Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Buty.
Tak sobie Was czytam i wydaje mi się, że tylko ja jestem takim 'rodzynkiem' ;p
Jestem wierny glanom od kilku lat i szczerze powiedziawszy przy tych wszystkich dzisiejszych wynalazkach to jedyne buty wygodne dla moich stóp, tym bardziej, że zdarza się, iż dużo chodzę po mieście czy również z miasta ;p
Jestem wierny glanom od kilku lat i szczerze powiedziawszy przy tych wszystkich dzisiejszych wynalazkach to jedyne buty wygodne dla moich stóp, tym bardziej, że zdarza się, iż dużo chodzę po mieście czy również z miasta ;p
A nie za gorąco w tych glanach jak jest 25 stopni ? :)
:/
ciekawe no nie myslalem z takiej perspektywy o nich :/
ciekawe no nie myslalem z takiej perspektywy o nich :/
wszystko zależy od tego czy:
a) myjesz często stopy
b) nosisz odpowiednio dopasowane skarpetki
c) umiesz sznurować buty
edit: może i trudno uwierzyć, ale często jest tak, że najszybciej nagrzewa się głowa i korpus, jak długo się chodzi w glanach przy takiej temperaturze, to owszem, lecz ja jakoś nie mam z tym dużego problemu ;)
@Rex - wiesz coś o tym, prawda?
(edited)
a) myjesz często stopy
b) nosisz odpowiednio dopasowane skarpetki
c) umiesz sznurować buty
edit: może i trudno uwierzyć, ale często jest tak, że najszybciej nagrzewa się głowa i korpus, jak długo się chodzi w glanach przy takiej temperaturze, to owszem, lecz ja jakoś nie mam z tym dużego problemu ;)
@Rex - wiesz coś o tym, prawda?
(edited)
ale jak w takich "gumiakach" mozna chodzic gdziekolwiek... :/
zapytam się więc w podobnym tonie - jak można chodzić w butach tylu halówki czy adidasy gdziekolwiek?
'gumiaków' jak mówisz się nie pastuje, glany natomiast tak. Widziałeś w ogóle glany? ;p
@Rex - a czy ja nie żartowałem? ;p
(edited)
'gumiaków' jak mówisz się nie pastuje, glany natomiast tak. Widziałeś w ogóle glany? ;p
@Rex - a czy ja nie żartowałem? ;p
(edited)
Ja nic do glanów nie mam tylko razi mnie to jak 30 stopni, mi w sandałach gorąco, a widzę kogoś w glanach :). Ale jak mówisz, że nie pocą się nogi aż tak bardzo, to spoko :).
wiesz, to kwestia indywidualna, ja bynajmniej nie narzekam, ale są chwile, kiedy zwyczajnie jest gorąco masakrycznie ;p
dlatego mówię, że tutaj jestem ogórkiem, pośród wielu, którzy noszą 'normalne' buty ;p
dlatego mówię, że tutaj jestem ogórkiem, pośród wielu, którzy noszą 'normalne' buty ;p
kurcze, szukam jakiś fajnych półbutów, ale takich, w których można chodzic na co dzień. takie żeby można było założyc do krótkich i do długich spodenek i zeby nie byly jakies obciachowe. no nie ma kompletnie nic ciekawego... ;/
co polecacie? jakie firmy?
co polecacie? jakie firmy?
z pumy... to zapodaj jakiś ciekawy model. interesuja mnie najlepiej skórzane i w kolorze ciemno-brązowym :) ogólnie miałem wcześniej pumy i kojarza mi się raczej z cienkim jak sik węża obuwiem
te drugie ciekawe, ale widze tylko avatar. zdjecia nie chca sie wyswietlic