Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Yerba Mate
Wole tradycyjna, dobrą, zdorwą herbate. Herbata to życie, przyjaciela oszukasz, mamusie oszukasz, ale zycia nie oszukasz. Herbaty nie oszukasz.
Najdroższą rzeczą z wędkarstwa to chyba skrzynka piwka :p
Yerba używką!?!? Liście i łodyżki z ostrokrzewu paragwajskiego w Ameryce Płd. :-)
oszukam herbate... nie posłodzę jej! i będzie nie dobra!
ale wiesz jak biorą gdy zanęcisz taką skrzynką piwa!:D
Kawa używka?!?!? a przecież to też roślina... Tytoń używka!?!? itd....
Ja nie twierdze że to nie ma swoich plusów i zasług. Może ma i ogromne... Ale wad nie dostrzegam wypisanych, a i te posiada zapewne...
Ja nie twierdze że to nie ma swoich plusów i zasług. Może ma i ogromne... Ale wad nie dostrzegam wypisanych, a i te posiada zapewne...
Ok, może i tak być, ale:
1. Nigdzie nie przeczytałem o tym (a takich stron, for trochę poczytałem)
2. Co może być w tym krzewie, złego, skoro piją ją do tej pory w Ameryce?
3. W Paragwaju kraju zapewne się domyślasz jak brudnym, nie ma... cholery! Yerby się nie przegotowywuje tylko podgrzewa się do 70-80s.
(edited)
1. Nigdzie nie przeczytałem o tym (a takich stron, for trochę poczytałem)
2. Co może być w tym krzewie, złego, skoro piją ją do tej pory w Ameryce?
3. W Paragwaju kraju zapewne się domyślasz jak brudnym, nie ma... cholery! Yerby się nie przegotowywuje tylko podgrzewa się do 70-80s.
(edited)
Na tym Twoim forum czytałem, że ten krzaczek jest na wyginięciu :p
pijałem...ale ostatnio jakoś mi sie nie chce tego zaparzać..poza tym nie wiem ,że nie spleśniała mi tykwa ,bo pachnie jakoś dziwnie..
Jesli znane jest to już od hohoho ilu lat i jest takie "fajne" to dlaczego mimo wszystko nie jest rozpowszechnione i popularne jak herbata czy kawa własnie...? Gdzieś jest haczyk
Nie wiem jak z cholerą, ale chyba swiatowych epidemii już nie ma dawno, a są kraje "brudniejsze" niz Paragwaj i też mają się nieźle pod tym wzgledem :)
Może kiedyś sprobuję, może mi nawet podejdzie :) ale ze swiadomościa że nie zażywam cudownego specyfiku :P
Nie wiem jak z cholerą, ale chyba swiatowych epidemii już nie ma dawno, a są kraje "brudniejsze" niz Paragwaj i też mają się nieźle pod tym wzgledem :)
Może kiedyś sprobuję, może mi nawet podejdzie :) ale ze swiadomościa że nie zażywam cudownego specyfiku :P
Więc:
cholera - choroba brudnej wody
Yerba na wyginięciu - też to czytałem, tylko gdyby tak było, to za paczkę musielibyśmy wydać nie 20zł lecz 200zł na kg. Mam świetne porównanie: to tak jakby się mówiło że już niedługo stopią się lodowce i będzie globalne ocieplenie.
Temat rozpowszechnienia - Yerba niedawno wkroczyła do Europy z Ameryki, w Polsce wypromował ją sam Cejrowski:-) Jak masz czas to włącz jego program, to zobaczysz takie dziwne srebrne naczynko z rurką:-)
cholera - choroba brudnej wody
Yerba na wyginięciu - też to czytałem, tylko gdyby tak było, to za paczkę musielibyśmy wydać nie 20zł lecz 200zł na kg. Mam świetne porównanie: to tak jakby się mówiło że już niedługo stopią się lodowce i będzie globalne ocieplenie.
Temat rozpowszechnienia - Yerba niedawno wkroczyła do Europy z Ameryki, w Polsce wypromował ją sam Cejrowski:-) Jak masz czas to włącz jego program, to zobaczysz takie dziwne srebrne naczynko z rurką:-)
Tak bo właśnie stamtad ( z programu Cejrowskiego) o niej wiem :) mimo wszystko jestem sceptyczny :P
Pewno może być start, a na Priv mógłbyś mi podać adres to bym ci jeszcze próbki wysłał i byś posmakował:-))