Subpage under development, new version coming soon!
Subject: boks
https://sport.onet.pl/boks/artur-szpilka-wywiad-po-walce-z-dereckiem-chisora/9kj2hpc
Nie było żadnej taktyki polegającej na wchodzenie w cios Derrecka, jak się sugeruje. To akurat ja sam sobie ubzdurałem już w ringu. Nie przewidziałem, że on ma tyle siły. Pod koniec pierwszej rundy przyjąłem jego ciosy na blok, nie poczułem w nich jakiejś ogromnej mocy i pomyślałem, że stanę w miejscu...
co za czubek xd
Nie było żadnej taktyki polegającej na wchodzenie w cios Derrecka, jak się sugeruje. To akurat ja sam sobie ubzdurałem już w ringu. Nie przewidziałem, że on ma tyle siły. Pod koniec pierwszej rundy przyjąłem jego ciosy na blok, nie poczułem w nich jakiejś ogromnej mocy i pomyślałem, że stanę w miejscu...
co za czubek xd
Chisora to najmocniej bijący zawodnik, jakiego spotkałem.
xd
każdy następny jest najmocniej bijącym jakiego spotkał hehe
xd
każdy następny jest najmocniej bijącym jakiego spotkał hehe
Andrew Alex to
Kejto
Jajca jak berety. Hearn dowiaduje się przed i zgadza się na walkę.
Ale kiedy Miller chyba wpadł aaaa to co innego wtedy Hearn mówił
Nie mozna pozwolić, żeby AJ stała się krzywda, dopingowicz by go mogl zabić itd. xD
Boks to jeden wielki cyrk i kabaret. Z drugiej strony jak patrzę na Rivasa no to też wątpię, żeby nie był na soczku xD Swoją drogą czytalem w sieci komentarz, ktos mowil o tym, ze lepiej byloby jakby w boksie bylo jakies ciało zarządzające. Domyslam sie, ze chodzi o taka organizacje jak powiedzmy w pilce UEFA. Bo przez to, ze mamy promotorów wiadomo jest szopka, najwazniejsze chronienie rekordow i zarabianie szmalu, przez co najlepsze walki nie dochodzą do skutku itd.
Jesteś najlepszy to bijesz się z najlepszymi.
A nie że promotor Barcelony nie wyraża zgody na mecz z Realem Madryt bo mogą im zepsuć rekord xD
Co wy o tym myślicie?
Uwazacie, ze byloby to dobre rozwiązanie?
(edited)
Ale kiedy Miller chyba wpadł aaaa to co innego wtedy Hearn mówił
Nie mozna pozwolić, żeby AJ stała się krzywda, dopingowicz by go mogl zabić itd. xD
Boks to jeden wielki cyrk i kabaret. Z drugiej strony jak patrzę na Rivasa no to też wątpię, żeby nie był na soczku xD Swoją drogą czytalem w sieci komentarz, ktos mowil o tym, ze lepiej byloby jakby w boksie bylo jakies ciało zarządzające. Domyslam sie, ze chodzi o taka organizacje jak powiedzmy w pilce UEFA. Bo przez to, ze mamy promotorów wiadomo jest szopka, najwazniejsze chronienie rekordow i zarabianie szmalu, przez co najlepsze walki nie dochodzą do skutku itd.
Jesteś najlepszy to bijesz się z najlepszymi.
A nie że promotor Barcelony nie wyraża zgody na mecz z Realem Madryt bo mogą im zepsuć rekord xD
Co wy o tym myślicie?
Uwazacie, ze byloby to dobre rozwiązanie?
(edited)
głupek wpadł drugi raz majac taki sztab ktory powinien go uchronic przed wykryciem
Real to moze poprawic rekord Barcelonie a nie zepsuc:d
Nie dziwne ze Ruiz nie chce walczyc z Joshua w uk. Joshua w uk a Joshua w usa to dwie inne osoby. Kontrole sa duza lepsze i koks idzie w odstawke. Chyba ze jest sie gwiazda pokroju Floyda czy Pacquaio to wtedy bedac pod parasolem mozna ładowac.
Whyte recydywa wiec licze na minimum 2 lata zawieszenia
Nie dziwne ze Ruiz nie chce walczyc z Joshua w uk. Joshua w uk a Joshua w usa to dwie inne osoby. Kontrole sa duza lepsze i koks idzie w odstawke. Chyba ze jest sie gwiazda pokroju Floyda czy Pacquaio to wtedy bedac pod parasolem mozna ładowac.
Whyte recydywa wiec licze na minimum 2 lata zawieszenia
Jak się okazuje, kwestia rzekomego dopingu u Dilliana Whyte'a (26-1, 18 KO) to nie jedyna kontrowersyjna sprawa dotycząca sobotniej walki Brytyjczyka z Oscarem Rivasem (26-1, 18 KO) o pas WBC Interim kategorii ciężkiej. Russ Anber, który był członkiem ekipy Rivasa, zdradził w rozmowie z World Boxing News, że Whyte w ostatniej chwili przed pojedynkiem podmienił rękawice.
Według relacji trenera, który współpracował m.in. z Oleksandrem Usykiem, Wasylem Łomaczenką czy Deontayem Wilderem, ekipa "The Body Snacthera" pół godziny przed wyjściem do ringu powiadomiła, że użyje nowej pary rękawic - nie była to żadna z dwóch par, jakie zatwierdzono dzień wcześniej podczas Rules Meeting.
Co więcej, reprezentanci Rivasa zastali Whyte'a już w założonych i zawiązanych rękawicach i nie mieli możliwości ich sprawdzenia (skontrolowali jedynie wcześniejszy proces bandażowania dłoni). Russ Anber poinformował, że kwestia rękawic została oprotestowana jeszcze przed rozpoczęciem walki - o zaistniałej sytuacji został powiadomiony nadzorca z ramienia federacji WBC.
Według relacji trenera, który współpracował m.in. z Oleksandrem Usykiem, Wasylem Łomaczenką czy Deontayem Wilderem, ekipa "The Body Snacthera" pół godziny przed wyjściem do ringu powiadomiła, że użyje nowej pary rękawic - nie była to żadna z dwóch par, jakie zatwierdzono dzień wcześniej podczas Rules Meeting.
Co więcej, reprezentanci Rivasa zastali Whyte'a już w założonych i zawiązanych rękawicach i nie mieli możliwości ich sprawdzenia (skontrolowali jedynie wcześniejszy proces bandażowania dłoni). Russ Anber poinformował, że kwestia rękawic została oprotestowana jeszcze przed rozpoczęciem walki - o zaistniałej sytuacji został powiadomiony nadzorca z ramienia federacji WBC.
głupek wpadł drugi raz majac taki sztab ktory powinien go uchronic przed wykryciem
Myślałem, że powiesz, że sport powinien być czysty od tego syfu, a ty - jak tu ominąć kontrole... Nie jest to przypadkiem podwójna komunistyczna moralność, nauczycielu?
Myślałem, że powiesz, że sport powinien być czysty od tego syfu, a ty - jak tu ominąć kontrole... Nie jest to przypadkiem podwójna komunistyczna moralność, nauczycielu?
To brytyjczyk nie dostanie mocno
Russ Anber, który był członkiem ekipy Rivasa, zdradził w rozmowie z World Boxing News, że Whyte w ostatniej chwili przed pojedynkiem podmienił rękawice.
jak takie cos jest w ogole mozliwe?
przed wyjsciem na walke powinni ich sprawdzic.
Russ Anber, który był członkiem ekipy Rivasa, zdradził w rozmowie z World Boxing News, że Whyte w ostatniej chwili przed pojedynkiem podmienił rękawice.
jak takie cos jest w ogole mozliwe?
przed wyjsciem na walke powinni ich sprawdzic.
Wszyscy chcą oglądać takich jak Lance Armstrong którzy przekraczają ludzkie granice za pomocą leków stworzonych przez ludzi. Nie można odrzucać postepu należy korzystać z medycyny tylko wreszcie trzeba pozbyć się komuchów takich jak między innymi twoja moralność która chce cofnięcia się do średniowiecza.
masz sporo racji, ale nie do konca. ludzie faktycznie chcą oglądać takich jak Lance Armstrong, ale jednoczesnie chcą być oszukiwani i wierzyc, ze oni robią to uczciwie.
najlepszy byl pewien final na setkę. 5 zawodnikow bylo przylapanych na dopingu, ci czysci to byli dwaj mniej znani sprinterzy no i usain bolt.
i oczywiscie usain zrobil ich wszystkich jak dzieci.
wszyscy jego jamajscy kumple mieli wpadki dopingowe. jamajczycy robili specjalne obozy, zeby uniknąć kontroli podobnie jak nasz znany ciężarowiec, ktory wyjezdzal na teren zagrozony wojną i delegaci nie mieli pozwolenia, zeby tam lecieć.
wiele legend nie zostalo nigdy przylapanych. paula radcliffe, bracia schleck [jeden brat tylko dostal rocznego bana]
oglądałem kiedyś dobry reportaz o dopingu, rozwazali tam rozne scenariusze w tym dozwolenie dopingu i nie byloby to dobre rozwiązanie.
najlepszy byl pewien final na setkę. 5 zawodnikow bylo przylapanych na dopingu, ci czysci to byli dwaj mniej znani sprinterzy no i usain bolt.
i oczywiscie usain zrobil ich wszystkich jak dzieci.
wszyscy jego jamajscy kumple mieli wpadki dopingowe. jamajczycy robili specjalne obozy, zeby uniknąć kontroli podobnie jak nasz znany ciężarowiec, ktory wyjezdzal na teren zagrozony wojną i delegaci nie mieli pozwolenia, zeby tam lecieć.
wiele legend nie zostalo nigdy przylapanych. paula radcliffe, bracia schleck [jeden brat tylko dostal rocznego bana]
oglądałem kiedyś dobry reportaz o dopingu, rozwazali tam rozne scenariusze w tym dozwolenie dopingu i nie byloby to dobre rozwiązanie.
Wcale nie ma sporo racji w zasadzie to troluje. Ludzie chcą oglądać Armstrongów, Jordanów, Phelpsów, Federerów itd, ale w walce fair. Nie sadzie aby chcieli ich oglądać gdyby wiedzieli, ze są na środkach dopingujących. Ba przeciwni pewnie nie chcieliby z nimi rywalizować.
Ba mamy rekordowe wyniki w lekkoatletyce ( np. w rzucie kulą czy młotem u mężczyzn czy np. u kobiet 100 czy 200 m) gdzie te rekordy utrzymują się dziesiątki lat, gdyż były ustanowione w złotych czasach dopingu.
Doping to zło i tyle.
Ba mamy rekordowe wyniki w lekkoatletyce ( np. w rzucie kulą czy młotem u mężczyzn czy np. u kobiet 100 czy 200 m) gdzie te rekordy utrzymują się dziesiątki lat, gdyż były ustanowione w złotych czasach dopingu.
Doping to zło i tyle.