Subject: »Euro 2024

Tylko my się nie zmieniliśmy, nie potrafimy wymienić 3 podań na połowię przeciwnika, gramy piłkę na aferę, nasi ludzie od stałych fragmentów gry (Obraniak i Mierzej) nie potrafią dośrodkowaniem minąć pierwszego obrońcy, no i standardowo wyglądamy tak jak byśmy przed meczem mieli w nogach tego samego dnia ze 2-3 mecze rozegrane.

+ dużo strzałów , które nie miały szans trafić do siatki. Włosi byli lepsi , wygrali zaslużenie , ale o żadnej deklasacji nie może być mowy i tyle.
Przez 120 minut stworzyli 6 szans bramkowych , a Anglicy dwie. No serio , szaleństwo.
(edited)

Ten mecz to była parodia - żeby Włochy były stroną prowadzącą grę i przeważającą w sposób tak drastyczny w strzałach
Bo Włosi to tylko catenacio umieją grać? No sorry, ale to jest właśnie myślenie stereotypami i historycznymi zaszłościami. Co poniektórzy przegapili chyba kilka ważnych zmian w ostatnich kilku latach. Czołowe drużyny w Serie A (a zatem i opierająca się na nich repra), takie jak Juventus, Milan czy Napoli grają obecnie bardzo ofensywną i kreatywną piłkę. Może nie jest to Hiszpania, Argentyna, Brazylia, ale z pewnością blizęj im stylem do Niemców niż Greków.

Wlosi odkad przejal ich Prandelli graja po hiszpansku...Balotelli by byl rezerwowym i Italia gralaby jeszcze bardziej po ziemii, niestety Rossiego zniszczyly kontuzje, tak to on by stanowil duet z Cassano.

Anglicy nic nie pokazali w meczu z Wlochami, zagrali dobrze moze 5 min. Reszta to murowanie sie ktore im do tego kiepsko wychodzilo, tylko ze Wlochom zabraklo ZNOWU wykonczenia...tak jak z Chorwacja i tak jak z Hiszpania...

spokojnie mogli i 4-5 bramek z Anglikami zdobyc...3 to powinni byli :/

Balotelli sam na sam, De Rossi z daleka w slupek, De Rossi sam na sam, Nocerino sam na sam, gol z minimalnego spalonego, Diamanti w slupek, Balotelli z 3m nad bramka, Balotelli dobitka w gk z 5 metrow bedac sam na sam + dobitka dobitki Montolivo z 7m nad bramka, a cos jeszcze pewnie by sie znalazlo, bo z pamieci pisze

Anglicy maja farta ze Hart 'przyciagal pilke' na zmiane ze slupkami

to akurat pisałem ja nie pichuś :)

i wydaję mi się, że nie przegapiłem, staram się być na bieżąco od połowy lat 90-tych.
Rzeczywiście repra opiera sie na sile ofensywnej Milanu (Robinho, Zlatan, Pato) czy Napoli (Hamsik, Cavani, Lavezzi,Pandev) :P

Włosi jednak też mogą mówić o farcie, że nie było tych dwóch karnych, które mogły być. Oczywiście nie przeczę temu, że byli lepsi na boisku, bo to chyba widział każdy, kto patrzył bez uprzedzeń, ale też nie ustrzegli się paru błędów.

Balotelli gdyby Anglicy wygrali w karnych, miałby swój pomnik na Trafalgar Square ;p

We współczesnej piłce za grę ofensywną odpowiadają nie tylko napastnicy. To, że np Maggio czy Abate wchodzą skrzydłami w akcje ofensywne, to wynik przemian taktycznych w samej reprezentacji, jak i w czołówce ligi.

no shit Sherlock...

co nie zmienia faktu, że za grę ofensywną wspomnianych zespołów odpowiadają przede wszystkim zagraniczniaki i mimo że dosyć regularnie oglądam mecze międzynarodowe to gdy reprezentacja Włoch ma ponad 20 strzałów w meczu, 3x wiecej od przeciwnika a do tego jest stroną dominującą (zakładamy, że nie grają z San Marino :P) to dla mnie jest to ciągle ciekawostka.

dokładnie... bo nawet na tym turnieju Włosi grali inaczej, może nie defensywnie ale ostrożnie:) ale z Anglikami to przeszli wszelkie oczekiwania. NIe ta drużyna, nie ten styl i jak to napisałeś ciekawostka. oczywiście zaskoczenie na plus. Anglicy jednak baardzo na minus. Myślałem, że to, że selekcjonerem został RH na miesiąc przed Euro, plus kontuzje i nieobecności niektórych zawodników sprawią, że Anglicy po prostu będą "wydzierać" zwycięstwa i wywalczą je tak jak na wyspiarzy przystało. Dodatkowo powołania młodych zawodników i tych, którzy nie mieli wczesniej tak dużo szans u poprzedników wprowadzi taką mega motywację i Anglia będzie czarnym koniem mistrzostw z szansą na finał. I piewrsze 2 mecze jeszcze bardziej utwierdziły mnie w moich przekonaniach. Potem zagrał Rooney i ta walka i zaangażowanie + styl jakoś mnie rozczarowało...

Ty ciagle pierdolisz, przeciez Wlosi demolowali Anglikow, sam Balotello mial wiecej 100% sytuacji niz cala Anglia, Pirlo zjadl cala pomoc twojej super Anglii, a Mario kilka razy w nich wjechal jak chcial..

sranie w banie. balotelli mial w calym meczu ze 2 sytuacje. z czego raz nawet nie oddal strzalu bo mu zabrali piłkę..
(edited)

racja, chwalenie Mario za ten mecz zakrawa o pomstę do nieba :)

Włosi w strefie kibica jakoś nie docenili jego gry ;p

http://glamrap.pl/1/5964-eldo-jako-kibic-pilki-noznej-wywiad

dobrze gada
(edited)

wiecej mial

petarda z daleka ktora mniimalnie minela bramke, sam na sam obronione, dobitka strzalu obroniona, strzal z woleja z wyskoku obroniony, do tego w ostatniej chwili mu strzal z bliska po wrzutce zablokowal obronca

no jak minimalnie oznacza 5m nad bramką to OK ;p

5m? daj spokoj, chyba nie pamietasz dobrze tamtego strzalu...