Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Szkoła:/ Niestey ciężki obowiązek.
spojrzta na to z innej strony...oprócz nauki zawsze można w szkole pogadać,czasem zdarzy sie cos nieoczekiwanego...a bez szkoły jakos tak w zyciu...pusto troche.bo nie ma co robić.a tak to sie zyje...
mi 2 lata a potem studia ;p i na pewno studia gorsze od szkoły;p
Oj, mnie dużo kumpli co jest na studiach mówi że studia są dużo lepsze pod wieloma względami od "zwykłej" szkoły.....
Mówili coś tam o sposobie przekazywania wiedzy, ale mnie o to nie pytaj, nie wiem dokładnie. Tak tylko sobie coś mówili, to usłyszałem :P
Studia podobno dopiero uczą myśleć ;p.
Ja tam nie wiem, pożyję- zobaczę, dobrze, że będę studiował to czym się interesuję, i wchłaniam to po prostu- filozofię, i teologię, o kasę się nie martwię :-), można powiedzieć, że będę wolny finansowo.
Jeden warunek- maturę zdać ;p, matma mnie czeka... ;/ (jestem niezły, mam trójki, czwórki, ale to dzięki pracy jest, nie dzięki talentowi..., może być różnie...).
Ja tam nie wiem, pożyję- zobaczę, dobrze, że będę studiował to czym się interesuję, i wchłaniam to po prostu- filozofię, i teologię, o kasę się nie martwię :-), można powiedzieć, że będę wolny finansowo.
Jeden warunek- maturę zdać ;p, matma mnie czeka... ;/ (jestem niezły, mam trójki, czwórki, ale to dzięki pracy jest, nie dzięki talentowi..., może być różnie...).
podstawa z matmy akurat nie rozni się zbytno od testu po podstawowce ;p
u nas najwieksze gamonie z matmy podostawaly z tego 80% ;p
u nas najwieksze gamonie z matmy podostawaly z tego 80% ;p
racja, na podstawie sa nawet jakiejs banalne zadania z statystyki...żal na te zadania patrzec, z kolei rozszerzona mata jest moim zdaniem jest ciezsza chocby od rozszerzonej fizy chemii czy czegos innego
Ja nawet tego nie liczyłem, a Ty teraz, w taki brutalny sposób mnie uświadomiłeś... Pffff, ale jeszcze tylko ten rok, i koniec :)