Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Newcastle United
Te dwa tematy się na siebie łączą. Po wyczynach transferowych Wengera nie można twierdzić , ze gdyby nie było Van Persiego byłby jakiś inny wymiatacz na szpicy.
Inna sprawa , że taktyka Arsenalu wcześniej wcale nie opierała się na napastniku. Dawniej grę kreowal Nasri z Fabegasem i Wilsherem. I wtedy jak Robin był połamany nawet Chamakh trochę strzelił jak mu pomocnicy dawali patelnie. W tej chwili ta gra opiera się na Van Persiem i bez niego z Arsenalem było by źle.
Jak Tottenham ma lepszy skład kadrowo , ale nie ma napastnika pokroju Van Persiego to znaczy , ze Arsenal jest lepszy? No chyba nie.
(edited)
Inna sprawa , że taktyka Arsenalu wcześniej wcale nie opierała się na napastniku. Dawniej grę kreowal Nasri z Fabegasem i Wilsherem. I wtedy jak Robin był połamany nawet Chamakh trochę strzelił jak mu pomocnicy dawali patelnie. W tej chwili ta gra opiera się na Van Persiem i bez niego z Arsenalem było by źle.
Jak Tottenham ma lepszy skład kadrowo , ale nie ma napastnika pokroju Van Persiego to znaczy , ze Arsenal jest lepszy? No chyba nie.
(edited)
jak dla ciebie dawniej oznacza sezon temu to nie mamy o czym rozmawiac
zreszta to chyba logiczne, ze skoro glowny napastnik nie mogl grac [a od niego zalezy powodzenie calej taktyki] to trzeba zmienic taktyke i przelozyc obowiazki na innych graczy
tia, sezon temu jak van Persie wylecial to potrafili inni gracze udzwignac gre i nawet Chamakh strzelal [a wczesniej nawet drewno Bendtner], ale jakby teraz van Persie wylecial to by bylo pandemonium - jasne :P
ed: nie, Arsenal jest lepszy skoro zajmuje lepsze miejsce w tabeli - a to czy Tottenham ma 3 sredniakow zamiast 1 kozaka, a Arsenal jednego kozaka zamiast 3 sredniakow nie ma zadnego zwiazku
no i sorry, ale jak Tottenham jest lepszy kadrowo jak nie ma takiego kozaka jak van Persie? rozumiem ze wyciagasz srednia z 26 graczy? :D
(edited)
zreszta to chyba logiczne, ze skoro glowny napastnik nie mogl grac [a od niego zalezy powodzenie calej taktyki] to trzeba zmienic taktyke i przelozyc obowiazki na innych graczy
tia, sezon temu jak van Persie wylecial to potrafili inni gracze udzwignac gre i nawet Chamakh strzelal [a wczesniej nawet drewno Bendtner], ale jakby teraz van Persie wylecial to by bylo pandemonium - jasne :P
ed: nie, Arsenal jest lepszy skoro zajmuje lepsze miejsce w tabeli - a to czy Tottenham ma 3 sredniakow zamiast 1 kozaka, a Arsenal jednego kozaka zamiast 3 sredniakow nie ma zadnego zwiazku
no i sorry, ale jak Tottenham jest lepszy kadrowo jak nie ma takiego kozaka jak van Persie? rozumiem ze wyciagasz srednia z 26 graczy? :D
(edited)
Tak potrafili udźwignąć , bo grali w pomocy zawodnicy światowej klasy Fabregas , Nasri w ostatnim sezonie Wislhere i kreowali multum sytuacji takiemu Chamakhowi.
Jakby teraz wyleciał Van persie kto by tą grę udźwignąl? Arteta może? A może Rosicky? Nie , Benayoun toż to pewne :D
Oceniam potencjał całej kadry. Ty chyba też tak robisz jak każdy zresztą. Oceniam 1 skład Tottenhamu z 1 składem Arsenalu rezerwowych Tottenhamu z rezerwowymi Arsenalu itd.
(edited)
Jakby teraz wyleciał Van persie kto by tą grę udźwignąl? Arteta może? A może Rosicky? Nie , Benayoun toż to pewne :D
Oceniam potencjał całej kadry. Ty chyba też tak robisz jak każdy zresztą. Oceniam 1 skład Tottenhamu z 1 składem Arsenalu rezerwowych Tottenhamu z rezerwowymi Arsenalu itd.
(edited)
A skad wiesz ze by nie udzwigneli? Rosicky ostatni wymiata, Arteta tez gra solidnie
No to oceniajac potencjal kadry ja wcale nie uwazam, ze Tottenham jest lepszy - maja beznadziejny atak :P
No to oceniajac potencjal kadry ja wcale nie uwazam, ze Tottenham jest lepszy - maja beznadziejny atak :P
Tak jak znalazl sobie drugiego mistrza do ataku. Ja to wiem , Ty to wiesz i Wenger to wie ile Van Persie mial kontuzji w poprzednim sezonie. I co zrobił Wenger? Klub opuściły gwiazdy Nasri , Fabregas zastąpil ich solidnymi zawodnikami co najwyżej , a w ataku zostawił samego Van Persiego.
Co byś pisał jakby Van Persie sie w listopadzie połamał jak co roku? Tak samo jak Arsenal bez Holendra rywalizował by ze Stoke o 11 miejsce? Pisałbyś o nie odpowiedzialnym Wengerze , który wiedząc ile kontuzji ma Van Persie ma tylko 1 klasowego napastnika. Zreszta nawet jakby nie był kontuzjogenny to Wielki Klub nie może mieć w kadrze tylko jednego klasowego napastnika.
Teraz się zreflektował i ściągnął Podolskiego. Czy się sprawdzi zobaczymy. Napewno jest dużo lepszym zawodnikiem od słabego Chamakha.
Co do Tottenhamu to ta drużyna jest lepsza od Arsenalu kadrowo. Walczyła o Mistrzostwo długi czas. Miala już 12 pkt przewagi nad Arsenalem. Przyszły te 3 porażki , parę szczęśliwych zwycięstw Arsenalu i ta tabela wygląda jak wygląda. Można śmiało powiedzieć , że Tottenham zasługuję na 3 miejsce na koniec sezonu i liczę , że je zajmie.
Jesteś strasznie płytki. Arsenal gra na Van Persiego. Grają jednym napadem i chyba normalne, że to on strzela.
Tottenham jest boski miał 12 pkt przewagi i stacił ją jak największe lamusy. Ekipa super? Czemu mają tak solidną kadre. Kontuzje? Obniżka formy? Przy takiej kadrze? Jednak ta kadra jest na tyle słaba, że przegrywa z Arsenalem.
A co gdyby w Chelsea nie było Terrego? Lamparda? Itd. Pewnie by walczyli ze Stoke o 11 miejsce. Gdyby w United nie było Rooneya? To by może byli 2? A gdyby w Chelsea nie było Abramowicza to gdzie by była teraz? Takich pytań jest multum, a także odpowiedzi. Mówimy o obecnej sytuacji, gdzie Arsenl jest przd Totenhamem i Chelsea. Zazdrościsz nam tego? Zazdrościsz Van Persiego. Płytkie jest doszukiwanie się czegoś, żeby dowartościować swoje ego. Ogarnij wkońcu, że każdy ma swoją taktyke i gra pod kogoś. Był Bergamp, był Henry, był Fabregas był Nasri, jest Robin, będzie kolejny. Od lat jesteśmy w czołówce, bawiąc się w tą samą polityke. A Twoja Chelsea gdyby nie kasa, nie była by nawet w PL zapewne. Więc zamknij się na temat Arsenalu, bo Twoja Chelsea póki co w niczym zbytnio nie dorasta Arsenalowi. Oprócz wydanych pieniędzy. Kompleksy lecz na żywo, może byś zmądrzał, bo widze na necie zachowujesz się jak największy mędrzec. A i przypomne, że mieliśmy być poza 4 . To były Twoje słowa. Znawco. Póki co nic się z Twoich słów nie sprawdza, a nadal próbujesz wszystkim wmówić, że masz racje. Dla mnie racją są wyniki i tabela. Czyli fakty, a nie Twoje wypociny co gdyby.
Co byś pisał jakby Van Persie sie w listopadzie połamał jak co roku? Tak samo jak Arsenal bez Holendra rywalizował by ze Stoke o 11 miejsce? Pisałbyś o nie odpowiedzialnym Wengerze , który wiedząc ile kontuzji ma Van Persie ma tylko 1 klasowego napastnika. Zreszta nawet jakby nie był kontuzjogenny to Wielki Klub nie może mieć w kadrze tylko jednego klasowego napastnika.
Teraz się zreflektował i ściągnął Podolskiego. Czy się sprawdzi zobaczymy. Napewno jest dużo lepszym zawodnikiem od słabego Chamakha.
Co do Tottenhamu to ta drużyna jest lepsza od Arsenalu kadrowo. Walczyła o Mistrzostwo długi czas. Miala już 12 pkt przewagi nad Arsenalem. Przyszły te 3 porażki , parę szczęśliwych zwycięstw Arsenalu i ta tabela wygląda jak wygląda. Można śmiało powiedzieć , że Tottenham zasługuję na 3 miejsce na koniec sezonu i liczę , że je zajmie.
Jesteś strasznie płytki. Arsenal gra na Van Persiego. Grają jednym napadem i chyba normalne, że to on strzela.
Tottenham jest boski miał 12 pkt przewagi i stacił ją jak największe lamusy. Ekipa super? Czemu mają tak solidną kadre. Kontuzje? Obniżka formy? Przy takiej kadrze? Jednak ta kadra jest na tyle słaba, że przegrywa z Arsenalem.
A co gdyby w Chelsea nie było Terrego? Lamparda? Itd. Pewnie by walczyli ze Stoke o 11 miejsce. Gdyby w United nie było Rooneya? To by może byli 2? A gdyby w Chelsea nie było Abramowicza to gdzie by była teraz? Takich pytań jest multum, a także odpowiedzi. Mówimy o obecnej sytuacji, gdzie Arsenl jest przd Totenhamem i Chelsea. Zazdrościsz nam tego? Zazdrościsz Van Persiego. Płytkie jest doszukiwanie się czegoś, żeby dowartościować swoje ego. Ogarnij wkońcu, że każdy ma swoją taktyke i gra pod kogoś. Był Bergamp, był Henry, był Fabregas był Nasri, jest Robin, będzie kolejny. Od lat jesteśmy w czołówce, bawiąc się w tą samą polityke. A Twoja Chelsea gdyby nie kasa, nie była by nawet w PL zapewne. Więc zamknij się na temat Arsenalu, bo Twoja Chelsea póki co w niczym zbytnio nie dorasta Arsenalowi. Oprócz wydanych pieniędzy. Kompleksy lecz na żywo, może byś zmądrzał, bo widze na necie zachowujesz się jak największy mędrzec. A i przypomne, że mieliśmy być poza 4 . To były Twoje słowa. Znawco. Póki co nic się z Twoich słów nie sprawdza, a nadal próbujesz wszystkim wmówić, że masz racje. Dla mnie racją są wyniki i tabela. Czyli fakty, a nie Twoje wypociny co gdyby.
A co gdyby w Chelsea nie było Terrego? Lamparda? Itd. Pewnie by walczyli ze Stoke o 11 miejsce. Gdyby w United nie było Rooneya? To by może byli 2? A gdyby w Chelsea nie było Abramowicza to gdzie by była teraz? Takich pytań jest multum, a także odpowiedzi. Mówimy o obecnej sytuacji, gdzie Arsenl jest przd Totenhamem i Chelsea. Zazdrościsz nam tego? Zazdrościsz Van Persiego. Płytkie jest doszukiwanie się czegoś, żeby dowartościować swoje ego. Ogarnij wkońcu, że każdy ma swoją taktyke i gra pod kogoś. Był Bergamp, był Henry, był Fabregas był Nasri, jest Robin, będzie kolejny. Od lat jesteśmy w czołówce, bawiąc się w tą samą polityke. A Twoja Chelsea gdyby nie kasa, nie była by nawet w PL zapewne. Więc zamknij się na temat Arsenalu, bo Twoja Chelsea póki co w niczym zbytnio nie dorasta Arsenalowi. Oprócz wydanych pieniędzy. Kompleksy lecz na żywo, może byś zmądrzał, bo widze na necie zachowujesz się jak największy mędrzec. A i przypomne, że mieliśmy być poza 4 . To były Twoje słowa. Znawco. Póki co nic się z Twoich słów nie sprawdza, a nadal próbujesz wszystkim wmówić, że masz racje. Dla mnie racją są wyniki i tabela. Czyli fakty, a nie Twoje wypociny co gdyby.
amen
+++
amen
+++
Wy chyba nie rozumiecie jednego - Van Persie dał Arsenalowi w tym sezonie te kilkanaście kluczowych punktów z niczego - kiedy nawet totalnei nie szło, VP strzelał 1-2 bramki z "niczego" i Arsenal kasował punkt czy 3pkt - tymczasem Tottenham potrafił oddać 20 strzałów i przegrać mecz - tak samo jak Liverpool...
stąd różnica w tabeli na korzyść Arsenalu - dzięki "dotknięcom geniusza" - ale nie dzięki jakiejś fenomenalnej grze obrony czy pomocy (choć pomoc zła nie jest a obrona ostatnio gra bardzo solidnie) - Arsenal tworzy kolektyw, ma sporo niezłych piłkarzy i geniusza w ataku - odwrotnie niż np. Tottenham, który ma świetną pomoc, chyba najlepsze boki obrony w lidze ale na 2 kluczowych pozycjach - środku obrony i ataku - miewa problemy - stąd "ledwie" tyle samo punktów co Arsenal - co wszyscy nazywaja klęską Tottenhamu i sukcesem Arsenalu - i co samo przez siebie świadczy, jak podświadomie każdy odbiera teraz Arsenal i Tottenham (każdy się zgadza, ze Tottenham ma ciekawszą "paczkę" tylko Adebayor odstaje od Van Persiego)
i jak mnie zapytacie - jako trener w krótkim okresie czasu np. walcząc o utrzymanie wolałbym drużynę solidnych graczy z geniuszem w ataku bo to daje punkty (w piłce chodzi o strzelanei goli) niż mocną ekipę z nieskutecznym napastnikiem - ale w dłuższej perspektywie łatwiej kupić jednego świetnego napastnika niż wymieniać pół składu... choć i Arsenal ma potencjał - w młodzieży typu Miyaichi czy AOC :) na dzień dzisiejszy jednak skład Arsenalu nie powala - szczególnei ławka... podstawa jest mocna ale 2-3 kontuzje i jest dramat - jak już bywało wiele razy...
no i podkreslam kolejny raz - kibice Ars po kilku wygranych pęcznieją z dumy a jeszcze niedawno po 0:4 z Milanem połowa fanów chciała zwalniać Wengera i ogłosiła, że ta drużyna już nic nie osiągnie - co za zmiana nastrojów :) choć w każdym klubie to widać, w MU po 8:2 było szaleństwo ekstazy i "jazda po poczwórna koronę" zaś po 1:6 niedługo potem "hańba" i "ten skład nic nie osiągnie" - norma ;)
dlatego apeluje o rozsądek - nie macie co się napinać kibice Ars bo ten sezon nawet skończony na 3 miejscu - raczej ciężko będzie zaliczyć do udanych - obecnie już prawie 20pkt straty do United mówi samo za siebie...
a pisanie, że w CFC jak branie Lamparda czy Terrego to to samo co w Ars brak VP to głupota - przecież taki Lampard juz nie jest liderem, CFC właśnie przez to cierpi, że nie ma liderów jak kiedyś (i nie ma skuteczneog napastnika - i znowu wracamy do VP)... co do Roo to pisałem już o tym - W CFC i MU mają ZMIENNIKÓW - jak wypadł Roo to królem strzelców był Berba, jak wypadł Vidić to bryluje Evans, jak wypadł Terry to CFC ściągnęła Cahilla itd itp - w Arsenalu jak wypadli Verma i Kościelny to grali Djorou i Squillaci i był dramat... bez Van Persiego byłby jeszcze większy - bo tam nie ma zmiennika... Chamakh jest w stanie strzelic 5-6 goli na sezon, no jak dostanie kupę piłek to 9-10... przy stylu gry Arsenalu to jakieś 15-20pkt w plecy w porównaniu do tego co obecnie...
i czy Mu bez Roo byłoby liderem? pewnie nie, ale byłoby zapewne na 2 miejscu bo Berba też jest mocny (w tym sezonie zagrał poniżej 700min i strzelił 7 goli - sezon wcześniej też ok. 100min na gola, jakby grał częściej spokojnei by znowu ustrzelił 15-20 goli w lidze) - a Arsenal bez VP byłby w ciemnej d***pie - mówimy oczywiście o tym sezonie, bo na następny Arsenal będzie już miał alternatywę...
i nie mówię, że Ars ma kiepską ekipę - ma fajna paczkę, może nawet przy odrobinie szczęścia na półfinał LM - ale obecne 3 miejsce wynika raczej z kryzysu rywali a nie jakiejś wybitnej postawy Arsenalu... Chelsea się rozsypała kompletnie, Liverpool to jakiś żart, Tottenham gra kolejny sezon poniżej możliwości - i naprawdę nie ma się czym podniecać drodzy kibice Arsenalu... jest nieźle ale "nieźle" to chyba za mało jak na tak wielki klub jak Arsenal? zresztą sam pamiętam wiele wypowiedzi kibiców Ars sprzed kilku miesięcy piszących, że jakby nie Robin to Arsenal w tym sezonie byłby pośmiewiskiem...
stąd różnica w tabeli na korzyść Arsenalu - dzięki "dotknięcom geniusza" - ale nie dzięki jakiejś fenomenalnej grze obrony czy pomocy (choć pomoc zła nie jest a obrona ostatnio gra bardzo solidnie) - Arsenal tworzy kolektyw, ma sporo niezłych piłkarzy i geniusza w ataku - odwrotnie niż np. Tottenham, który ma świetną pomoc, chyba najlepsze boki obrony w lidze ale na 2 kluczowych pozycjach - środku obrony i ataku - miewa problemy - stąd "ledwie" tyle samo punktów co Arsenal - co wszyscy nazywaja klęską Tottenhamu i sukcesem Arsenalu - i co samo przez siebie świadczy, jak podświadomie każdy odbiera teraz Arsenal i Tottenham (każdy się zgadza, ze Tottenham ma ciekawszą "paczkę" tylko Adebayor odstaje od Van Persiego)
i jak mnie zapytacie - jako trener w krótkim okresie czasu np. walcząc o utrzymanie wolałbym drużynę solidnych graczy z geniuszem w ataku bo to daje punkty (w piłce chodzi o strzelanei goli) niż mocną ekipę z nieskutecznym napastnikiem - ale w dłuższej perspektywie łatwiej kupić jednego świetnego napastnika niż wymieniać pół składu... choć i Arsenal ma potencjał - w młodzieży typu Miyaichi czy AOC :) na dzień dzisiejszy jednak skład Arsenalu nie powala - szczególnei ławka... podstawa jest mocna ale 2-3 kontuzje i jest dramat - jak już bywało wiele razy...
no i podkreslam kolejny raz - kibice Ars po kilku wygranych pęcznieją z dumy a jeszcze niedawno po 0:4 z Milanem połowa fanów chciała zwalniać Wengera i ogłosiła, że ta drużyna już nic nie osiągnie - co za zmiana nastrojów :) choć w każdym klubie to widać, w MU po 8:2 było szaleństwo ekstazy i "jazda po poczwórna koronę" zaś po 1:6 niedługo potem "hańba" i "ten skład nic nie osiągnie" - norma ;)
dlatego apeluje o rozsądek - nie macie co się napinać kibice Ars bo ten sezon nawet skończony na 3 miejscu - raczej ciężko będzie zaliczyć do udanych - obecnie już prawie 20pkt straty do United mówi samo za siebie...
a pisanie, że w CFC jak branie Lamparda czy Terrego to to samo co w Ars brak VP to głupota - przecież taki Lampard juz nie jest liderem, CFC właśnie przez to cierpi, że nie ma liderów jak kiedyś (i nie ma skuteczneog napastnika - i znowu wracamy do VP)... co do Roo to pisałem już o tym - W CFC i MU mają ZMIENNIKÓW - jak wypadł Roo to królem strzelców był Berba, jak wypadł Vidić to bryluje Evans, jak wypadł Terry to CFC ściągnęła Cahilla itd itp - w Arsenalu jak wypadli Verma i Kościelny to grali Djorou i Squillaci i był dramat... bez Van Persiego byłby jeszcze większy - bo tam nie ma zmiennika... Chamakh jest w stanie strzelic 5-6 goli na sezon, no jak dostanie kupę piłek to 9-10... przy stylu gry Arsenalu to jakieś 15-20pkt w plecy w porównaniu do tego co obecnie...
i czy Mu bez Roo byłoby liderem? pewnie nie, ale byłoby zapewne na 2 miejscu bo Berba też jest mocny (w tym sezonie zagrał poniżej 700min i strzelił 7 goli - sezon wcześniej też ok. 100min na gola, jakby grał częściej spokojnei by znowu ustrzelił 15-20 goli w lidze) - a Arsenal bez VP byłby w ciemnej d***pie - mówimy oczywiście o tym sezonie, bo na następny Arsenal będzie już miał alternatywę...
i nie mówię, że Ars ma kiepską ekipę - ma fajna paczkę, może nawet przy odrobinie szczęścia na półfinał LM - ale obecne 3 miejsce wynika raczej z kryzysu rywali a nie jakiejś wybitnej postawy Arsenalu... Chelsea się rozsypała kompletnie, Liverpool to jakiś żart, Tottenham gra kolejny sezon poniżej możliwości - i naprawdę nie ma się czym podniecać drodzy kibice Arsenalu... jest nieźle ale "nieźle" to chyba za mało jak na tak wielki klub jak Arsenal? zresztą sam pamiętam wiele wypowiedzi kibiców Ars sprzed kilku miesięcy piszących, że jakby nie Robin to Arsenal w tym sezonie byłby pośmiewiskiem...
ale nikt tutaj nie mowi, ze Arsenal gra super pilke i w ogole oh ah trysk, tylko ze wcale nie jest gorszy od Tottenhamu w tym sezonie
dlatego apeluje o rozsądek - nie macie co się napinać kibice Ars bo ten sezon nawet skończony na 3 miejscu - raczej ciężko będzie zaliczyć do udanych - obecnie już prawie 20pkt straty do United mówi samo za siebie...
Kto niby się napina? Normalna dyskusja.
Kto niby się napina? Normalna dyskusja.
Problem w tym , że jest. I kadrowo i biorąc pod uwage grę na przestrzeni całego sezonu.
A zeby nie było zbyt dużego off topu wiesz może czemu dziś Newcastle gra ze Swansea? :P
(edited)
A zeby nie było zbyt dużego off topu wiesz może czemu dziś Newcastle gra ze Swansea? :P
(edited)
Cisse dalej w gazie , ale z tego co widziałem to Newcastle dziś wybitnie nie gra :>
az dziwne ze strzelil bo go przed ta kolejka wzialem zamiast By(Ba`y??:D Demby Ba moze) do FPL
(edited)
(edited)
zamiast By(Ba`y??:D Demby Ba moze) do FPL
zamiast tego zawodnika który się nazywa Demba Ba :D
zamiast tego zawodnika który się nazywa Demba Ba :D
ale nikt tutaj nie mowi, ze Arsenal gra super pilke i w ogole oh ah trysk, tylko ze wcale nie jest gorszy od Tottenhamu w tym sezonie
zależy pod jakim względem patrzeć - pod względem punktów? stylu gry? aktualnie w tabeli jest remis ale kilka ostatnich wygranych Arsenal miał dość szczęśliwych - zaś Tottenham jest strasznie nieskuteczny - spokojnie mogliby mieć 20 goli więcej strzelonych - a przez to i kilka punktów więcej...
tyle, że jak za jedyne kryterium przyjmiemy punkty to wszystkie ekipy z miejsc 3-6 są "równe" więc żadna dyskusja nie ma sensu... a wg. mnie jednak są różnice miedzy ekipami, jedne chętniej bym zobaczył w LM bo myślę np. Tottenham w LM miałby wieksze szanse coś zdziałać niż np. Newcastle...
zależy pod jakim względem patrzeć - pod względem punktów? stylu gry? aktualnie w tabeli jest remis ale kilka ostatnich wygranych Arsenal miał dość szczęśliwych - zaś Tottenham jest strasznie nieskuteczny - spokojnie mogliby mieć 20 goli więcej strzelonych - a przez to i kilka punktów więcej...
tyle, że jak za jedyne kryterium przyjmiemy punkty to wszystkie ekipy z miejsc 3-6 są "równe" więc żadna dyskusja nie ma sensu... a wg. mnie jednak są różnice miedzy ekipami, jedne chętniej bym zobaczył w LM bo myślę np. Tottenham w LM miałby wieksze szanse coś zdziałać niż np. Newcastle...
skutecznosc to chyba jeden z elementow gry nie? wiec Arsenal obecnie lepszy i tyle.