Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Święta
o fuj :D
Jedyna rzecz, której mój organizm nie toleruje to banany. Odruch jak po ciepłej wódce :D
Jedyna rzecz, której mój organizm nie toleruje to banany. Odruch jak po ciepłej wódce :D
Ciepła wódka z plastikowego kubka :-D
Ciekawe czy istnieje gorsze wydanie picia ;-)
Ciekawe czy istnieje gorsze wydanie picia ;-)
oczywiście, to ciepły rozrabiany spirytus z tegoż kubka :)
szpitalny rozrabiany ciepły spirytus z tego samego kubka...ewentualnie lotniczy ciepły rozrabiany spirytus z tego kubka, lub ciepła melinówa z niewiadomego pochodzenia spirytusu, trzymanego w plastikowych butelkach pita z tego właśnie kubka
To w tych czasach jeszcze ktoś pije? :P
Kilkanaście lat temu jeszcze bym zrozumiał ale teraz to samobójstwo :p
Kilkanaście lat temu jeszcze bym zrozumiał ale teraz to samobójstwo :p
nie dziwi mnie, że pijecie, i co pijecie, bo po waszych postach już widać z jakiej patologii się wywodzicie xd
intelektualny i społeczny plebs :]
wesołych świat he he
intelektualny i społeczny plebs :]
wesołych świat he he
Ale kto pisał, że pije takie specyfiki?
Ja np wódkę piję tylko kilka razy do roku i to zbożową, nie na jakiś proszkach, np dębową, choć w te święta napiłem się dwa kieliszki i jakaś podróbka chyba była, albo się popsuła, bo zawsze wchodziła jak woda, bez tego odoru, a teraz taki posmak ''wódki'' był. Czasem jakieś piwko i tyle, no chyba, że mam dietę, to i piwka się nie napiję.
Patologii szukaj u siebie. Intelektualnie też nie najlepiej, czasem chcesz coś przytrolować, żeby się pośmiać, ale poziom słabiutki, wręcz żenujący. Zresztą wszystkie twoje posty, to są zwykłe śmieci, ale sam o tym wiesz:)
wesołych świąt:)
Ja np wódkę piję tylko kilka razy do roku i to zbożową, nie na jakiś proszkach, np dębową, choć w te święta napiłem się dwa kieliszki i jakaś podróbka chyba była, albo się popsuła, bo zawsze wchodziła jak woda, bez tego odoru, a teraz taki posmak ''wódki'' był. Czasem jakieś piwko i tyle, no chyba, że mam dietę, to i piwka się nie napiję.
Patologii szukaj u siebie. Intelektualnie też nie najlepiej, czasem chcesz coś przytrolować, żeby się pośmiać, ale poziom słabiutki, wręcz żenujący. Zresztą wszystkie twoje posty, to są zwykłe śmieci, ale sam o tym wiesz:)
wesołych świąt:)
Uuuu... ile literek... ile literek.... ZABOLAŁO.... Uuuuuuuuuu :D:D:D
Ja wódeczkę tylko od ważnej okazji kilka razy w roku.
Ale ponad 2o lat temu to szlo co było i nie truło :)
Ale ponad 2o lat temu to szlo co było i nie truło :)
zawsze wchodziła jak woda, bez tego odoru, a teraz taki posmak ''wódki'' był
Może nieco cieplejsza i już wystarczy...
Może nieco cieplejsza i już wystarczy...