Subject: WKS Śląsk Wrocław

kiedys moze i tak, ale teraz mysle ze mecze tego typu budza takie samo zainteresowanie co np. cwiercfinal LM

ale z tym pucharem mnie nie przekonasz, przeciez tez rezerwy wystawiaja czesto, zwlaszcza np. Arsenal...ale inne ekipy z czolowki tez...

no z Pucharem to moze przesadzilem ale co do PL to tak jest.

od kiedy beda dostepne bilety na seville?

Pewnie z tydzień przed meczem.

ciekaw jestem jakie ceny będą.. na Club Brugge ceny byly calkiem spoko :)

No pewnie z 20-25 (ulgowe) a normalne po 30

fajnie że zmienili miejsce rozgrywania pierwszego meczu, przy dobrym wyniku w Hiszpanii to Śląsk niesiony dopingiem może sprawdzić sensacje, no i radość z awansu wywalczonego na własnym boisku.

Jak zmienili? Pierwszy mecz w Sevilli?

Jak tak to lipa, bo rewanż na wyjeździe zawsze lepiej, bo można gonić wynik, a każda bramka jest na wagę złota, a u siebie rewanż może być zgubny. Sevilla przycisnie i 1 bramka może zmienić wszystko.
(edited)

lol

nastepny znawca tematu... "rewanz na wyjezdzie zawsze lepiej..."

"mozna gonic wynik.." tzn. ze u siebie bylo w plecy :P i latwiej na wyjezdzie odrobic straty :P

ogarnij sie :)

gdyby przeprowadzic sonde wsrod trenerow, pilkarzy i kibicow, to 95% powiedzialoby, ze lepiej grac pierwszy mecz na wyjezdzie.

Dokładnie, rewanż u siebie to jest najlepsza opcja, a tym bardziej w Polsce gdzie będzie ogień na trybunach, mogą dać rade, aby ogarnąć całkiem sensowny wynik na wyjeździe i na stadionie Śląska może się nieźle dziać.

no to pozamiatane, ciekawe gdzie pójdzie Sobota?

No nie znawca tylko takie jest moje zdanie stupido. Sevilla niesiona tym, że musi awansować będzie cisnęła i każda ich bramka to będzie cios, bo my będziemy musieli wygrać (po remisie 0-0 na przykład).

No ale święto awansu u nas będzie smakowało pięknie.

Śląsk powinien sprzedać teraz Sobotę - mimo tego jak świetnie zagrali w obu meczach z Brugge, na przejście Sevilli nie mają dużych szans - czy z Waldkiem czy bez niego - a to ostatnia chwila żeby coś na nim zarobić. No chyba że on sam zgodzi się zostać, wtedy powinni mu dać kontrakt na poziomie (ale bez przesady żeby się nie rozleniwił) i niech nie wyjeżdża

ciekawe czy działacze Śląska już czegoś się nauczyli po tym jak w ostatnich latach 10 czy więcej zawodników poszło za darmo w siną dal (choćby ostatnie przypadki - Ćwielong, Kowalczyk, Jodłowiec)

Jodłowiec pała niech spier....

odejdzie teraz na pewno... ale może po Sevilli, wtedy się może jeszcze bardziej pokazać, choćby w Hiszpanii bo póki co mówi się cały czas o Lokomotiwie Moskwa

Aha. Ciekawe czy ty mając okazję przejść do a) lepszej drużyny b) z lepszą pensją i c) dostać dodatkową kasę za podpis; też okazał się pałą i spier... czy potulnie został. Na dodatek nie mając żadnego emocjonalnego związku z tą poprzednią...