Subject: Siatkówka

a czemu tylko w III jesteś w sk?
Co to, inni mają po 12 graczy na boisku?

GIBA

To nie był nasz dzień. Nic nam nie wychodziło ale to zasługa wielkiej Brazylii. Szkoda ale cieszmy się ze srebra. Kto by przed tymi mistrzostwami nie brał medalu w ciemno.

kiepska analogia. ja nie traktuje sokkera zawodowo, to jest zabawa (coraz mneijsza).

nie to my zagraliśmy najsłabszy mecz w turnieju... to wina mentalności... oni wiedzieli że już dużo zrobili i na więcej ich nie stać. Wyszli z przekonaniem że i tak nie mają szans bo to przecież Brazylia po drugiej stronie gra. Świadczy o tym początek meczu jak nas rozbili i pokazali kto wygra.

nie umiesz docenic ich wysiłku,suukcesu chciałbys miec wszytsko nie umiesz zrozumiec ze ktos nie moze wytrzymac stresu,moze mu sie przydarzyc groszy dzien...

taaa...ale jak mu szkielko wypadło to prowadzilsmy wtedy nawet;P

GIBA

nom szkoda ze nie było widac jakiejs wiary w sukces:/
(edited)

Dziekujemy chlopaki s0 latach w koncu jmamy v-mistrza swiata po ponad 30 latach w koncu jakas radosc :D

nie bylo dzis mocnych na Brazylie i trzeba im to przyznac byli lepsi w kazdym fragmencie gry poprostu bawili sie pilka i cieszyli sie gra pokazali prawdziwa brazylijska sambe.

Nasi sie troche przestraszyli ale cieszy fakt ze przegralismy tytlko 1 mecz w calych mistrzostwach i to nie z byle kim :)

no to nei byl nasz dzien, ale z jakieegos powodu, czegos nam ciongle brakuje. chlopaki sie ewidentnie obsrali. toc w sporcie psychika ruwnei wazna jak umiejentnosci jest. a gdy patrzylem jak oni uderzajom pilke na pul gwizdka to wstalem od telewizora. co? sily im nagle zabraklo?

bo gram dużo krócej od tych 2 i 3 ligowców... jestem za nimi bo mają więcej treningów i jkak ja zaczynałem to oni już byli sporo dalej odemnie ale bardzo dużo się do niech zbliżyłem to dla mnie sukces... jakbym miał "polskie myślenie" to bym tak zrobił:

- nie ma już sensu grac bo oni są sporo lepsi nie ma po co zaczynać wogóle... ale ja walczyłem i to nas różni...

heh ty prosze zamilcz bo tyy swoimi cudownymi tekstami juz zabłysłes nie jednokrotnie...

to mi przypominalo moja gre w fife na world classie
nic sie nei adlo zrobic

ale i tak wielki sukces! :D:D:D:D:D


chyba nie w FIFE 07, bo tu poziomy sie nie roznia niczym;p

szkoda porazki, ale i tak srebro cieszy:)

a Brazylijczycy mają to coś.

Wg tego rozumowania, to wszyscy powinni być równi jeśli wystartowali mniej wiecej rowno.

Lepsza mentalnosc, klimat, przygotowanie psychfiz, lepsze wytrenowanie, wieksza wydolnosc organizmu. jest wiele czynnikow...

A oni nie walczyli? Walczyli...po prostu zabraklo im umiejetnosci i tyle..

ale tymasz podejscie stary, kture wqlasciwie tlumaczy dlaczego przegralismy. piszesz do mnei hciałbys miec wszytsko i tak wlasnei jest i nasi siatkarze takze powinni chciec wszystko, bo po to grajom kurna nei rozumeisz tego? wszyscy piperzycie ze sie zdrazyl jeden gorszy dzien... gorszy dzien jest efektem a nei przyczynom. toc on nei spada z nieba jak deszcz, cos spowodowalo ze dlaismy dupy i to w bardzo kipeskim stylu i nad tym trzeba popracowac