Subject: nowy engine=długie kontuzje??

ja od 2 sezonów mam mało kontuzji, ale jak już dostanę, to wywala mi pół składu na najważniejsze mecze.

Jakby sponsorzy dobrze płacili, to człowiek i trzymałby rezerwę porównywalną do pierwszego składu. Ale niestety tak się nie da (przynajmniej w VI lidze). Być może w wyższych ligach jest już możliwość trzymania na rezerwie lepszych zawodników.

4 grajków łącznie jakieś 100 dni

I jak przez kilka sezonow nie mialem kontuzji tak teraz tydz po tyg sie trafiaja :( dzis na 13 dni podstawowy gk zostal wyciety a w zeszlym tyg 2 podstawowych midkow :( jak zyc sie pytam ?

ja od 2 sezonów mam mało, ale jak mnie już wywali to na konkretny mecz, w IV mnie wywaliło na pażdzuerza i to pół składu, więc na za tydzień na pryka będe miał po PP z 2-3 istotne kontuzje jak nic.
(edited)

co tydzien kontuzja (juz druga) :P jak za tydzien znow ktos padnie to KLATWA jakas !

Anacleto Piovan, wiek: 27

klub: TS Kiepscy, kraj: Italia
wartość: 7 048 000 zł
wynagrodzenie: 89 500 zł
niesamowita [13] forma
niesamowita [13] dyscyplina taktyczna
wzrost: 169 cm, waga: 69.9 kg, BMI: 24.47
kartki:
kontuzja: (22 dni)

Niech to szlak.. :]

Ferdinand Cetină, wiek: 34, wzrost: 175 cm

klub: Casto Dramat, kraj: România,
wartość: 2 982 000 zł, wynagrodzenie: 35 200 zł,
olśniewająca forma, boska dyscyplina taktyczna,
wzrost: 175 cm, waga: 79.3 kg, BMI: 25.89
kartki:
NTDB:
kontuzja: (51 dni)



Czy to normalne teraz?

[*]

Jak zauważyłem, to im starszy zawodnik tym proporcjonalnie dłuższą kontuzję potrafi dostać. Co nie zmienia faktu, że 51dni to jest masakra, ale przy jego wieku to raczej będzie to dłużej. Tak czy siak, współczuję.

Lepiej sprzedać bo nic z takiegoo chyba juz nie bedzie

kto to kupi:P

Jak to kto, zobacz chętnego wyżej i jak się nazywa jego drużyna :D On wszystkich dziadków skupuje :D

No ten wyżej dobrze gada:)

Kontuzje rozwalają resztki chęci do tej gry. Przestały mnie interesować mecze i jakiekolwiek wyniki, więc zacząłem się bawić w trening "16stek", dzisiaj już druga właściwie idzie do piachu. Jak tu ryzykować i kupować te lepsze za kilkanaście-kilkadziesiąt milionów z których mogą wyrosnąć koksy 4/5x boski? Kto to będzie robił?

Coraz bardziej skłaniam się ku temu by olać w ogóle "prawą" stronę czyli mecze i trening, sprzedać wszystkich i logować się tylko dla forum czekając na poprawę sytuacji w silniku.

Kiedyś (pare lat temu) kontuzję miałem 1x na sezon, góra 2x na 1,5 sezonu... teraz co kolejkę są nerwy.

Bo masz pechowy czas. W zeszłym sezonie miałem we wszystkich meczach (liga + puchar + sparingi) jeden lekki uraz. W tym sezonie już więcej kontuzji.

Zależy jak siętrafia.