Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Everton FC
Liverpool ma mlodsza druzyne + wlasnych pilkarzy, a nie wypozyczonych
wez jeszcze raz przeczytaj co KŻ napisal bo niezbyt jarzysz...
wez jeszcze raz przeczytaj co KŻ napisal bo niezbyt jarzysz...
Wypożyczony, ale on w City raczej już przyszłości nie ma i po sezonie pewnie zostanie na stałe w Evertonie.
Jak ostatni mecz Evertonu pokazał że nie zasługuje na top4 to tak samo ma się sprawa z Tottenhamem, który w tym meczu też nic nie pokazał, a ma dużo lepszy skład.
Na dzień dzisiejszy Tottenham nie zasługuje na Top4 ale mają jeszcze 2/3 sezonu przed sobą i kadrę duuuuuuuuuuużo ciekawszą niż Everton - choćby ławę w lidze grzeją Eriksen i Lamela o jakich Everton może tylko pomarzyć... Btw. Eriksen dużo nie kosztował i mógł grać w takim Evertonie i byłby tam gwiazdą i liderem ale widac klub nie ogarnia takich transferów...
To nie jest takie proste jak napisałeś. Teoria teorią a w rzeczywistości sprawa wygląda zupełnie inaczej. Jakby tak proste to było to większość klubów by tak robiło a jakoś nie robi.
Przecież to oczywiste - mało kto to robi bo każdy skupia sie by wygrać najbliższy mecz i idzie najprosztszą drogą kupując ogranych piłkarzy czyli "nazwiska". Zresztą w futbolu wielu właścieli klubów nie ma pojęcia o piłce, a menedżerowie i dyrektorzy sportowi to często byli piłkarze - czyli oględnie mówiąc pół-idioci. Wizjonerów jest garstka :)
Na dzień dzisiejszy Tottenham nie zasługuje na Top4 ale mają jeszcze 2/3 sezonu przed sobą i kadrę duuuuuuuuuuużo ciekawszą niż Everton - choćby ławę w lidze grzeją Eriksen i Lamela o jakich Everton może tylko pomarzyć... Btw. Eriksen dużo nie kosztował i mógł grać w takim Evertonie i byłby tam gwiazdą i liderem ale widac klub nie ogarnia takich transferów...
To nie jest takie proste jak napisałeś. Teoria teorią a w rzeczywistości sprawa wygląda zupełnie inaczej. Jakby tak proste to było to większość klubów by tak robiło a jakoś nie robi.
Przecież to oczywiste - mało kto to robi bo każdy skupia sie by wygrać najbliższy mecz i idzie najprosztszą drogą kupując ogranych piłkarzy czyli "nazwiska". Zresztą w futbolu wielu właścieli klubów nie ma pojęcia o piłce, a menedżerowie i dyrektorzy sportowi to często byli piłkarze - czyli oględnie mówiąc pół-idioci. Wizjonerów jest garstka :)
borkos007 do Yeti
Liverpool ma mlodsza druzyne + wlasnych pilkarzy, a nie wypozyczonych
wez jeszcze raz przeczytaj co KŻ napisal bo niezbyt jarzysz...
ja pisałem do matlanga a nie do Kapitana.
Liverpool ma mlodsza druzyne + wlasnych pilkarzy, a nie wypozyczonych
wez jeszcze raz przeczytaj co KŻ napisal bo niezbyt jarzysz...
ja pisałem do matlanga a nie do Kapitana.
Tak blisko, taki mecz.A ja nie mogę oglądać bo w szpitalu, cholera
Oglądałem tak gdzieś od 70 minuty to trochę szarpał, raz fajnie rozprowadził kontrę ale fatalnie Lukaku podał, a pod koniec komentatorzy mówili że warto podkreślić dobry mecz Deulofeu który wniósł trochę ożywienia w grę Evertonu.
az musze napisac tu w temacie, meczyk mistrzostwo:O teraz juz chyba nawet borussia - bayern dzisiaj tego nei przebiją:P
deulofeu dobra efektywnosc ale presji nie wytrzymywal;p sam na sam zmarnowal, kilka prostych bledow przy prowadzeniu i przyjeciu pilki, widac bylo ze troche sie stresuje;)
deulofeu dobra efektywnosc ale presji nie wytrzymywal;p sam na sam zmarnowal, kilka prostych bledow przy prowadzeniu i przyjeciu pilki, widac bylo ze troche sie stresuje;)
Z tego co widziałem to miał dobrą sytuacje, szkoda że tego nie dogrywał (to było w 80 minucie), może by zmieścił tą piłkę między bramkarzem i Lukaku i ten by tylko nogę dołożył, no ale zaraz po tym wrzut z autu i fajnie skręcił gościa przy linii końcowej ale już wiele z tego nie mógł zrobić, no i w doliczonym czasie też rożny wywalczony po ładnej akcji indywidualnej.
miał jedną sam na sam ale uderzył prosto w bramkarza.
ale przyśpieszenie ma niezłe :)
fajnie, że Martinez na niego czasami stawia. Zwłaszcza, że Everton gra czasami fajną kombinacyjną piłkę.
fajnie, że Martinez na niego czasami stawia. Zwłaszcza, że Everton gra czasami fajną kombinacyjną piłkę.
Baines złamany palec i może pauzować nawet 6 tygodni...
Pierwszy raz od bardzo dawna Everton musi go jakoś zastąpić - i w sumie od razu jest problem. Bo musi chyba grać Oviedo albo Colemana trzeba z prawej na lewą przestawiać a na prawej Hibbert/Heitinga (też problem).
I to jest własnie to o czym mówiłem - problem wąskiej kadry a raczej grania ciągle 13-14 piłkarzami. Jedna kontuzja i od razu jest spory problem bo taki dubler Bainesa Oviedo u Moyesa grał tyle co nic - kilka minut od święta - i teraz będzie rzucony na głęboką wodę...
Pierwszy raz od bardzo dawna Everton musi go jakoś zastąpić - i w sumie od razu jest problem. Bo musi chyba grać Oviedo albo Colemana trzeba z prawej na lewą przestawiać a na prawej Hibbert/Heitinga (też problem).
I to jest własnie to o czym mówiłem - problem wąskiej kadry a raczej grania ciągle 13-14 piłkarzami. Jedna kontuzja i od razu jest spory problem bo taki dubler Bainesa Oviedo u Moyesa grał tyle co nic - kilka minut od święta - i teraz będzie rzucony na głęboką wodę...
Oviedo godnie zastępuje Bainesa ! :D
(edited)
(edited)