Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Święta
o, widze ze trafil sie kolega ktory czuje swieta pelna para
chłopczyk nawet w takim domu bedzie czuł swieta wystarczy ze wyjdzie do sklepu czy obejrzy tv ;]
głupota ludzka bywa przerażająca... sam to wymyśliłeś?
głupota ludzka bywa przerażająca... sam to wymyśliłeś?
o, kolejny :D
rozumiem ze dla Ciebie magia swiat to Kevin na polsacie, swiateczna reklama coca coli i promocje+koledy w hipermarkecie
no fakt, jak to bylo?
'jak ludzie moga nie czuc swiat, bo co - sniegu nie ma?' :DDDDD
rozumiem ze dla Ciebie magia swiat to Kevin na polsacie, swiateczna reklama coca coli i promocje+koledy w hipermarkecie
no fakt, jak to bylo?
'jak ludzie moga nie czuc swiat, bo co - sniegu nie ma?' :DDDDD
Czuć magię świąt, nie znaczy zobaczyć Kevina w Tv, ani stać w kilometrowych kolejkach w markecie. Czuć święta, znaczy życzyć sobie dobrze, być dobrym dla innych... Tak.... dlatego też własnie nie zrobiłam dzisiaj rabanu na poczcie kiedy się jakiś facet wpierniczył do okienka bez kolejki;P
Pamiętacie jak czekaliście na Gwiazdkę jak byliście dziećmi? Wtedy to była magia (bez przypominania o niej w reklamach), wtedy czuło się je wszystkimi zmysłami. I tego Wam wszystkim życzę:)
Pamiętacie jak czekaliście na Gwiazdkę jak byliście dziećmi? Wtedy to była magia (bez przypominania o niej w reklamach), wtedy czuło się je wszystkimi zmysłami. I tego Wam wszystkim życzę:)
Nie, ten chlopczyk mi powiedział... a wiesz gdzie juz powinnes byc o tej godzinie?
przykro mi, już nie uda ci się odwrócić kota ogonem i nic nie zmieni faktu, że się ośmieszyłeś
no brawoo... polac Darkowi, który teraz bedzie mowil ze sie osmieszyłem ;> a nie zauważyłes że czesto to robie na roznych forach i raczej robie to specjalnie.. ale w sumie mysl co chcesz przecież glupota ludzka nie zna granic ;]
Od ladnych paru lat swieta sa po prostu wspaniala okazja do rodzinnego spotkania, posiedzenia we wspolnym gronie w spokoju itd.
Można się najeść :P
Można się najeść :P
i zamiast się pogodzić z ośmieszeniem i grzecznie się pożegnać, to wolisz bardziej zatapiać się w gówno... swoją drogą mogłeś coś lepszego wymyślić, niż to tłumaczenie
ja uwielbiam w okresie świątecznym gdy cała rodzina(u mnie 25-30osób) siada przy jednym stole i jest wesoło ;)
U mnie zazwyczaj swieta organizuje babcia [corki jej pomagaja w kuchni itd., wiadomo]. No i generalnie jest tak, ze nawet jak w srodku tygodnia wpadnie na chwile, to nie wyjdziesz poki sie nie przejesz. Takze w swieta to jest po prostu masakra :).
RZEKŁ ALEXIS: LIMIT SZCZĘŚCIA SIĘ WYCZERPAŁ WASZA WISŁA JUZ DALEKO NIE POPŁYNIE...