Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Euro 2024

2012-06-26 00:48:54
Jest w tym Euro jedna rzecz w sędziowaniu, która mi się podoba. Mała ilość rzutów karnych! Sędziowie nie szastają nimi tak jak w ostatniej Lidze Mistrzów i na tym dobrze wychodzi widowisko, bo, po pierwsze większość decydujących bramek pada z akcji, po drugie sami zawodnicy to widzą i coraz częściej napastnicy wolą powalczyć o piłkę w polu karnym, zamiast się kłaść i rozkładać ręce.
Wczoraj mógł np. sędzia gwizdnąć ze 2 karne, co gorsza, oba dla Angoli.

Poza tym to poziom sędziowania jest ogólnie kiepski, ale to norma na tego typu imprezach. Przynajmniej nie ma przepychania żadnej z drużyn - błędy sędziów są raczej pomyłkami, a nie oszustwami.
2012-06-26 11:00:03
Oddali 35 strzałów z czego 6 mogło się skończyć bramką. Anglia też miał 2 sytuacje i przy dużym szczęściu mogła ten mecz nawet wygrać. Anglia zagrała bardzo dobrze w defensywie i nawet Harta trudno nazwać bohaterem meczu, bo wcale nie musial dokonywać cudów w bramce żeby zachować czyste konto.

Zasłużona wygrana Włochów, ale deklasacja by była jakby wchodzili raz za razem w obronę Anglii jak w masło i aż roiło by się od parad Harta. A tak nie było :)
2012-06-26 11:34:59
Jesli dla Ciebie 6 jest podobne do 2 i 35 do 9 to nie dziwie sie ze kazdy ma Cie tutaj za idiote
2012-06-26 11:35:19
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=491921934157166&set=a.170050133011016.40660.168375189845177&type=1&theater


miły akcent:) widać że zagraniczni kibice i piłkarze, mają w rzyci wypowiedzi Cambella na temat Polski i materiał BBC, i bardzo nasz kraj polubili:) hehe:)
(edited)
2012-06-26 11:37:44
Co ty znowu pierdolisz?
2012-06-26 11:42:05
Ty ciagle pierdolisz, przeciez Wlosi demolowali Anglikow, sam Balotello mial wiecej 100% sytuacji niz cala Anglia, Pirlo zjadl cala pomoc twojej super Anglii, a Mario kilka razy w nich wjechal jak chcial.. Anglia CUDEM dotrwala do karnych , bo powinna dostac 4-0 i pojechac do domu z placzem.. a ty bedziesz tutaj pierdolil ze nie bylo wyraznej przewagi i ze Anglia miala podobna ilosc sytuacji 100% co Wlosi ( 6-2 dla to chyba nie jest jednak podobna.. )
2012-06-26 11:44:41
+1
2012-06-26 11:45:49
Dodam jeszcze ze karny Pirlo byl podsumowanie calego meczu
2012-06-26 11:59:45
Wiesz co Szymuś. Widzę masz problemy z czytaniem :(

Po 1 jakbyś potrafił czytać to byś zobaczył , że nie tylko ja tak uważam na tym forum , a cały ten swój jad rzucasz na mnie.
Po 2. Jeszcze raz powtórzę może zrozumiesz. Anglia miała taką taktykę. Defensywa i czekanie na pare kontr. I Włosi oddali te 35 strzałów, ale sytuacji bramkowych mieli 6 , wcale nie dużo więcej niż Anglia. Tu kolejne twoje problemy z czytaniem. Nigdzie nie napisałem, że to podobna ilość. Napisałem, że to nie była deklasacja. I nie była :)

Włosi prowadzili gre , mieli więcej sytuacji , ale Anglia zagrała bardzo dobry mecz w obronie nie pozwalając Włochom na tworzenie wielu sytuacji bramkowych.

Nie wiem skad to 4-0 wytrzasnąłeś chyba jakiś inny mecz oglądaleś :/

(edited)
2012-06-26 12:07:21
Problem masz z soba, myslac ze jestes ekspertem w tym temacie.. niestety ..
1 - poparl sie Siekiera, to duzo fakt..
2 - jesli dla Ciebie 6 nie jest duzo wieksze niz 2 to ja nie wiem .. jakby sie skonczylo 6-2 to nie bylaby deklasacja?
I chyba jednak nie zagrala jakos super w obronie skoro Balotelli 2/3 razy wjechal w ta obrone jak chcial i tylko to ze jest cieckiem nie pozwolilo mu strzelic 3 bramek..

To ty ogladales inny mecz niz 90% tego forum.. Jestes wyjatkiem wraz z Siekiera a jak wiadomo wyjatek podkresla regule..
2012-06-26 12:12:57
do tego jak mowilem
2 sytuacje Anglikow i tylko tyle, NIC wiecej..

Wlosi mieli 2 slupki, nieuznana bramke, + 3/4 sytuacje gdzie mogli strzelic bramke.. ( szansa Nocerino, Marchisio, 2 Balotelliego ) + duzo strzalow..
2012-06-26 12:14:23
Nie rozumiem tej kłótni, Anglia została zdeklasowana i nie istniała na boisku, tylko szczęście uratowało ich przed ośmieszeniem bo 3 bramki to mogli Włosi wcisnąć i nikt by nie był zdziwiony, byłem w szoku jak zobaczyłem że Anglia broni się...
2012-06-26 12:16:18
Powiedz to naszemu profesorowi ktory mowi ze Anglia zagrala dobry mecz i miala podobną ilosc sytuacji :)
(edited)
2012-06-26 12:25:59
Ten mecz to była parodia - żeby Włochy były stroną prowadzącą grę i przeważającą w sposób tak drastyczny w strzałach - tego bym w życiu nie przewidział. Anglicy zagrali wielkie gówno - zresztą jeśli na skrzydłach hasają takie tuzy jak Millner i Young to czemu się dziwić, do tego niemrawy środek, spasły i ociężały Rooney - to się mogło skończyć katastrofą gdyby grali z Niemcami albo Hiszpanią.


inna sprawa że gdyby wykorzystali jedną z nielicznych okazji mogliby awansować - chyba naoglądali się powtórek z EURO 2004 i myśleli że wyjdzie im jak Grecji.
2012-06-26 13:07:19
jak tylko do składu wrócił Rooney to Anglia przestała grać:) Pierwsze 2 mecze Anglików mi się podobały:) potem już takie jakieś do bani (jeśli chodzi o sposób gry Angli)
no i co najśmieszniejsze, Anglicy, którzy słyną z walki, biegania, akcji skrzydłami i dużej ilości dośrodkowań większość spotkania bronili się przed Włochami, którzy słyną znowu z gry defensywnej:)

Wielkie zmiany zaszły również jeśli chodzi o grę Holandi. Zawsze byłem fanem gry Holendrów bo była to gra z polotem, finezją, szybka, techniczna i ciekawa. Mówię tu o czasach braci De Boer, Seedorfa, Davidsa, Overmarsa, Cocu, Bergkampa, Kluiverta i jeszcze wcześniejszych:) a teraz? Holendrzy grają jak Niemcy dawniej a Niemcy grają kombinacyjnie i ładnie jak dawniej Holandia:)

zadziwiająco dziwne dziwy się dzieją ostatnio:)
2012-06-26 13:14:11
Tylko my się nie zmieniliśmy, nie potrafimy wymienić 3 podań na połowię przeciwnika, gramy piłkę na aferę, nasi ludzie od stałych fragmentów gry (Obraniak i Mierzej) nie potrafią dośrodkowaniem minąć pierwszego obrońcy, no i standardowo wyglądamy tak jak byśmy przed meczem mieli w nogach tego samego dnia ze 2-3 mecze rozegrane.