Subject: Co teraz pijecie? :P

Wybaczcie.
(edited)

Pojęcia nie mam ile kosztuje, bo dostałam w prezencie. Brat nawiózł tego ze 30 butelek. Obawiam się, że w Polsce nieosiągalne.

A zrobione Ci to jest z borówki amerykańskiej, czy innej jagody. Palce lizać, zwłaszcza jak ktoś lubi "kobiece", słodkie trunki ;P

to juz przesada...

nie ma to jak mocne czyste POLSKIE trunki :D

W 100% się z Tobą zgadzam, aczkolwiek vermouth, o którym piszę jest węgierski, a jak wiadomo Polak Węgier dwa bratanki...;P
Nie umiem pić wódki... Inaczej: nienawidzę polskiego sposobu picia wódki. Na sygnał, na tzw. polanie wszyscy chlup. Bez względu na to jaką kto ma głowę, rytm, etc.
Ja uważam, że każdy powinien pić w swoim własnym tempie, czyli sam sobie polewać. Jeden woli szybko, inny wolniej... W polskiej kulturze picia, jeśli w ogóle można o niej mówić, rzecz podpadająca pod fantastykę... "Cooo? Ze mną się nie napijeszzzz?!"
To zdecydowanie wolę piwko. :))

trochę uogólniasz :)

ja obecnie wojak-uję ale też mam węgierski przysmak który czeka na właściwą porę - przywiozłem sobie pyszną rakiję morelową którą znalazłem w Warnie na jakiejś degustacji

Kurczę, a już myślałam, żeś tokaj przywiózł z eskapady...
Rakija kojarzy mi się raczej z Bałkanami, ale nie jestem znawcą, więc mogę się mylić. Po węgiersku to palinka chyba, ale jak mówię/piszę koneserką nie jestem. Zadowalam się rodzimymi piwami, gardząc jako cienkimi piwami niemieckimi, duńskimi, etc...

I fakt - trochę uogólniam... ;P

Edyta mówi, że dobrze kojarzę, ponieważ Warna jest w Bułgarii, a nie na Węgrzech:p
(edited)

Rakija jest pieruńsko mocna :) pamiętam jak z Chorwacji kiedyś ktoś ją przywiózł :)

Ogień :)

tokaj - to głównie Węgry a zresztą deserowe wina można dostać niezłe i u nas ale już dobrą rakiję niekoniecznie
rakija -Chorwacja, Węgry, Bośnia ale też m.in. Bułgaria

też preferuję nasze piwa, chociaż cieszy mnie, że zaczęto wprowadzać w Polsce cydry (ze względu na głupie prawo traktowane u nas jako wino)

Rakija najlepsza jest podobno Chorwacka :)

Ja ostatnio pije regionalne piwa i trochę popijam miodowych :)

regionalne jak regionalne - ogólnie małe browary.

rakiję piłem wcześniej ze śliwek, jakieś z domieszką ziół, takie co wykręcały mordy, różne - ale tę konkretną, wyszukaną w jakimś klubie winiarskiem w Warnie musiałem kupić - wchodziła na czysto, pyszna w smaku, mocna, ideał

Jakie najlepsze piwo przywieźć można z Niemiec ? Będę chciał posmakować, a na miejscu szans nie mam.

No ja Trybunalskie ostatnio sączę i Ciechany :)

trybunalskie fajne, ciechana nie piłem

seat - Paulaner, Bitburger, Erdinger, Krombacher, Holsten

trybunalskie miodowe wchodzi mi jak woda :)

białko o smaku tiramisu z mlekiem po treningu