Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Koronawirus

2020-03-10 19:23:34
Nie zgodzę się. Przykład Francji czy Niemczech wskazuje, że już powinna być tam kulminacja.
2020-03-10 19:26:59
Problemem zaczyna być to, że zaczynają się np w Szwecji liczne przypadki zachorowań wśród osób, które nie były za granicą ani nie miały kontaktu z chorą osobą. Coś nie gra.
2020-03-10 19:30:46
Ogólnie ciekawe jest to, że w Szwecji 10 milionowym kraju już prawie 400 zachorowań.
To u nas jakieś 1.5k powinno być

Ciekawe jak rozwinie się sytuacja. Koniec tygodnia to chyba u nas kulminacyjny moment będzie.
2020-03-10 19:42:08
Jaka kulminacja?
18 wyleczonych, a 9 w stanie ciężkim. W każdej chwili stan może się pogorszyć, a na przestrzeni ostatniego tygodnia duża większość się zaraziła, jak nie jakieś 90%. Ciągle ponad 1200 zakazonych.
2020-03-10 19:49:56
Biorąc pod uwagę kiedy zaczęła się akcja we Włoszech, to Niemcy powinni być e fazie kulminacyjnej
2020-03-10 19:53:43
Tak, masz sporo racji, ze duzo przybylo

ale nawet jak wziąć dość stare dane to wydaje sie, ze o wiele lepiej sobie radzą niz wlosi
2020-03-10 19:58:53
Taki artykuł, włoski lekarz twierdzi ze ten wirus to nie odmiana grypy.

Niektórzy mówią, że koronawirus to odmiana grypy. Nie. Grypa nie rozprzestrzenia się tak łatwo i nie zabija tak często. Koronawirus wywołujący chorobę COVID-19 jest agresywniejszy od grypy i - jeśli wierzyć w relację włoskiego lekarza z Bergamo - atakuje także młodych. Oni również trafiają na intensywną terapię. Jak twierdzi lekarz Daniele Macchini z Humanitas Gavazzeni Clinics w Bergamo, wielu z nich wymaga natychmiastowego podłączenia do specjalistycznego sprzętu ratującego życie. Wszyscy mają dwustronne śródmiąższowe zapalenie płuc.

Z powodu koronawirusa sytuacja we Włoszech z godziny na godzinę robi się coraz bardziej dramatyczna. W całym kraju zakażonych koronawirusem są tysiące osób. Do tej pory odnotowano kilkaset ofiar śmiertelnych. Włochy to drugi na świecie po Chinach kraj z największą liczbą ofiar Covid-19. W Państwie Środka zmarło jak dotąd ponad 3 tys. osób.

Jak wygląda teraz życie codzienne we Włoszech? Opis wydarzeń przedstawiony przez lekarza z Bergamo może wywoływać niepokój. - Kolejne grupy przybywają do izby przyjęć. Szpital tworzy zróżnicowane trasy dla podejrzewanych o zarażenie pacjentów, by unikać między nimi kontaktu i dodatkowych infekcji. Cała ta szybka transformacja wprowadziła na korytarzach szpitala atmosferę surrealistycznej ciszy i pustki, którą trudno pojąć. Jest trochę jak na wojnie - opowiada lekarz Daniele Macchini z Humanitas Gavazzeni Clinics w Bergamo cytowany przez "Corriere della Sera".

"Przestańmy mówić, że to grypa"

Relacja włoskiego lekarza budzi niepokój. - Sytuacja jest dramatyczna. Nie przychodzą mi do głowy żadne inne słowa. To dosłownie jakby wybuchła wojna, nasze bitwy trwają nieprzerwanie w dzień i w nocy. Nieszczęśnicy, którzy jeden po drugim do nas trafiają na pogotowie, wcześniej myśleli, że mieli tylko grypę. Władze mówiły im, że tak było. Przestańmy mówić, że to grypa. Mieszkańcy Bergamo nie przychodzili wcześniej na izbę przyjęć, jakoś sobie radzili z chorobą, postępowali zgodnie ze wszystkimi wskazaniami władz, czyli siedzieli tydzień lub dziesięć dni w domu z gorączką i nie wychodzili, by nie zarażać. Ale teraz już nie wytrzymują. Nie mogą już znieść powikłań choroby. Nie oddychają wystarczająco dobrze, potrzebują tlenu. Tymczasem terapie lekowe dla tego wirusa są niewystarczające - dodaje Daniele Macchini.

Czy jest jakaś skuteczna terapia, która pomoże zwalczyć koronawirusa? Lekarz nie pozostawia złudzeń. - Przebieg choroby zależy od naszego organizmu. Ale wielu ludzi nie może tego dłużej znieść. Chorzy liczyli, że ciało samo zlikwiduje wirusa. Spójrzmy prawdzie w oczy. Terapie przeciwwirusowe stosowane przeciwko temu wirusowi to improwizacja. Dopiero się go uczymy - podkreśla Daniele Macchini.

Czerwone tablice przy łóżkach


- Tablice przy łóżkach pacjentów były dotąd w różnych kolorach, w zależności od ich stanu. Teraz wszystkie są czerwone i wszędzie jest ta sama przeklęta diagnoza: dwustronne śródmiąższowe zapalenie płuc - relacjonuje lekarz z Bergamo dla Corriere della Sera.

Lekarz obala też powszechnie krążący mit, że koronawirus jest najgroźniejszy dla osób starszych. - Widok tak wielu młodych ludzi, którzy trafiają na intensywną terapię burzy spokój. I chociaż w sieciach społecznościowych wciąż są ludzie, którzy chwalą się, że nie boją się, to nie ulega wątpliwości - to katastrofa epidemiologiczna. I nie ma już chirurgów, urologów, ortopedów. Jesteśmy lekarzami, którzy nagle stają się częścią jednego zespołu, aby zmierzyć się z tym tsunami, które do nas przyszło - przyznaje Daniele Macchni.

Z dnia na dzień liczba osób, u których zdiagnozowano koronawirusa we Włoszech dynamicznie rośnie. - Wyniki wymazów pojawiają się jeden za drugim. Pozytywny, pozytywny, pozytywny - relacjonuje lekarz z Bergamo.

Jak wygląda teraz życie codzienne we Włoszech?

Lekarz przyznaje, że z powodu koronawirusa życie społeczne we Włoszech zostało jakby zawieszone. Sam prawdopodobnie przez kilka najbliższych miesięcy nie zobaczy rodziny i ukochanego syna. Daniele Macchini dodaje, że dwa tygodnie temu z własnej woli przestał spotykać się z członkami rodziny, bo boi się, że ich zarazi.

- Nie widzę mojego syna ani członków mojej rodziny z obawy przed zarażeniem ich, a tym samym zakażeniem babci i krewnych z innymi problemami zdrowotnymi - wyznaje lekarz z Bergamo. Dodaje, że musi wystarczyć mu oglądanie zdjęć ukochanego syna i wideorozmowy z nim.

Szlaban na teatr, muzea i na siłownię

Lekarz prosi obywateli, aby robili wszystko, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się. - Bądź cierpliwy, nie możesz chodzić do teatru, muzeów ani na siłownię. Spróbuj zlitować się nad niezliczonymi starszymi ludźmi, którym możesz zaszkodzić. Wiem, że to nie będzie twoja wina, ale tych, którzy przekonują cię, że przesadzasz. Nawet to świadectwo może wydawać się przesadą dla tych, którzy są daleko od epidemii. Ale proszę, posłuchaj, wychodź z domu tylko po to, aby załatwić niezbędne rzeczy - dodaje Daniele Macchini.

Lekarz podkreśla, że masowe zakupy w supermarketach są bardzo złym pomysłem, bo oznaczają ryzyko kontaktu z chorymi ludźmi, którzy nie wiedzą, że są zarażeni koronawirusem. - Jeśli masz normalną maskę (nawet taką, która jest używana do wykonywania pewnych prac fizycznych), załóż ją - dodaje Daniele Macchini.

Lekarz nie ukrywa, że pomimo środków bezpieczeństwa jest możliwe, że on i jego koledzy zostali już zarażeni. Wśród jego współpracowników są także lekarze, którzy mają krewnych zainfekowanych Covid-19.

Prosi też o to, żeby w trudnej sytuacji zatroszczyć się o osoby starsze. - Powiedz członkom rodziny, którzy są w podeszłym wieku lub cierpią na inne choroby, aby pozostali w domu. Zapewnij im artykuły spożywcze - podkreśla medyk.

Czy pacjenci okazują wdzięczność lekarzom?

- Nie mówię dużo o ludziach, którzy określają nas dzisiaj jako bohaterów, a którzy do wczoraj byli gotowi nas obrazić i zgłosić. Jedni i drudzy znów będą nas obrażać i złożą skargę, gdy tylko wszystko się skończy. Ludzie szybko o wszystkim zapominają. W dzisiejszych czasach nie jesteśmy bohaterami. To nasza praca. Każdego dnia ryzykujemy, kiedy wkładamy ręce w brzuch pełen krwi kogoś, o kim nie wiemy, czy ma wirusa HIV czy zapalenie wątroby typu C - dodaje Macchini.

- Kiedy dotykamy chorego na HIV, bierzemy leki, które powodują, że wymiotujemy od rana do nocy przez miesiąc. Kiedy sprawdzamy wyniki testów podczas różnych kontroli po przypadkowym nakłuciu, mamy nadzieję, że nie zostaliśmy zarażeni. Zarabiamy na życie robiąc coś, co wywołuje emocje. Nie ma znaczenia, czy są dobre, czy złe, po prostu zabieramy je do domu. Chcemy być użyteczni dla innych ludzi. Spróbuj zrobić to samo. Naszymi czynami wpływamy na życie i śmierć dziesiątek osób. Ty także możesz to zrobić. Udostępnij tę wiadomość i rozprzestrzeniaj ją na cały świat, aby zapobiec temu, co dzieje się teraz we Włoszech - podkreśla Daniele Macchini.

(Źródło: Corriere della Sera)
2020-03-10 20:01:08
no ale jak to niby stwierdzili ze nie mieli kontaktu? Przeciez chory mogl tramwajem sie przejechać i zarazić osobe która obok niego siedziała, no chyba że sprawdzali na kamerach co chory robił przez ostatnie 2 tygodnie minuta po minucie xd

(edited)
2020-03-10 20:06:11
dokładnie, tym bardziej że może rozwijać się od 2 do 14 dni. Raczej przez 2 tygodnie sporo osób się mija.

@black snow
Biorąc pod uwagę kiedy zaczęła się akcja we Włoszech, to Niemcy powinni być e fazie kulminacyjnej
poczekaj przynajmniej do końca tego tygodnia
2020-03-10 20:25:10
Wystarczy spojrzeć ba Singapur i widać wyniki.
2020-03-10 20:26:48
Ok, do końca tygodnia jak mówisz powinno się wyjaśnić

Moim zdaniem najgorsze już za Włochami. Teraz Niemcy chwilę pocierpią ale pewnie bez takiego szoku.
U nas powinno być stabilnie, jak pojawi się łącznie z 250 przypadków w ciągu najbliższych 1.5 - 2 tygodni to będzie ok.

Bądź co bądź, choć nie przepadam za Pisem, to trzeba przyznać, że jak narazie kontrolują dobrze sytuację, wszystko działa.
Testem będzie większa liczba chorych...Ale chyba jestem spokojniejszy jak oni rządzą podczas epidemii niż PO, która za czasów swinskiej grypy jako jedyna w Europie nie kupiła szczepionek.

Tak wiem, w necie są różne opowieści. Ale nie wierzylbym w nie. Jeśli nawet opozycja ich chwali, to coś jest na rzeczy.

Kto wie, może epidemia wygra im wybory.
2020-03-10 20:27:36
Ale co Singapur?
2020-03-10 20:29:07
podobno w gdańsku mają 6 miejsc dla pacjentów z koronawirusem w jednym zakaznym w okolicy, jest fajnie poki jest tak malo przypadkow, jakby nagle wysypalo z dnia na dzien kilkaset jak na zachodzie to juz wyobrażam sobie jakby to wyglądało :P

(edited)
2020-03-10 20:30:59
Może tak być, nie przeczę. Kraków dziś ogłosił, że nie przyjmują pacjentów bo brak maseczek. Dziś, gdy narazie nie ma zachorowań.
Zobaczymy
Wyjdą obronną ręką, to wybory ich. Polegną, będzie po władzy.
2020-03-10 20:33:41
22 przypadek
Jutro pewnie zamkną szkoły
A głupi naród zacznie szaleć
2020-03-10 20:36:15
Uniw Gdanski zawieszono przed chwila, UW tez do konca kwietnia, innych nie sprawdzalem ale to pewnie kwestia wlasnie jutrzejszego dnia. Szkoly dla niepelnoletnich to tym bardziej bo tam jeszcze bardziej szerzy wirus