Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: ŁKS Łódź

2007-09-22 18:43:11
na livesports.pl jest 0:2
2007-09-22 18:44:23
ŁKS remisuje z Zagłębiem 1:1
2007-09-22 18:44:37
na livescore i w radio lodz jest 1:1
2007-09-22 18:44:42
no teraz zmienili
2007-09-22 18:56:37
NIE!!!!!
2007-09-22 19:42:27
hehe
WAł:p
2007-09-22 20:16:24
jak pech to pech
Droższe bilety na derby

W piątek o godz. 20 rozegrane zostaną 57. piłkarskie derby Łodzi. Pisaliśmy już o porozumieniu obu klubów, dzięki któremu spotkanie obejrzy dwa tysiące sympatyków ŁKS. Ale za wejście na stadion przy al. Piłsudskiego trzeba będzie zapłacić więcej niż zwykle. - Tak zadecydował zarząd naszej spółki - mówi Władysław Puchalski, prezes Widzewa. - Ale nawet mimo podwyżki, zarobimy na derbach mniej, niż na zwykłym meczu przy pełnym stadionie.

Bilety na sektory A7, A8, C i D zdrożały o pięć złotych i kosztują 25 i 30 zł. Za miejsca pod dachem trzeba zapłacić o 10 zł więcej, czyli 60 zł. Po 25 zł będą musieli kupić wejściówki sympatycy ŁKS. Dlaczego tyle, skoro według panujących w ekstraklasie zwyczajów bilety dla kibiców przyjezdnych są o 10 zł tańsze? Odpowiada Puchalski: - Bo normalnie ludzie muszą jeszcze zapłacić za dojazd, więc i tak obejrzenie meczu kosztuje ich więcej niż 15 zł. Tymczasem przepis PZPN mówi, że bilet dla gości nie powinien być tańszy, niż najtańszy dla gospodarzy. Nasi sympatycy najmniej zapłacą 25 zł.

Prezes podkreśla też, że podczas derbów Widzew traci ponad tysiąc miejsc, bo dwa sektory muszą zostać wyłączone na strefę buforową. Do tego dochodzi zatrudnienie większej liczby ochroniarzy, wypożyczenie specjalnych barierek i wyższe ubezpieczenie. - Dlatego koszty bardzo rosną - twierdzi Puchalski. Według niego organizacja normalnego spotkania kosztuje ok. 40 tys. zł. - Teraz jeśli zmieścimy się w 65 tys. zł, będzie dobrze. Liczę się z tym, że będziemy musieli wydać ok. 70 tys.

Sprzedaż biletów rozpocznie się na początku przyszłego tygodnia. Przypomnijmy też, że ŁKS zobowiązał się do podpisania specjalnej umowy, w efekcie której weźmie odpowiedzialność za ewentualne zniszczenia. - Musimy się zabezpieczyć, bo 17 października organizujemy spotkanie reprezentacji Polski z Węgrami - mówią działacze Widzewa.

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź


co za pajac ten puszczalski,az mi sie nie chce komentowac tego
[EI] Bez Tomasza Kłosa przeciwko Koronie - Borecki składa wyjaśnienia
jędrek @ 2007-09-28 06:40:08

W sobotę, o godz. 18, piłkarze ŁKS w kolejnym meczu Orange Ekstraklasy podejmują pogromcę Legii Warszawa, Kolportera Koronę Kielce.

Nie trzeba tłumaczyć, że przed drużyną z al. Unii stoi bardzo trudne wyzwanie. To rywal teoretycznie znacznie silniejszy od łodzian, chociażby ze względu na zestaw personalny zespołu, który oparty jest w większości na doświadczonych i zgranych ze sobą zawodnikach.

Tymczasem w łódzkim zespole zabraknie w obronie ostoi tej formacji, Tomasza Kłosa, który nadal narzeka na bóle kręgosłupa. Z tego też powodu popularny Tomek nie uczestniczy w normalnych zajęciach treningowych, tylko korzysta z zabiegów masażysty.

Kto zajmie jego miejsce?

- Głęboko się zastanawiam, nie od dziś, jak najlepiej zestawić w zaistniałej sytuacji nasz blok obronny - mówi trener Wojciech Borecki. - Chodzi nie tylko o środkowe pozycje w tej formacji, ale także o obsadę prawej i lewej flanki. Ostateczną decyzję podejmę po dzisiejszym treningu, który przeprowadzimy na głównej płycie boiska przy al. Unii.

To nie jedyny dylemat trenera Boreckiego. Wprawdzie nikt poza Tomaszem Kłosem nie narzeka na poważniejsze dolegliwości, ale na mecz z Kolporterem trzeba wystawić optymalnie najlepszy aktualnie skład drużyny.

Czy znajdzie się w nim miejsce dla Mieczysława Sikory, który wprawdzie imponuje szybkością i sercem do walki, ale niweczył dotychczas bardzo wiele dogodnych sytuacji do zdobywania bramek?

- Postawię jednak w tym meczu jeszcze raz na Sikorę, który potrafi być siłą napędową naszych działań ofensywnych - tłumaczy trener Borecki. Może właśnie w tym spotkaniu przełamie się i zacznie zdobywać gole?

Dzisiaj przed wyjściem na trening piłkarze ŁKS obejrzą na wideo przebieg spotkania Korony z Legią Warszawa. Ma ono im pomóc w bliższym rozeznaniu taktyki gry przeciwnika, a także jego mocnych i słabszych ogniw w drużynie.

Wojciech Borecki po wczorajszym treningu musiał zająć się pisaniem wyjaśnień z incydentu zaistniałego w trakcie meczu Zagłębia Lubin z ŁKS, które należało przesłać do godz. 14 faksem do Wydziału Gier Orange Ekstraklasy.

Podobne wyjaśnienie musiał złożyć również trener Zagłębia Czesław Michniewicz. We wtorek, o godz. 13, obaj trenerzy mają się stawić w tej sprawie przed Komisją Dyscyplinarną Rady Trenerów PZPN.

(m. st.)


cos czuje,ze mozemy sprawic niespodzianke w meczu z Korona.szkoda ze nie dam rady pojsc,wesele kumpla wazniejsze:)
2007-09-29 23:56:24
Po(Z)dro z Bydgoszczy. Braci sie nie traci ;)
2007-10-01 14:22:04
Wojciech Borecki nie jest już trenerem pierwszoligowych piłkarzy Łódzkiego Klubu Sportowego. Borecki w poniedziałek potwierdził tę informację w krótkiej rozmowie z PAP. Powiedział, że "nie chce komentować decyzji władz spółki".
Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, Boreckiego zastąpi Mirosław Jabłoński. Nowy szkoleniowiec ma poprowadzić drużynę ŁKS w derbach Łodzi, które odbędą się w piątek.



No nareszcie.Mam nadzieje ze to zmotywuje troche naszych asow przed meczem derbowym.Zegnaj panie wasaty.
2007-10-01 17:42:08
Hehe, wiedziałem, że Borecki to nieporozumienie :/ Zawsze problemy z trenerami były :/ Nie rozumiem jak można wniosków nie wyciągnąć po tylu rotacjach.
2007-10-02 09:15:01
powinni za Boreckim wywalic te gwiazdy,ktore z soba z KSZO przywlekl,czyli Tralka i Dabrowski,bo sie chlopaki na boisk o wlasne nogi przewracaja,a ponoc Dabrowski mial byc lepszy niz Niznik.dobra,nie ma co,lece zaraz po bilecik na derby:)
2007-10-02 12:06:51
mój Niźnik?:P
To niemozliwe:P
2007-10-02 19:50:02
hehe nie,taki inny Niznik;)

od 12 stalem w kolejce po bilet,a dopiero o 17 udalo mi sie go dostac.pod kasami masakra,brak organizacji,jeszcze caly dzien deszcz padal,ale udalo sie i w piatek derby:)
2007-10-02 22:55:24
mam nadzieje, ze po znajomosci... oddasz mi swoj bilet :pp