Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Newcastle United

2012-04-01 18:36:44
ano moga...a jak czworka bedzie wygladac: MU,MC,Tott,NUFC to juz w ogole bedzie dziwny sezon;D
2012-04-02 08:32:44
Po następnej kolejce mam nadzieję Tottenham przegoni Arsenal , bo miejsce za Kanonierami dla nich po takim sezonie to było by jakieś nie porozumienie :)

A my wyprzedzimy Arsenal i będzie idealnie.
2012-04-02 09:50:14
a was Newcastle i jest git ;p
2012-04-02 10:27:41
Po następnej kolejce mam nadzieję Tottenham przegoni Arsenal , bo miejsce za Kanonierami dla nich po takim sezonie to było by jakieś nie porozumienie :)

A my wyprzedzimy Arsenal i będzie idealnie.


Kompleks Arsenalu. Jeśli wyprzedzenie The Gunners jest super sukcesem. Niestety póki co i Chelsea i Tottenham są słabsi od Arsenalu, o czym wspomina nam tabela.
(edited)
2012-04-02 10:29:17
Newcastle zostanie na szóstym :P
2012-04-02 11:40:05
Jeśli Arsenal przegoni Tottenham to nieporozumienie, tak? A jak Chelsea przegoni Arsenal to jest git? Raczej w tym przypadku będzie nieporozumienie.
2012-04-02 12:10:02
No nieporozumienie, bo Tottenham po City gra najładniej w tym sezonie i tylko ten kryzys nie wiadomo czym do końca związany sprawił , że teraz mają tyle pktów co Arsenal , a nie o 10 więcej jak po 20 kolejce. Może to zamieszanie z Capello taki wpływ na nich miał ciężko powiedzieć.
2012-04-02 12:53:05
a Arsenal pewnie sobie te wszystkie pkt. odkupił - bo przecież to niemożliwe żeby Arsenal zdobył 21/21 w ciągu ostatnich 2 ostatnich miesięcy ładną grą. Farcili i wygrywali - a wynik 5:2 z Tottenhamem jest jakimś jednym wielkim nieporozumieniem i to pewnie bardziej wina Capello niż zasługa Arsenalu. To, że Arsenal ma mniej porażek, mniej istotny ale także lepszy bilans bramkowy to pewnie zasługa Robina - które przecież broni, podaje sobie i strzela. Rozumiem, że masz kompleks - w końcu wszędzie pisałeś, że Arsenal to banda ćwoków, którzy na czele z Wengerem stoczą na samo dno klub i piłkarzy. Trąbiłeś, że wielkim cudem będzie jak skończą sezon 7-8 miejscu, tak pochwalałeś politykę Liverpoolu - ile to oni kasy wydają, Arsenal będzie wąchał ich od spodu; Chelsea to już w ogóle - z Torresem, Lukaku, Matą powalczy nawet z MU, a Arsenal zdepcze - bo przecież nie ma już tam Fabsa, Nasriego. Tymczasem co się dzieje? Arsenal ogrywa Liverpool na Anfield, gromi Tottenham 5:2, miękko przechodzą po Chelsea 5:3. Song, Gervinho, Robin, Theo, Ramsey - cała 5tka zdobyła w tym sezonie koło 50asyst, więc argument, że tylko Robin ciągnie Arsenal rozbij sobie o kant dupy. A tak w ogóle to Vermaelen ma więcej bramek w PL niż Fernando.
Ok, wiadomo że mieli ciężki początek - kto by nie miał skoro filary drużyny się wykruszyły. Pozbierali się i obecnie ośmieszają taki Liverpool i Chelsea - którzy bez dwóch zdań powinni połknąć kadrowo Arsenal. I przestań wciskać ciemnotę, że to nieporozumienie - taka mocna PL a przez nieporozumienie można zająć tam 3miejsce?
2012-04-02 13:09:06
Spursi graj ladniej niz city patrzac w perspektywie calego sezonu. Tyle ze gowno z tego ze w ofensywie robia cuda jak wystarczy jedna dluga pilka na kontre i ich obrona nie istnieje.
2012-04-02 13:13:42
++ :)
2012-04-02 13:18:44
Po 1. Arsenal zdobył w 7 meczach 21 pktów. Zgadza się. U siebie ok wygrywali w dobrym stylu z Blackburn , Newcastle , Aston Villą i Tottenhamem. Na wyjeździe jednak z Sunderlandem , Liverpoolem czy Evertonem zagrali podobnie jak w sobotę z QPR i podobnie jak z Milanem w LM czyli słabo. I naprawdę cała masa szczęścia sprawiła , że wygrali te mecze. To nie jest przesada dokladnie tak było 2 akcje 2 bramki z Sunderlandem czy Liverpoolem.

Po 2. Nieporozumienie , bo jak się porówną grę Tottenhamu w tym sezonie do Arsenalu to widać ogromną różnicę w jakości. Podniecasz się tym 21/21 , a ten Tottenham w 23 meczach ligowych zanotował zaledwie 2 porażki w tym jedna pechowa na Etihad z City i ze Stoke gdzie Chris Foy wypaczył wynik spotkania. Dopiero te 3 porażki z rzędu sprawiły , że Tottki spadły z podium.
Po 3. Jak coś to chwalilem Liverpool , ze ma nowych właścicieli, którzy nie boją się wydawać kasy. Napewno nie chwalilem , że wydali 70 milionów na Carolla , Downinga , Hendersona i Adama.

Zaraz może znajdę statystyki z PL , bo nie ogarniam tej nowej strony. Ale wyrzuć sobie Van Persiego z 1 składu Arsenalu i oni by nie byli na 3 miejscu tylko na przynajmniej siódmym. Arsenal jest w niebywałe użależniony od Van Persiego co nie oznacza , ze ma obok siebie w składzie ogórków. Ma Piłkarzy solidnych.

http://www.fulhamfc.com/MatchAndTeam/StatsCentre/ScorersAndAssists.aspx

Van Persie 26 bramek i 11 asyst czyli grając na ataku ma i najwięcej bramek w zespole i asyst. Wyobraż sobie Arsenal bez Van Persiego na szpicy. Ten klub jest użalezniony od Holendra w tej chwili jak żaden inny.

(A i Tottenham ma mniej porażek od Arsenalu nie wiem na jaką tabelę patrzyłeś :P
(edited)
2012-04-02 14:37:23
Co Ty za statystyki wypisujesz. Statystyką jest tabela. To nie wina Arsenalu, że potrafi wygrać mecz, w którym przeciwnik jest lepszy. To jest właśnie pokaz klasowego zespołu, że nawet jak nie idzie, potrafią wygrać. Nie obchodzi mnie Tottenham, który ma 20:2 w strzałach i przegrywa 1:2. To oznacza, że są dobzi? To oznacza, że są słabi. Jeśli nie potrafią wygrać meczu. Arsenal 5:2 Tottenham. Sorki, ale nawet na farcie nie da się wygrać meczu aż 5:2 . Do tego będąc lepszym zespołem. Z Chelsea grali słabo? Dziękuje za wynik. Arsenal pokazuje, że nie potrzeba milionów, żeby dalej wygrywać. Sam się wkurzam, że nikogo nie kupują ciekawego, ale jestem ich kibicem na dobre i na złe. Jesteś zaślepiony jakimiś statystykami. Sorka, ale wychodzi na to, że LFC, Tottk, Chelsea, Milan to zwykłe łajzy. Niewiem cipy, szmaciarze, bo przegrywają z Robinem(ironia żeby nie było, że tak serio uważam) . Jak takie kluby nie potrafią upilnować jednego grajka, to niestety nie zasługują wogóle na miano klasowych. Gówno obchodzą mnie statystyki, poszczególni gracze, miliony i farty. Obchodzą mnie wyniki i tabela. W której Twoja "biedna" Chelsea jest za Arsenalem. My jesteśmy na 3 miejscu, my wygraliśmy w tym sezonie z Chelsea i to my jesteśmy obecnie lepsi od Chelsea i Tottenhamu, czy Liverpoolu. I żadne Twoje śmieszne argumenciki nie wpłyną na zdanie ludzi tutaj. Niestety. Poszukaj nawet warunków pogodowych, że Arsenal grał z wiatrem, przeciwnicy pod słońce. To Arsenal jest w trójce PL i choćbyś chciał nic tego nie zmieni. Twój kompleks, Twoja zmora, Arsenal jest wyżej od Chelsea. Największe lamusy, cioty, farciarze. Yeah .

P.S

A może Chamakh grający w każdym meczu po 90 min miałby 30 goli i 15 asyst?
(edited)
2012-04-02 14:40:02
Świetny wpis.
2012-04-02 14:45:07
A może Chamakh grający w każdym meczu po 90 min miałby 30 goli i 15 asyst?

bardziej sklaniam sie ku wersji przecinkowej- 3,0 i 1,5

pichus czesto pieprzy bzdury ale tu ma racje-Arsenal jest bardziej uzalezniony od jednego pilkarza niz jakikolwiek inny klub
2012-04-02 14:49:00
Uzależniony. To sorka ale PL to ciotowata liga. Robin daje nam 3 miejsce. Żenada.

Zrozumiem jak w A-klasie jeden zawodnik daje wiele zwycięstw. Ale nie na takim poziomie. Widać, że za dużo w Pesa gracie na amatorze, jeśli sądzicie, że jeden zawodnik daje 3 miejsce.

bardziej sklaniam sie ku wersji przecinkowej- 3,0 i 1,5

A skąd możesz to wiedzieć? może 35 goli? Może też złapie super forme i dzięki Chamakhowi wygramy lige.

Zauważyłem, że u nas grają tylko pojedyńczy zawodnicy. Kiedyś Henry, Fabregas, teraz Van Persie.
2012-04-02 14:51:41
A i idąc waszym tokiem myślenia to Real też gra tylko na Ronaldo, więc ona daje im lidera, a Barca dzięki Messiemu jest druga. Poniżacie się i tyle. Takie myślenie miałem w wieku 10 lat jak grałem w fife na playu.