIE trenował, tylko sobie odejdzie :) bo start tygodnia = sobota, czyli to jest juz nowy tydzień powiązany treningowo z kolejnym czwartkiem, a nie z poprzednim czwartkiem

To ten zapłaci, a ten którego zatrudnisz jutro nie zapłaci, więc się wyrówna

W przypadku trenera tak, dla juniorów trzeba kombinować, może ze dasz na ten dzień głównego

czyli jutro konczy kariere i nie zdazy ocenic jacy juniorzy przyszli wiec trzeba glownego przerzucic?