Subject: nowy engine=długie kontuzje??

aktualizacja doszła 5 rekordowa (45 dni!) to jest jakaś kpina!!!

to jakiś rekord ?

nie wiem ile jest max w sokerze, u mnie w drużynie do tej pory najdłuższa pauza i to też w tym sezonie była 33 dni i myślałem, że to długo, a teraz taka niespodzianka i to jeszcze u gościa 22 lata który dobrze prognozował na przyszłość ehh tylko w łeb sobie strzelić :/

Błąd z podwójnym urazem, czy już tego błędu nie ma i po prostu kontuzja sama w sobie jest tak długa?

Podwojna

Na czym polega ten błąd? Że po połowie tego czasu mu kontuzja się skończy, czy jednak jest bug i zamiast 22 dni będą jednak 44?

błąd polega na tym, że zawodnik doznaje kontuzji i zanim zejdzie z boiska doznaje kolejnej, powinien moc zejść od razu po kontuzji / mieć zablokowana możliwość kolejnej

Czyli podwójny pech, no cóż gramy dalej.

Czy 7 dni kontuzji w środę zalicza w czwartek trening, czy jeszcze nie? Bo już się trochę pogubiłem

Nie zalicza.

Czyli jedyna nadzieja, że 22 latkowi wylosuje szybsze leczenie kontuzji :/

nie wylosuje

Mój gk miał lekki uraz po Środzie, dziś już się wyleczył ale znów kontuzja na 15 dni :)

Inny zawodnik na 24…

Jest taka kwestia, że czas do wyleczenia podawany jest w niektóre dni z pewnym błędem - i widać to po tym, że pewni zawodnicy szacowani na 7 dni mogą wystąpić w meczu, a inni nie - wychodziłoby, że ci co mogą są w rzeczywistości 6 albo mniej dni od wyleczenia. Nawiasem, według moich ustaleń teraz trening jest ZNOWU przed analizą kontuzji, więc jeśli piłkarz jest niezdolny we środę do występu, to trenować też nie będzie i odwrotnie. Może ta niedokładność mieć znaczenie w kontekście tego schodzenia po kontuzji, ale jak zobaczycie - nie tylko.

W tym sezonie miałem kilka sytuacji takich, w których gracze łapali kontuzje na skraju wykluczenia (7..9 dni) i o ile wcześniej tacy gracze raczej schodzili, to później jakby przestali. Nie miał na to wpływu stan ławki - raz wchodzący bramkarz uległ właśnie takiej kontuzji i porzucił posterunek i 10 minut grałem bez bramkarza, po czym leczył się 8 dni - a kilka tygodni później tenże bramkarz grał z taką kontuzją do końca. Mimo, że mógł skorzystać ze zmiany i że wyceniono go na 9 dni i następnego dnia nie trenował. Nie schodzili też pomocnicy. Ale może właśnie żeby nie skazywać młodych bramkarzy na całe mecze ligowe poczyniono ostatnio jakieś zmiany.

Co do podatności na kontuzje, to mam wrażenie że liczność składu ma wpływ - i że 16 zdolnych do gry piłkarzy to ilość znacznie bezpieczniejsza niż jeśli trzyma się ich mniej.

Dni kontuzji tak jak i większość elementów rozgrywki ma wartości po przecinkach to znaczy że wartość 7.0 i 7.99 będzie pokazywało tak samo w widoku składów, a żeby zaliczyć trening oraz wystąpić w spotkaniu musi kontuzja być zakwalifikowana jako lekki uraz czyli > 7

Oczywiście leczenie też przebiega w taki sam sposób (wartości po przecinku)

Podczas czwartkowej aktualizacji pierw odbywa się trening, a dopiero później aktualizują się kontuzje przez co gracz niezdolny do gry w środę analogicznie treningu nie zaliczy

Odnośnie zmian przy kontuzjach nic nie było ruszane i wątpię żeby ruszali bo to już by trzeba było ingerować w silnik meczowy

Odnośnie schodzenia przy kontuzjach jest prosta zależność, silnik "wycenia" czy był to lekki uraz czy poważna kontuzja, przy tej drugiej opcji gracz schodzi przy pierwszej lepszej okazji, tutaj tylko trzeba zadać pytanie w jakim mejscu są widełki


A i odnoście podatności na kontuzję to nie doszukiwałbym się czegokolwiek poza losowością podpartą kilkoma zmiennymi jak stan murawy itp
(edited)

A, jeszcze zapomniałem napisać, że zawodnikowi który po takiej surowszej niż łagodna kontuzji pozostaje na boisku nie liczą się te minuty do treningu.