Subject: [kadra] STUDIO TV - odcinek 4

Gaudin ale do ciula ile można. No w mordę jeża do 20 minuty wyjść 4xsam na sam i obijać słupki i bramkarza? No cholera jasna, rozumiem jakbyśmy byli zgnieceni. A tu sytuacje są a nie ma bramek

Bierz tą repkę po sezonie, już chyba tylko w Tobie nadzieja. Ja mam dość silnika

Juz sie poddajesz w eliminacjach?

Jest. Poddaję się. Jeśli stworzenie sobie multum sytuacji nie wystarcza by wygrać, to już nie wiem co trzeba zrobić

Wyobraz sobie, ze prowadzisz Wielką Czarną Góre

Tak
Bo gdybyśmy zagrali żenujący mecz, bez sytuacji, powiedziałbym - zawaliłem

A tu zawaliłem choć błędów było niewiele

Hahhaahah, dobre

Eee, nie ma co się poddawać :) Czasami w prawdziwiej piłce też tak jest, popatrz na Milika ile sytuacji marnuje, dwie ciężkie kontuzje, a dalej gra i się nie poddaje :) będzie dobrze :)

dokładnie uszy do góry... Po prostu nie ma co odpuszczać w żadnym meczu, nie ma oszczędzania grajków trzeba napier... Ten od mojego skrzydłowego też mi pisał, żebym go nie wystawiał ale mam go gdzieś ma grać i tyle!
Aż mi głupio, że taki wynik w typerze obstawiłem ;)

Znowu :/

Znowu, i to z kim
Wzorem Trzaskowskiego powtórzę - mam dość

Wtopa, ale na razie bez konsekwencji.

A odnośnie odbioru przez defy, to szkoda gadać
Wszyscy boska/nadboska techna
Ani razu nie przeszli obrońcy

Wtopa to mało powiedziane
To nie miało prawa się stać
I nie wiem jak się stało

Polska - Belarus 1:3

Snow porażkę ze Szwajcarią można sobie wytłumaczyć, ale z Białorusią nie bardzo, tak więc rozumiem Twoje rozczarowanie.
Takie mecze pokazują dlaczego gramy tyle lat w sokkera, on jest po prostu nieobliczalny i przez to wciągający, cały czas wierzymy że w następnym meczu będzie lepiej, i kombinujemy. To tak jak w realu np: Barcelona też czasami przegrywa mecz którego nie powinna przegrać, jest rozczarowanie a potem pełna mobilizacja.

Pamiętaj nie ważne jest jak zaczynasz, ważne jest jak kończysz:) -Powodzenia Snow!

Dzięki Bafi ale po takim meczu nic się nie chce

Hej Snow, rozumiem Twoją złość, ale to przejdzie. Zaciśnij zęby i do boju. Wielu, w tym ja, wybrało Cię, bo było widać Twoje zacięcie. Ok, silnik wydymał, może to lepiej, że już teraz? Sobota jest, walnij piwko, zapal jointa, odetchnij i weź się w garść :)
(edited)