Subject: Ci którzy odeszli

upsss sorka nie tu kliklem wczoraj ;p

Chcę się pożegnać. Po 10 latach odchodzę z sokkera, nie mam już chęci ani czasu na granie. Jak widzicie moja aktywność na forum spadła do zera. Pozdrawiam wszystkich :)

Zaloguj się raz na miesiąc a chęci może wrócą. Szkoda tak całkiem biznes zamykać, tym bardziej że masz niezle wyniki

Miała być ekstraklasa na pożegnanie, nie udało się niestety.

To było fajne 10 lat. Zaczynałem tutaj jako szczyl który napinał się na forum i robił z siebie kompletnego idiotę. Teraz jestem już przed 30stką :) Było ciekawie... Awanse, blok za spam wyborczy, powrót i udalo się nawet poprowadzić reprezentacje młodzieżową :) brązowy puchar II ligi to co udało mi się tu osiągnąć :)

(edited)

To się wyprzedaj zostaw kasę zaloguj raz na miesiąc a może za jakiś czas będzie Ci się chciało wrócić to odrazu będziesz miał niezła kaskę na nowy start

Weź się nie wyglupiaj. Zostajesz koniec kropka.

Ale to ktory nasty raz odchodzisz?tylko bez spiny-pytam powaznie-bo juz nie raz pisales ze odchodzisz

Yeti odchodził już kilkanaście razy :) Miejmy nadzieję, że i teraz nam grozi by "zyskać popracie społeczne" (XD), więc się dam zmanipulować oraz podczepię się:
YETI ZOSTAŃ :) Sokker jest bogaty takimi jak Ty :)

Zostań, ja wczoraj zaczalem kupowac mlodych pod trening i moze wroce :D Swego czasu mialem druzyne "bankrutujemy i dobrze nam z tym" obroty z transferow ponad 1,5mld, walczylem w 4 lidze i wyzej nie udalo sie wejsc, moze teraz wejde ;P

Nie no yeti, starczy juz tych pożegnań.
Chyba po raz 10-ty kończysz :-P

Wrzuć na luz, loguj się nawet raz na tydzień na 10 min, wystarczy. Kiedyś wrócą chęci, to wrócisz i Ty.

Pozdrawiam

Snow ktoś Ci chyba wrabal na konto ;-)


To nie są Twoje słowa ;-)

Robie wyprzedaż całego składu, zobaczę, czy będę się logował czy "umre" śmiercią naturalną :) Zawsze odchodziłem w złości i zostawałem, teraz nie mam ochoty już na grę... Bez nerwów i emocji.

Yeti zostan

Który to już raz :)?

a pamietam czasy, w ktorych obrzydziles mi forum :P

Ważne, że teraz bez bluzgów i to się szanuje :) Resztę można przemilczeć :P