Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Siatkówka

2015-09-25 15:43:26
Tylko bez tych trzech graczy pokazała, że nie potrafi wygrać 2-3 najważniejszych meczy w turnieju - z czego wynika brak awansu na IO
Z kim my to przegrali?, pamiętam tylko porażkę z Włochami, może inny PŚ oglądałem, może napiszesz mi z KIM Polacy jeszcze przegrali?
To jest jednak inny poziom ekipy niż skład z MŚ, gdzie raz za razem wygrywaliśmy z takimi drużynami jak Serbia, Brazylia i Rosja.
Masz rację wymęczone dwa zwycięstwa z Rosją i Brazylią po 3:2, ciekawe czy jakby turniej nie odbywał się w Polsce, czy też byśmy wygrali. Dopisując do tego porażkę z USA, rzeczywiście wygrywaliśmy pewnie z każdym.
Teraz nasz poziom jest taki, że gdybyśmy grali mecze z drużynami z najwyższej półki (USA, Francja, Brazylia, Włochy, Serbia, Rosja) to na 5 meczy średnio 2 przegramy.
fajnie jest sobie po gdybać, co nie?, to ja też gdybyśmy zagrali z każdym z tych rywali to wygramy wszystkie 6 meczów a co tam, gdyby babcia miała wąsy toby była dziadkiem.

Napisze to jeszcze raz przytrafił się nam najsłabszy mecz akurat z Włochami i od razu tragedia narodowa. USA w poniedziałek zagrała dużo lepiej niż we środę Włosi, a Polska ich ograła bardzo pewnie. Trudno zdarza się, Argentyna też miała piłkę meczową i mogło już Włochów nie być na mecz z nami. Taki jest właśnie sport nieprzewidywalny i każdy może mieć słabszy dzień, Polakom przytrafił się w ostatni dzień, ale walczymy dalej świat się nie kończy.


@hejto&kejto
Z Francja i Niemcami można tez przegrać i nawet z pierwszej grupy nie wyjść ...
Jeśli nie wyjdziemy, to jesteśmy za słabi żeby jechać do Rio, proste nie?, za 4 lata kolejny PŚ, a już za 5 kolejne IO, wtedy będzie zbawca Leon, a może namówimy jeszcze kogoś do zmiany kraju?, może Egipcjanin Ahmed Abdelhay, ile on to pkt zdobył w Pucharze Świata, a z Egiptem i tak nic nie ugra, jak myślisz?, wystarczy żeby wygrać IO za 5 lat, czy jeszcze będziemy za słabi?
2015-09-25 16:15:05
Jeśli nie wyjdziemy, to jesteśmy za słabi żeby jechać do Rio, proste nie?, za 4 lata kolejny PŚ, a już za 5 kolejne IO, wtedy będzie zbawca Leon, a może namówimy jeszcze kogoś do zmiany kraju?, może Egipcjanin Ahmed Abdelhay, ile on to pkt zdobył w Pucharze Świata, a z Egiptem i tak nic nie ugra, jak myślisz?, wystarczy żeby wygrać IO za 5 lat, czy jeszcze będziemy za słabi?

Na razie to wiadomo ze byliśmy za słabi żeby awansować do Rio z pucharu świata. Turniej eliminacyjny będzie bardzo trudno. Takie są fakty. Proste nie?

Co ma wspólnego z tym co piszemy sugerowania naboru kogoś typu Egipcjanin Ahmed Abdelhay?
To taki przytyk odnośnie tego ze Leon prawdopodobnie będzie naszym graczem?
Leon pewnie ze nam się przyda, bo to bardzo dobry gracz a na pozycji przyjmującego tego z aspektem ofensywnym pewnie będzie nawet najlepszy. O co Ci chodzi?

2015-09-25 16:23:40
Napisze to jeszcze raz przytrafił się nam najsłabszy mecz akurat z Włochami i od razu tragedia narodowa. USA w poniedziałek zagrała dużo lepiej niż we środę Włosi, a Polska ich ograła bardzo pewnie. Trudno zdarza się, Argentyna też miała piłkę meczową i mogło już Włochów nie być na mecz z nami. Taki jest właśnie sport nieprzewidywalny i każdy może mieć słabszy dzień, Polakom przytrafił się w ostatni dzień, ale walczymy dalej świat się nie kończy.

No nie wiem czy najsłabszy mecz na turnieju, moim zdaniem to Włosi zagrali najlepszy mecz na turnieju (zresztą wielu obserwatorów ma podobne zdanie), dlatego nie wiem czemu wcześniej piszesz że USA lepszą siatke zagrali z nami niż Włosi, Amerykanie może 1-2 sety zagrali na jakotakim poziomie (w tym pierwszym na wysokim), a pozostałe były okraszone ogromną ilością prostych błędów. A ogranie Włochów grających na wysokim poziomie było arcytrudne przy obecnej kadrze (Amerykanie wygrali z nimi przez to że Juantorena miał zły dzień)(i stawiam za 2 tygodnie potwierdzą swoje aspiracje zgarniając zloto na ME). Puchar Świata przegraliśmy wcześniej przegrywając sety z takimi Wenezuelami (do wyprzedzenia Włochów bodajże nam seta albo dwa straconych mniej zabrakło)


edit: A co do namawiania kogoś jeszcze do zmiany kraju to i tak w zasadach FIVB jest że tylko jeden naturalizowany gracz może być w kadrze reprezentacji na dany mecz, więc to i tak jest zbędne

(edited)
2015-09-25 16:32:36
Proste, dlatego poczekajmy do stycznia, będziemy za słabi to nie pojedziemy na IO.

Nie przytyk, tylko nie jestem zwolennikiem czegoś takiego. Leon grał już dla Kuby i gdyby nie to, że nie może tam wrócić i grać, to pewnie nigdy by się nie zainteresował grą dla Polski, chociażby tak samo jak Juantorena, ale ten powiedział że nie czuję się Włochem, zawszę będzie Kubańczykiem i chce tylko wystąpić na IO. Tu przynajmniej plus dla Leona, chociaż jedno może mówić, a drugie czuje. Nie jestem zwolennikiem tego, był Katar w ręczną, może zrezygnujmy z państw i niech grają same kluby. Nie masz pewności że za rok np. taki Ahmed nie przyjedzie do Polski i powie, chce grać dla waszego kraju.

@martin123154
analizuję tylko i wyłącznie naszą gre. Kubiak w meczu z USA był naszym liderem, Kurek też dużo lepiej w ataku, Mika lepiej na przyjęciu. Może Włosi zagrali najlepszy mecz na turnieju, ale my za to najsłabszy, a nie zabrakło tak dużo, w pierwszym secie długo prowadziliśmy, a w trzecim był 6:3 dla nas. Zabrakło nam dwóch setów, ale zobacz jak Japonia się nam postawiła, każdy chciał ograć MŚ. Ktoś miał jedne dzień lepszy, drugi słabszy, to jest sport. Pewnie gdybyśmy wymienili się terminarzem z USA, wygralibyśmy PŚ i to bez porażki.
2015-09-25 16:37:04
edit: A co do namawiania kogoś jeszcze do zmiany kraju to i tak w zasadach FIVB jest że tylko jeden naturalizowany gracz może być w kadrze reprezentacji na dany mecz, więc to i tak jest zbędne
Zaytsev też jest Rosjaninem i co?
2015-09-25 17:04:04
Zaystev sie urodził we Włoszech więc nie ma tematu.
2015-09-25 17:07:28
to taki Ahmed też może mieć pra pra pra dziadka Polaka
2015-09-25 17:09:32
Zaytsev wygląda jak gówno
2015-09-26 09:29:25
Yeti to crisr
w turnieju interkontynentalnym (jeżeli zajmiemy w styczniu 2 bądź 3 miejsce) zagrają praktycznie same leszcze a awans uzyska najlepsza ekipa Azji (zagrają Chiny, Japonia, Iran i Australia) jedna z naszego europejskiego turnieju i z Ameryki Płd czyli Portoryko? Kuba? Meksyk? i z Ameryki Płd Wenezuela? Argentyna? a awans uzyskają 3 drużyny+najlepsza z Azji, z tego turnieju nie można nie awansować.
(edited)
2015-09-26 09:57:59
crisr to Yeti
ja to wiem, ale nie ma co się zastanawiać co będzie, bo jak to niektórzy wieszczą przegramy z Niemcami i Francją i nie wyjdziemy nawet z grupy, o drugim czy nawet tym trzecim miejscu sobie zapomnij. Jesteśmy za słabi i lepiej sobie oszczędzić wstydu na IO, więc lepiej do Rio nie jechać. Polska siatkówka sięgnęła samego dna i do póki do kadry nie dołączy Leon i inne gwiazdy światowego formatu, to...
2015-09-26 11:21:46
Bo ten turniej europejski jest w styczniu, ciężko będzie forme przygotowac a niektórzy będą zajechani przez kluby, mam tu głównie na mysli Mateusza Mike który w Lotosie będzie grał co 3 dni w tym sezonie (bo jeszcze LM mają) od pierwszego do ostatniego seta, i możemy być wtedy kompletnie bez formy, coś jak na ME w 2013 rozgrywanych u nas, zobaczymy
2015-09-28 11:20:45
Z kim my to przegrali?, pamiętam tylko porażkę z Włochami, może inny PŚ oglądałem, może napiszesz mi z KIM Polacy jeszcze przegrali?

Bez tej trójki graczy graliśmy jeszcze ligę światową - chyba zapomniałeś o kilku porażkach w tej imprezie.

Masz rację wymęczone dwa zwycięstwa z Rosją i Brazylią po 3:2, ciekawe czy jakby turniej nie odbywał się w Polsce, czy też byśmy wygrali. Dopisując do tego porażkę z USA, rzeczywiście wygrywaliśmy pewnie z każdym.

Możesz umniejszać nasze wyniki w MŚ 2014 i jakość tamtego składu - ale jesteś zapewne jedyny, który stawia równanie: Łomacz+Drzyzga = Zagumny+Drzyzga, Buszek = Winiarski, Kurek (w ataku) = Wlazły, bilans 12-1 na mistrzostwach świata w meczach ze WSZYSTKIMI najlepszymi zespołami w naszym najlepszym składzie z 2014 = bilans 7-4 w lidze światowej w najlepszym składzie z 2015 = bilans 10-1 w PŚ w najlepszym składzie z 2015 gdzie NIE grały takie drużyny jak Brazylia, Francja, Serbia i Niemcy (czyli połowa najsilniejszych drużyn świata). Nie widzisz różnicy jakościowej w obsadzie i w wynikach - Twoja rzecz i Twoja interpretacja. Ale nie masz się co denerwować, że inni widzą. I tyle.

I żebyś miał jasność co do mojej opinii: to nie jest narzekanie tylko zwykłe wyrażenie opinii, że po MŚ nie ma co mieć w aktualnym stanie wielkich nadziei na złoto w IO bo na taki wynik zwyczajnie nie mamy czołgów. Poziom naszej drużyn i tak jest wyborny w porównaniu do poziomu polaków z innych dyscyplin, z piłką nożna na czele. Ale zwyczajnie nie wiedzę tego, że duet Łomacz+Drzyzga na rozegraniu, Buszek albo Szlapiuk w przyjęciu może nam dać tytuł mistrza IO. Co więcej - oglądam siatkówkę polaków i bardzo chciałbym się w swojej opinii pomylić.
2015-09-28 12:10:43
Nie porównuj Ligi Światowej, bo tam Antiga, jak i sami zawodnicy mówili, że nie są jeszcze w najlepszej dyspozycji a i tak wygrana z Włochami minimalna porażka z Serbią 2:3 (zdobyliśmy więcej pkt), a potem w półfinale porażka z Francją:
Polska 2:3 Francja 23:25 23:25 25:19 25:22 15:17
a więc minimalna porażka z Francją (pkt zdobyliśmy też więcej), która potem w finale zdobyła złoto, a my przegraliśmy z USA walkę o 3 miejsce. Francja złoto, Serbia drugie miejsce, a od tych zespołów wcale nie byliśmy słabsi, gdy toczyła się rywalizacja na parkiecie.

Nie umniejszam naszego sukcesu na MŚ, ale zauważ, że turniej był w Polsce i trzeba to powiedzieć. Wykorzystaliśmy atut własnego boiska, jak to się mówi. Niektóre wyniki:
-Polska vs USA 1:3
-Polska vs Iran 3:2
-Polska vs Francja 3:2
-Polska vs Brazylia 3:2
-Polska vs Rosja 3:2
Niektóre z tych meczów różnie się mogły skończyć, wcale nie graliśmy siatkówki najlepszej na świecie, czy to nawet w półfinale w meczu z Niemcami niby wygrana 3:1, ale pierwsze dwa sety kończyły się na przewagi dla Polaków, ale aż strach pomyśleć co by mogło się stać, gdyby skończyły się na korzyść rywali, bo trzeciego seta Niemcy już wygrali.

ale jesteś zapewne jedyny, który stawia równanie: Łomacz+Drzyzga = Zagumny+Drzyzga, Buszek = Winiarski, Kurek (w ataku) = Wlazły
gdzie tak napisałem?, jeśli mi wskażesz wysyłam Ci butelkę najlepszego whisky. Jedynie stwierdziłem coś takiego, że Drzyzga na rozegraniu plus jego zagrywka, da nam więcej niż Paweł Zagumny.
ale dobra jeśli tak chwalisz tych swoich zawodników, którzy już nie grają, to gdzie byli gdy wręczali nagrody najlepszym za MŚ?, był tylko Wlazły najlepszy punktujący, więc musiał również otrzymać MVP, bo Polska wygrała i Kłos, ale to tylko najlepszy blokujący. Czemu żadnych wyróżnień Zagumnego i Winiarskiego?

Co więcej - oglądam siatkówkę polaków i bardzo chciałbym się w swojej opinii pomylić.
W moim mniemaniu, to jednak nie zbyt uważnie to oglądasz.
2015-09-28 13:35:14
OK - upraszając - bo do tego sprowadza się dyskusja i nasza różnica zdań: czy twoim zdaniem drużyna w składzie z 2015 roku, czyli z Kurkiem+Konarskim w ataku, z Łomaczem+Drzyzgą w rozegraniu, z Buszkiem, Miką, Kubiakiem + Szlapiukiem na przyjęciu, ma realne szanse, ma realny potencjał na, konkretnie: złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Rio ? I żeby nie było samej teorii o szansach: i czy TY realnie wyobrażasz sobie taki scenariusz, że mecz po meczu wygrywamy tym składem mecz za meczem z najlepszymi drużynami świata - z niewielką liczbą potknięć nie rzutującą na zwycięski wynik na IO?

Ja od razu napiszę, że moim zdaniem nasza drużyna z takimi (bardzo dobrymi) graczami szans na złoto nie ma. Nie wierzę, że Łomacz, Drzyzga, Buszek i Szlapiuk to są gracze na złoty medal na IO. Na brąz, na 4-6 miejsce może tak. Ale w złoto ani w srebro w takim składzie nie wierzę. I tak jak pisałem i to się nie zmieni: bardzo bym chciał się mylić.
I nie polemizuj ze mną, bo twoje argumenty mnie nie przekonują i raczej nie przekonają - tylko konkretnie odpowiedz na tak zadane pytanie i uzasadnij. Wyjaśni to lepiej nasz pogląd niż odbijanie sobie piłeczki.

(edited)
2015-09-28 14:15:21
I nie polemizuj ze mną, bo mnie twoje argumenty nie przekonują i raczej nie przekonają - tylko konkretnie odpowiedz na tak zadane pytanie i uzasadnij.
Póki co to Ty żadnych argumentów nie przedstawiłeś, na każde Twoje pytanie konkretnie odpowiedziałem.

Nasz podstawowy skład na te chwilę wygląda tak Kubiak, Kurek, Mika, Biniek, Nowakowski, Drzyzga i Zatorski (libero). Drzyzga - Zagumny już napisałem co myślę, potem Mika - Winiarski, wiadomi Michał to była sama klasa w sobie, ale Mateusz może napisać swój rozdział w kadrze i być ważnym elementem tej układanki. Kurek - Wlazły, tu są największe obawy, bo Polska kadra potrzebuje takiego Bartka, który poprowadzi tą reprezentacje do sukcesu, chociażby tak jak Mariusz to zrobił na MŚ, ale on już udowodnił że potrafi, chociażby tak jak na PŚ w 2011, czy potem na ME. Brakuje klasowych zmienników na rozegraniu i ataku, ale może ktoś się znajdzie do tego czasu. Bieniek też nagle wyskoczył, a przed LŚ 2015, mało kto wiedział kto to jest. To są dwie najważniejsze pozycji zarówno Drzyzga i Kurek mogą mieś słabszy dzień, dlatego zmiennik powinien potrafić wejść i ich godnie zastąpić. Jeśli to zrobimy, znajdziemy dobrych rezerwowych, mamy młody zespół, który nie powinien obawiać się nikogo, to rywal się nas powinni bać.

Odpowiadając już na Twoje ostatnie pytanie, nie wiem czy wystarczy na złoto, ale nigdy jakoś nie byłem tak spokojny o grę, bo dłuższymi momentami wygląda rewelacyjnie. Jeśli będą wstanie grać taki mecz, na takim poziomie jak ostatni z USA, to ja bym się nie obawiał nikogo, bo z każdym mogą wygrać.
2015-09-28 14:59:48
Oj - przepraszam, ale Twoja wypowiedź trochę mnie zaskoczyła. Zarzucasz mi, że nie uważnie oglądam mecze - a w swoich odpowiedziach prezentujesz spore braki w wiedzy:
1. Pomijasz w ocenie Buszka. Na takim turnieju jak IO potrzebna jest bardzo dobra gra min. 3 przyjmujących. Na MŚ prym wiedli Winiarski, Kubiak i Mika. Aktualnie jest Kubiak, Mika i Buszek. Bez ogniwa pod tytułem "Buszek" wyniku na takim turnieju jak IO nie da się zrobić. Przyjmującym często się zdarza mieć słabszy okres gry - i trzeba wymieniać ich na nie gorszych z ławki. W aktualnym składzie Buszek jako ważne ogniwo na przyjęciu musi być poddany ocenie - a tego nie zrobiłeś.
2. Podajesz przykład, że Kurek poradził sobie dobrze w PŚ 2011 i ME 2011. Tak, poradził sobie doskonale - ale na pozycji przyjmującego. To są zupełnie różne funkcje: grać jako jeden z dwóch przyjmujących na boisku i mieć za plecami atakującego, który kończy statystycznie dużo więcej akcji (wtedy Bartman/Jarosz) - a co innego samemu kończyć tą sporą część akcji i większość trudnych piłek. To było widać w najbardziej odpowiedzialnych momentach w LM 2015 i PS 2015, że Kurek w końcówkach potrafi seryjnie popełniać błędy, bo... nie jest klasycznym atakującym. I nie wiadomo, czy za rok takim będzie - do pewności daleko w tym względzie. Nikt tej prawie pewności w kończeniu piłek w decydujących końcówkach w jego karierze nie szlifował - bo w grze przyjmującego inaczej się rozkładają akcenty treningu - absolutnie nie tylko na jedną najważniejszą umiejętność: kończenie piłek - często trudnych, sytuacyjnych, często w decydujących momentach.
3. Nie wiem w sumie jak odpowiedziałeś na zadane pytanie - napisałeś, że nie wiesz czy skład wystarczy na złoto czy nie. Tak ujmując to wiadomo, że nikt nie wie co będzie w przyszłości. Zabierając opcje "nie wiem" - twoim zdaniem mamy szanse na złoto czy nie mamy? Ja twierdzę konkretnie i bez wykrętów: z takim składem w moim przekonaniu - jeżeli chodzi i złoto: nie mamy.
4. Napisałeś: "Jeśli będą wstanie grać taki mecz, na takim poziomie jak ostatni z USA, to ja bym się nie obawiał nikogo, bo z każdym mogą wygrać". Bardzo słusznie - mogą wygrać mecz z każdym - każdy może się ich obawiać. Fajnie. Problem jest w tym, żeby wygrać złoto, trzeba wygrać praktycznie POD RZĄD (z 1, maksymalnie 2 wyjątkami w meczach grupowych, 3 to już faaart) 8 meczy w turnieju. Co innego napisać o drużynie: potrafi wygrać z każdym, to można napisać np. o Kanadzie, Finlandii czy Australii (jak trafi im się mecz KOOOONIA) - a co innego napisać czy drużynę stać na seryjne wygrywanie prawie POD RZĄD ze wszystkimi najlepszymi drużynami na świecie. POD RZĄD - to jest wyznacznikiem oceny graczy, czy są prawie absolutnymi pewniakami (że w praktycznie żadnym istotnym momencie nie pękną) - czy nie są.

(edited)