Subpage under development, new version coming soon!
Subject: dowcipy, dowcipy, dowcipy vol.2
- Dlaczego zainstalowałeś w sypialni lampę stroboskopową?
- Żeby urozmaicić pożycie.
- ??
- Seks niby dalej tak samo, ale przynajmniej jest iluzja, że żona się porusza.
- Żeby urozmaicić pożycie.
- ??
- Seks niby dalej tak samo, ale przynajmniej jest iluzja, że żona się porusza.
Gada sobie Ruski z Litwinem o polityce, w pewnym momencie Litwin zaczyna sobie żartować:
- Zobaczysz, twoje wnuki będa głosować na Putina!
Ruski odpowiada:
- Twoje też.
- Zobaczysz, twoje wnuki będa głosować na Putina!
Ruski odpowiada:
- Twoje też.
ᴢᴏᴙᴙᴏ☭ to
Fehu [del]
znacie to jak Marek pyta się Malebo po co zainstalował w sypialni lampę stroboskopową?
Facet wchodzi do sklepu
- czy macie kartki walentynkowe ?
- tak . A czy może być z napisem "dla tej jedynej "?
- tak . Świetnie. Poproszę 7 sztuk
- czy macie kartki walentynkowe ?
- tak . A czy może być z napisem "dla tej jedynej "?
- tak . Świetnie. Poproszę 7 sztuk
Pojechałem na rowerze do monopolowego po browary.
Wychodzę ze sklepu z kilkoma butelkami. Pomyślałem że lepiej je wypiję teraz, bo w drodze powrotnej się jescze wywrócę i mi się zbiją, a alkoholu szkoda.
Wypiłem wszystko i jadę. okazało się że dobrze zrobiłem, bo w drodze powrotnej wywaliłem się 10 razy.
Wychodzę ze sklepu z kilkoma butelkami. Pomyślałem że lepiej je wypiję teraz, bo w drodze powrotnej się jescze wywrócę i mi się zbiją, a alkoholu szkoda.
Wypiłem wszystko i jadę. okazało się że dobrze zrobiłem, bo w drodze powrotnej wywaliłem się 10 razy.
- Zaproś mnie gdzieś na Walentynki.
- Nie zadaję się z mężatkami.
- Jestem Twoją żoną !
- Żadnych wyjątków....
- Nie zadaję się z mężatkami.
- Jestem Twoją żoną !
- Żadnych wyjątków....
U dentysty :
~ Teraz pora na coś co może Pana zaboleć.
= Ok, jestem gotowy...
~ Od roku spotykam się z Pana żoną.
~ Teraz pora na coś co może Pana zaboleć.
= Ok, jestem gotowy...
~ Od roku spotykam się z Pana żoną.
Żona do męża :
~ Kochanie, chcę żebyś miał wspaniały weekend.
= Ok, to do poniedziałku.....
xD
~ Kochanie, chcę żebyś miał wspaniały weekend.
= Ok, to do poniedziałku.....
xD
Hmm musiały być naprawdę dobre, skoro wszyscy padli ze śmiechu
Pojechałem na rowerze do monopolowego po browary.
Wychodzę ze sklepu z kilkoma butelkami. Pomyślałem że lepiej je wypiję teraz, bo w drodze powrotnej się jeszcze wywrócę i mi się zbiją, a alkoholu szkoda.
Wypiłem wszystko i jadę. Okazało się, że dobrze zrobiłem, bo w drodze powrotnej wywaliłem się 10 razy.
Ten jest świetny, bardzo mi się podobał.
Wychodzę ze sklepu z kilkoma butelkami. Pomyślałem że lepiej je wypiję teraz, bo w drodze powrotnej się jeszcze wywrócę i mi się zbiją, a alkoholu szkoda.
Wypiłem wszystko i jadę. Okazało się, że dobrze zrobiłem, bo w drodze powrotnej wywaliłem się 10 razy.
Ten jest świetny, bardzo mi się podobał.