Subject: »[ok] Licytacja zawodnika

W skrócie: Licytowałem dzisiaj piłkarza, kilka razy zostałem przebity, ciągle odświeżałem i licytowałem. Nagle koniec licytacji, skończył się czas i wszystko wskazywało na to że go kupiłem. Wchodzę na profil piłkarza a tam nazwa innego klubu. To już nie pierwsza taka sytuacja u mnie, dowiedziałem się że kilku managerów również przerabiało podobną sytuację. Tak nie może być, zawodnik był sporo warty, idealny pod trening, a poszedł za grosze. Zależało mi na nim...

Też coś podobnego widziałem, chyba że to inna sytuacja, że miałem grajka w sekretariacie, już mi ktoś dawno przebił. Wchodzę profil grajka, ostatnie sekundy licytacji, przechodzę do sekretariatu i nagle go tam nie ma. Myślałem że licytacja skończyła się dokładnie w zerowej sekundzie tej minuty i gość co kupil od razu go ściągnął do siebie. Wchodzę w ten team, w transferach nie ma tego grajka i dopiero jak cofnalem wstecz i wstecz i kilka razy toż powrotem znalazłem się w profilu grajka i widzę że ktoś przebił i licytacja toczy się dalej tylko grajek zniknął mi z sekretariatu.

Docelowo licytacje będa na żywo (mamy nadzieję, że niedługo) to powinno automatycznie rozwiązać problem z odświeżaniem.

Super, dzięki za informację! :)

Ja miałem taką sytuację jak licytowałem piłkarza, po każdym przebiciu dawałem (odśwież), zawsze wszystko było ok, jak mnie ktoś przebił do dostawałem wiadomość i do tego widziałem w sekretariacie. A tutaj koniec aukcji, nie było możliwości przebicia, moje przebicie widniało jako najwyższa oferta. Wchodzę na grajka a on w innej drużynie.