Subpage under development, new version coming soon!
Subject: ŁKS Łódź
Klos chyba,bo ta szmate przepuscil.z reszta bodzio tez.swoja droga to sedzia tez dupska dal,bramka powinna byc uznana,a ta akcja co Arifovic strzelil tez powinna byc puszczona.no coz,trudno,ale grali dobrze.swoja droga to nie wiem,czy mecz nie byl puszczony.nam juz nie zalezy raczej,bo strate mamy raczej za duza,zeby sie liczyc w walce o puchary,a wiadomo,ze na linii ŁKS-Zaglebie jest z lekka kosa,wiec wszyscy w klubie wola za lidera GKS,niz miedziowych.
ps.na Galerze zjawil sie Igor,ale byl w takim stanie,ze szkoda gadac...
ps.na Galerze zjawil sie Igor,ale byl w takim stanie,ze szkoda gadac...
Łódzka policja zatrzymała Igora Sypniewskiego, byłego reprezentanta Polski. Sypniewski podczas sobotniego meczu ŁKS z Lechem na czele pseudokibiców łódzkiego klubu ruszył na sektor zajmowany przez poznaniaków.
Do awantury doszło tuż po rozpoczęciu meczu. Grupa kilkudziesięciu chuliganów, którą dowodził Sypniewski przeskoczyła ogrodzenie i pobiegła w kierunku sektora kibiców Lecha. Chcieli zerwać flagi. Naprzeciw nich wybiegła "nabojka" Lecha. Zanim doszło do bójki, interweniowała ochrona i policjanci. Sytuacja była tak groźna, że na stadion wjechał policyjny wóz z armatką gazową. To ostudziło pseudokibiców obu drużyn.
Pijany Sypniewski podczas meczu wyrywał krzesełka, co zarejestrował policyjny i klubowy monitoring. Policjanci wiedzieli, że to Sypniewski, ale nie chcieli zatrzymać go na stadionie. - Nigdy tak nie robimy, by nie prowokować tłumu - tłumaczy podinspektor Mirosław Micor z łódzkiej policji.
Sypniewskiego zatrzymano po meczu u zbiegu ulic Okrzei i Długosza, gdzie mieszka. Podczas zatrzymania był agresywny: groził policjantom pobiciem i zabiciem ich rodzin. 33-letni piłkarz odpowie za niszczenie mienia i znieważenie funkcjonariuszy. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Do awantury doszło tuż po rozpoczęciu meczu. Grupa kilkudziesięciu chuliganów, którą dowodził Sypniewski przeskoczyła ogrodzenie i pobiegła w kierunku sektora kibiców Lecha. Chcieli zerwać flagi. Naprzeciw nich wybiegła "nabojka" Lecha. Zanim doszło do bójki, interweniowała ochrona i policjanci. Sytuacja była tak groźna, że na stadion wjechał policyjny wóz z armatką gazową. To ostudziło pseudokibiców obu drużyn.
Pijany Sypniewski podczas meczu wyrywał krzesełka, co zarejestrował policyjny i klubowy monitoring. Policjanci wiedzieli, że to Sypniewski, ale nie chcieli zatrzymać go na stadionie. - Nigdy tak nie robimy, by nie prowokować tłumu - tłumaczy podinspektor Mirosław Micor z łódzkiej policji.
Sypniewskiego zatrzymano po meczu u zbiegu ulic Okrzei i Długosza, gdzie mieszka. Podczas zatrzymania był agresywny: groził policjantom pobiciem i zabiciem ich rodzin. 33-letni piłkarz odpowie za niszczenie mienia i znieważenie funkcjonariuszy. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
stoczyl sie strasznie,na poprzednim meczu byl nachlany w trupa i doping chcial prowadzic...
ale jazda znam kilku kolesi z LKS-u z ul Okrzei to na kozinach he
ta cannibal ty zadymiarzu :P jezdzisz czasami na jakies mecze jeszcze:>??
spoko, spoko :] kariera z piłkarza w chuligana :D
a jak!Sypek dopakowal i teraz trzesie cala Galera;)
nie jedze juz! Tylko do kumpla do Gdyni jak jade to zawsze idziemy na Arke.
i nie zadymiarzu! :)
i nie zadymiarzu! :)
Igor Sypniewski
Igor Sypniewski (ur. 11 października 1974 r. w Łodzi) – polski piłkarz grający na pozycji napastnika. Współtwórca awansu ŁKS Łódź do Orange Ekstraklasy w sezonie 2005/06.
Występował m.in. w klubach ŁKS Łódź, Orzeł Łodź, Ceramika Opoczno, AÓ Kavála, Panathinaikós Ateny, OFI Kreta, RKS Radomsko, Wisła Kraków, Kallithéa, Halmstads BK, Malmö FF i Trelleborgs FF.
W reprezentacji Polski zadebiutował grając w barwach Panathinaikosu Ateny. W koszulce z białym orłem na piersi wystąpił w 2 meczach (1999-NZL, 2001-CMR). W polskiej ekstraklasie rozegrał 17 meczów i strzelił 5 goli.
W rundzie jesiennej sezonu 2006/2007 występował w Szwecji, w trzecioligowym zespole Bunkeflo. Zagrał 7 meczów i strzelił 5 bramek, jednak został zatrzymany przez policję za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym i klub natychmiast dyscyplinarnie rozwiązał z nim kontrakt.
W maju 2007 r. podczas meczu Orange Ekstraklasy pomiędzy ŁKS Łódź a Lechem Poznań wraz z grupą kilkudziesięciu pseudokibiców Łódzkiego Klubu Sportowego brał udział w ataku na kibiców gości, m.in. wyrywając krzesełka. Został zatrzymany przez Policję. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Sypniewski zawsze miał opinię piłkarza budzącego kontrowersje, niejednokrotnie miewał problemy w swych klubach z powodu skłonności do stanów depresyjnych i nadużywania alkoholu. Wielu uważa, że gdyby nie kręte życiowe drogi tego piłkarza, mógłby się on rozwinąć na gracza klasy co najmniej europejskiej.
Igor Sypniewski (ur. 11 października 1974 r. w Łodzi) – polski piłkarz grający na pozycji napastnika. Współtwórca awansu ŁKS Łódź do Orange Ekstraklasy w sezonie 2005/06.
Występował m.in. w klubach ŁKS Łódź, Orzeł Łodź, Ceramika Opoczno, AÓ Kavála, Panathinaikós Ateny, OFI Kreta, RKS Radomsko, Wisła Kraków, Kallithéa, Halmstads BK, Malmö FF i Trelleborgs FF.
W reprezentacji Polski zadebiutował grając w barwach Panathinaikosu Ateny. W koszulce z białym orłem na piersi wystąpił w 2 meczach (1999-NZL, 2001-CMR). W polskiej ekstraklasie rozegrał 17 meczów i strzelił 5 goli.
W rundzie jesiennej sezonu 2006/2007 występował w Szwecji, w trzecioligowym zespole Bunkeflo. Zagrał 7 meczów i strzelił 5 bramek, jednak został zatrzymany przez policję za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym i klub natychmiast dyscyplinarnie rozwiązał z nim kontrakt.
W maju 2007 r. podczas meczu Orange Ekstraklasy pomiędzy ŁKS Łódź a Lechem Poznań wraz z grupą kilkudziesięciu pseudokibiców Łódzkiego Klubu Sportowego brał udział w ataku na kibiców gości, m.in. wyrywając krzesełka. Został zatrzymany przez Policję. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Sypniewski zawsze miał opinię piłkarza budzącego kontrowersje, niejednokrotnie miewał problemy w swych klubach z powodu skłonności do stanów depresyjnych i nadużywania alkoholu. Wielu uważa, że gdyby nie kręte życiowe drogi tego piłkarza, mógłby się on rozwinąć na gracza klasy co najmniej europejskiej.
cannibal przeciez sie chwaliles mi kiedys na gg o trybie sportowym :P