Subject: Szkoła:/ Niestey ciężki obowiązek.

Zawsze się na kimś znęcac trzeba, ale to coś typu ofiary klasowej, ogólnoszkolnej, itp :P

Jedynie jak jesteś śmieszny z wyglądu to mogą się z ciebie trochę pośmiac hehe ;>

niee .. to nie do Ciebie bylo xDDD ;p tylko mi sie nie chcialo poprawiac xD

Noomen ,jest takie coś i to bardzo często:P


Ke@

oco chodzi?:P

A kto tu pisał o koceniu na studiach? :P

Ja się tylko zastanawiam jak się dobrze w towarzystwo wkręcic :]

nie z wyglądu nie,bez obaw w zasadzie to zemnie nie mają się z czego śmiać:P

zobaczysz że nikogo nie będą kocic.

tzw. Janusze ;>

aha i pamietajcie, golcie te dziewicze wąsy, jak nie chcecie by sie z was smiano :D

hehe,dzięki za pocieszenie :P

Jak ja byłem w gimnazjum to niczego takiego nie było

brat mnie straszy :D

Jak kozaka strugac od pierwszego dnia będziesz to czeka cię mały "wpierdol" na otrzeźwienie... Ale wydaje mi się, że do takich ludzi nie należysz ;>

Kocenie... głupia sprawa :P

każdy myśli że gim to niewiadomo co i dziwne że zawsze każdy myśli o koceniu? why?

no niewiem jak wyżej napisałem "brat" xD


ta ,kozaka to szło w 6 podstawówki zgrywać,ale nie no tam wpierdol odemnie to 2-klasiści mogą zebrać:P

Nie słuchaj brata pewnie tylko cię straszy

taki stereotyp ;)

ja siedzialem w szkole sredniej przez msc cicho a pozniej rozne zarty wkrecalem i to recepta na sukces w szkole;d zeby podejsc do towarzystwa z duza dawka luzu;d