Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Piast Gliwice
Marek1234itd to
NS
Na pewno jak nie pokazesz przelewu to nie uznaja cie za winnego, taki człowiek jak nie chce mu sie uzerac z urzedem skarbowym to pokaze, jak nie to na pewno nie uznaja go za winnego tylko beda sprawdzac, tak jak w prawie zawsze masz prawo do odmowy składania zeznan co oczywiscie nie równa się z tym, że jestes winny, to ty nie masz pojecia o czym piszesz
I właśnie dlatego przykład z US jest zły. Ty kompletnie nie masz pojęcia o czym mówisz.
to ty twierdzisz, że nie jestes lachociagiem i to ty masz to udowodnic
Nadal odwracasz kota ogonem.
Skoro nie wkleiłęs dowodów na to, że nie jestes lachociagiem to dla mnie nim jestes, jak ci to przeszkadza to wklej dowody na to, że nikomu nie obciągałes i nie obciagasz dalej
Kompletnie mi nie przeszkadza jak we frustracji wynikającej z zaorania mnie nazywasz :]
(edited)
I właśnie dlatego przykład z US jest zły. Ty kompletnie nie masz pojęcia o czym mówisz.
to ty twierdzisz, że nie jestes lachociagiem i to ty masz to udowodnic
Nadal odwracasz kota ogonem.
Skoro nie wkleiłęs dowodów na to, że nie jestes lachociagiem to dla mnie nim jestes, jak ci to przeszkadza to wklej dowody na to, że nikomu nie obciągałes i nie obciagasz dalej
Kompletnie mi nie przeszkadza jak we frustracji wynikającej z zaorania mnie nazywasz :]
(edited)
NS to
Marek1234itd
I właśnie dlatego przykład z US jest zły.
i sam go podałes:D
Nadal odwracasz kota ogonem.
kazde zaoranie ciebie to odwracanie kota ogonem, ile razy to juz padło :D
Kompletnie mi nie przeszkadza jak we frustracji wynikającej z zaorania mnie nazywasz :]
Kompletnie mi nie przeszkadza jak we frustracji wynikającej z zaorania mnie nazywasz :]
dla jasnosci, bede pisał do ciebie lachociagu i żeby dla adminów i modów było jasne, że jemu to nie przeszkadza i jak sam mówi dobrze mu z tym przydomkiem :)
marek deklaruje, że nie jest lachociągiem.
Człowiek ma udowodnić to co deklaruje
Dowodów nie przedstawił. Według jego własnych teorii jest lachociagiem.
(edited)
i sam go podałes:D
Nadal odwracasz kota ogonem.
kazde zaoranie ciebie to odwracanie kota ogonem, ile razy to juz padło :D
Kompletnie mi nie przeszkadza jak we frustracji wynikającej z zaorania mnie nazywasz :]
Kompletnie mi nie przeszkadza jak we frustracji wynikającej z zaorania mnie nazywasz :]
dla jasnosci, bede pisał do ciebie lachociagu i żeby dla adminów i modów było jasne, że jemu to nie przeszkadza i jak sam mówi dobrze mu z tym przydomkiem :)
marek deklaruje, że nie jest lachociągiem.
Człowiek ma udowodnić to co deklaruje
Dowodów nie przedstawił. Według jego własnych teorii jest lachociagiem.
(edited)
Marek1234itd to
NS
i sam go podałes:D
Kłamiesz. Ty pisałeś o składaniu pita.
kazde zaoranie ciebie to odwracanie kota ogonem, ile razy to juz padło :D
Nie było żadnego zaorania. Po prostu unikasz meritum czyli udowodnienia tego, że zrobiłeś przelew. To nie jest oranie a kompromitowanie się.
dla jasnosci, bede pisał do ciebie lachociagu i żeby dla adminów i modów było jasne, że jemu to nie przeszkadza i jak sam mówi dobrze mu z tym przydomkiem :)
Znowu kłamiesz. gdzie napisałem, że mi z tym przydomkiem dobrze?
Chociaż w sumie. Jak będziesz mnie tak nazywał to tylko będzie mi to przypominało jak wycierałem podłogę jakimś żałosnym typem :]
Kłamiesz. Ty pisałeś o składaniu pita.
kazde zaoranie ciebie to odwracanie kota ogonem, ile razy to juz padło :D
Nie było żadnego zaorania. Po prostu unikasz meritum czyli udowodnienia tego, że zrobiłeś przelew. To nie jest oranie a kompromitowanie się.
dla jasnosci, bede pisał do ciebie lachociagu i żeby dla adminów i modów było jasne, że jemu to nie przeszkadza i jak sam mówi dobrze mu z tym przydomkiem :)
Znowu kłamiesz. gdzie napisałem, że mi z tym przydomkiem dobrze?
Chociaż w sumie. Jak będziesz mnie tak nazywał to tylko będzie mi to przypominało jak wycierałem podłogę jakimś żałosnym typem :]
Marek1234itd to
NS
marek deklaruje, że nie jest lachociągiem.
Człowiek ma udowodnić to co deklaruje
Dowodów nie przedstawił. Według jego własnych teorii jest lachociagiem.
Odwracasz kota ogonem. Ty sugerujesz coś i mówisz, że ja mam udowodnić, że tak nie jest.
(edited)
Człowiek ma udowodnić to co deklaruje
Dowodów nie przedstawił. Według jego własnych teorii jest lachociagiem.
Odwracasz kota ogonem. Ty sugerujesz coś i mówisz, że ja mam udowodnić, że tak nie jest.
(edited)
NS to
Marek1234itd
Kłamiesz. Ty pisałeś o składaniu pita.
no i przykład jest dobry, mówiłem o twoich dalszych bredniach, które podawałes, że jak nie pokazesz to jestes winny
Nie było żadnego zaorania. Po prostu unikasz meritum czyli udowodnienia tego, że zrobiłeś przelew. To nie jest oranie a kompromitowanie się.
Po prostu unikasz meritum czyli udowodnienia tego, że nie zrobiłem przelewu. To nie jest oranie a kompromitowanie się.
Znowu kłamiesz. gdzie napisałem, że mi z tym przydomkiem dobrze?
Chociaż w sumie. Jak będziesz mnie tak nazywał to tylko będzie mi to przypominało jak wycierałem podłogę jakimś żałosnym typem :]
czekaj, czekaj to przeszkadza ci to czy nie?:D
mi srednio bedzie sie kojarzyło, jak miałbym sobie wyobrazic, że robiłes lache i to nie jednemu, spuszczali ci sie w ryj, ale cóz, nie zamierzam kłamac :/
no i przykład jest dobry, mówiłem o twoich dalszych bredniach, które podawałes, że jak nie pokazesz to jestes winny
Nie było żadnego zaorania. Po prostu unikasz meritum czyli udowodnienia tego, że zrobiłeś przelew. To nie jest oranie a kompromitowanie się.
Po prostu unikasz meritum czyli udowodnienia tego, że nie zrobiłem przelewu. To nie jest oranie a kompromitowanie się.
Znowu kłamiesz. gdzie napisałem, że mi z tym przydomkiem dobrze?
Chociaż w sumie. Jak będziesz mnie tak nazywał to tylko będzie mi to przypominało jak wycierałem podłogę jakimś żałosnym typem :]
czekaj, czekaj to przeszkadza ci to czy nie?:D
mi srednio bedzie sie kojarzyło, jak miałbym sobie wyobrazic, że robiłes lache i to nie jednemu, spuszczali ci sie w ryj, ale cóz, nie zamierzam kłamac :/
Marek1234itd to
NS
mi srednio bedzie sie kojarzyło, jak miałbym sobie wyobrazic, że robiłes lache i to nie jednemu, spuszczali ci sie w ryj, ale cóz, nie zamierzam kłamac :/
Tylko pokazujesz swój poziom.
Tylko pokazujesz swój poziom.
NS to
Marek1234itd
Odwracasz kota ogonem. Ty sugerujesz coś i mówisz, że ja mam udowodnić, że tak nie jest.
daklerujesz, że jestes lachociągiem czy nie? jak deklarujesz, że nie jestes lacociągiem to:
Człowiek ma udowodnić to co deklaruje
Udowadniaj, że nie jestes lachociagiem. Dowodów nie widze, wiec...:)
ty masz udowodnic to co deklarujesz, a co deklarujesz to juz mnie zupełnie nie obchodzi.
daklerujesz, że jestes lachociągiem czy nie? jak deklarujesz, że nie jestes lacociągiem to:
Człowiek ma udowodnić to co deklaruje
Udowadniaj, że nie jestes lachociagiem. Dowodów nie widze, wiec...:)
ty masz udowodnic to co deklarujesz, a co deklarujesz to juz mnie zupełnie nie obchodzi.
Marek1234itd to
NS
ty masz udowodnic to co deklarujesz, a co deklarujesz to juz mnie zupełnie nie obchodzi.
No Ty deklarujesz, że wpłaciłeś, więc czekam.
No Ty deklarujesz, że wpłaciłeś, więc czekam.
NS to
Marek1234itd
No Ty deklarujesz, że wpłaciłeś, więc czekam.
no ty deklarujesz, że nie jestes lachociagiem, wiec czekam
no ty deklarujesz, że nie jestes lachociagiem, wiec czekam
Marek1234itd to
NS
Raz, że nigdzie czegoś takiego nie deklaruję
Dwa, że dowodem na to, że nie jestem jest brak dowodów, że jestem.
Dwa, że dowodem na to, że nie jestem jest brak dowodów, że jestem.
NS to
Marek1234itd
czy ja dobrze rozumiem, że ty nie deklarujesz, że nie jestes lachociagiem?:D :D
Dwa, że dowodem na to, że nie jestem jest brak dowodów, że jestem.
Dowodem na to, że przelałem kase jest brak dowodów na to, że kasy nie przelałem
Dwa, że dowodem na to, że nie jestem jest brak dowodów, że jestem.
Dowodem na to, że przelałem kase jest brak dowodów na to, że kasy nie przelałem
Marek1234itd to
NS
czy ja dobrze rozumiem, że ty nie deklarujesz, że nie jestes lachociagiem?:D :D
No wiesz. Ty też nie jesteś w stanie udowodnić czegoś tak absurdalnego (że nie jesteś *tu wstaw dowolne określenie*)...
No chyba, że deklarujesz to wtedy to udowodnij ;p
Dowodem na to, że przelałem kase jest brak dowodów na to, że kasy nie przelałem
Probujesz i to doceniam, serio.
Jednak twoje próby są strasznie prymitywne.
Ten dowód pasuje do udowodnienia, że się czegoś nie zrobiło/coś nie miało miejsca. Ty natomiast masz udowodnić, że coś zrobiłeś.
(edited)
No wiesz. Ty też nie jesteś w stanie udowodnić czegoś tak absurdalnego (że nie jesteś *tu wstaw dowolne określenie*)...
No chyba, że deklarujesz to wtedy to udowodnij ;p
Dowodem na to, że przelałem kase jest brak dowodów na to, że kasy nie przelałem
Probujesz i to doceniam, serio.
Jednak twoje próby są strasznie prymitywne.
Ten dowód pasuje do udowodnienia, że się czegoś nie zrobiło/coś nie miało miejsca. Ty natomiast masz udowodnić, że coś zrobiłeś.
(edited)
NS to
Marek1234itd
No wiesz. Ty też nie jesteś w stanie udowodnić czegoś tak absurdalnego (że nie jesteś *tu wstaw dowolne określenie*)...
no wiesz, ty nie jestes w stanie udowodnic, że przelewu nie było
Probujesz i to doceniam, serio.
Jednak twoje próby są strasznie prymitywne.
Ten dowód pasuje do udowodnienia, że się czegoś nie zrobiło/coś nie miało miejsca. Ty natomiast masz udowodnić, że coś zrobiłeś.
Probujesz i to doceniam, serio.
Jednak twoje próby są strasznie prymitywne.
Ten dowód pasuje do udowodnienia, że się coś miało miejsce. Ty natomiast masz udowodnić, że czegos nie zrobiłes.
Przestan sobie wymyslac kiedy cos pasuje, a kiedy cos nie pasuje. Jak w twoim kierunku zastosowanie tych twoich madrych teorii to nazywasz to odwracaniem kota ogonem bądź to pasuje a to nie pasuje
Normalnym jest, że komuś trzeba udowodnić wine i nikt nie musi udowadniać tego, co deklaruje, przykładów jest multum, a tu w ogóle tyle czasu pisanie o jakichs twoich bredniach
jest człowiek oskarzony o zabójstwo, po pierwsze może odmówic składania zeznać to oczywiscie nie równa sie z jego wina, może dodac wyjaśnienia np. że w tym czasie był w innym miejscu i to nie on musi to udowadniac tylko policja sprawdza jego alibi
szkoda gadac, twój poziom jest zenujacy
no wiesz, ty nie jestes w stanie udowodnic, że przelewu nie było
Probujesz i to doceniam, serio.
Jednak twoje próby są strasznie prymitywne.
Ten dowód pasuje do udowodnienia, że się czegoś nie zrobiło/coś nie miało miejsca. Ty natomiast masz udowodnić, że coś zrobiłeś.
Probujesz i to doceniam, serio.
Jednak twoje próby są strasznie prymitywne.
Ten dowód pasuje do udowodnienia, że się coś miało miejsce. Ty natomiast masz udowodnić, że czegos nie zrobiłes.
Przestan sobie wymyslac kiedy cos pasuje, a kiedy cos nie pasuje. Jak w twoim kierunku zastosowanie tych twoich madrych teorii to nazywasz to odwracaniem kota ogonem bądź to pasuje a to nie pasuje
Normalnym jest, że komuś trzeba udowodnić wine i nikt nie musi udowadniać tego, co deklaruje, przykładów jest multum, a tu w ogóle tyle czasu pisanie o jakichs twoich bredniach
jest człowiek oskarzony o zabójstwo, po pierwsze może odmówic składania zeznać to oczywiscie nie równa sie z jego wina, może dodac wyjaśnienia np. że w tym czasie był w innym miejscu i to nie on musi to udowadniac tylko policja sprawdza jego alibi
szkoda gadac, twój poziom jest zenujacy
Marek1234itd to
NS
no wiesz, ty nie jestes w stanie udowodnic, że przelewu nie było
Mnie nie obchodzi udowadnianie Ci, że przelewu nie było, to raz.
Dwa, że to Ty twierdzisz, że zrobiłeś przelew i to Ty musisz go udowodnić. To że Ty podasz jakiś przykład, który ma mnie przy okazji obrazić tego nie zmieni.
Ja tylko mówię, że skoro nie wkleiłeś potwierdzenia to jesteś ...
Mnie nie obchodzi udowadnianie Ci, że przelewu nie było, to raz.
Dwa, że to Ty twierdzisz, że zrobiłeś przelew i to Ty musisz go udowodnić. To że Ty podasz jakiś przykład, który ma mnie przy okazji obrazić tego nie zmieni.
Ja tylko mówię, że skoro nie wkleiłeś potwierdzenia to jesteś ...
NS to
Marek1234itd
Ja tylko mówię, że skoro nie wkleiłeś potwierdzenia to jesteś ...
Ja tylko mówię, że skoro nie wkleiłeś dowodów na to, że nie jestes lachociagiem to znaczy, że jestes lachociagiem
To że Ty podasz jakiś przykład, który ma mnie przy okazji obrazić tego nie zmieni.
to jest podstawa każdego na Świecie prawa, moze sa wyjątki w jakichs Kambodzach, człowiek nic nie musi udowadniac, to jemu musza udowodnic wine, skoncz z tymi głupotami
Dwa, że to Ty twierdzisz, że zrobiłeś przelew i to Ty musisz go udowodnić.
dobra, dawaj przykłądy z zycia ze sfery publicznej gdzie człowiek musi udowadniac co deklaruje
masz z wiki i sie ucz
Domniemanie niewinności – zasada, według której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona. Zasada domniemania niewinności sięga swymi korzeniami prawa rzymskiego (domniemanie dobrej wiary – łac. praesumptio boni viri).
Zasadę tę przyjmuje się za oczywistą dla współczesnych państw prawa. Jest ona gwarantowana zarówno przez prawo krajowe poszczególnych państw, jak i przez prawo międzynarodowe.
(edited)
Ja tylko mówię, że skoro nie wkleiłeś dowodów na to, że nie jestes lachociagiem to znaczy, że jestes lachociagiem
To że Ty podasz jakiś przykład, który ma mnie przy okazji obrazić tego nie zmieni.
to jest podstawa każdego na Świecie prawa, moze sa wyjątki w jakichs Kambodzach, człowiek nic nie musi udowadniac, to jemu musza udowodnic wine, skoncz z tymi głupotami
Dwa, że to Ty twierdzisz, że zrobiłeś przelew i to Ty musisz go udowodnić.
dobra, dawaj przykłądy z zycia ze sfery publicznej gdzie człowiek musi udowadniac co deklaruje
masz z wiki i sie ucz
Domniemanie niewinności – zasada, według której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona. Zasada domniemania niewinności sięga swymi korzeniami prawa rzymskiego (domniemanie dobrej wiary – łac. praesumptio boni viri).
Zasadę tę przyjmuje się za oczywistą dla współczesnych państw prawa. Jest ona gwarantowana zarówno przez prawo krajowe poszczególnych państw, jak i przez prawo międzynarodowe.
(edited)