Subject: Chelsea Londyn

nie no, przeciez nie obstawialem ze boski Fernando strzeli :d

po prostu chodzilo mi o to, ze Chelsea juz na pewno wejdzie ;)

jakie są w ogóle kursy na bramkę Torresa w danym meczu? :p

2,1 chyba był z tego co pamietam.

Kolejna slaba gra ale wazne ze 3 punkty... Torres mial dzis wiecej razy pilke na glowie niz przy nodze to wszystko mowi o grze w ofensywie dzis calej druzyny

marus czytac sie naucz

?

Głupot nie pisz.
(edited)

No Ty właśnie.

Marek1234itd do Pichuś
Teraz przechodzi do Chelsea napakowanej swietnymi graczami i znow porazka

Ale jaka porażka? Jest styczeń i Ty już wiesz, że nic nie ugra? :> Poza tym, przegranie mistrzostwa z City to jest porażka? :D

Przeczytaj jeszcze raz. Gdzie pisze ze teraz jest porazka. Piszemy sobie po prostu co by bylo gdyby Mou nic nie wygral

Gdzie pisze ze teraz jest porazka.

A gdzie ja coś takiego sugeruję? Piszesz, tak jakby jakiś dramat był a przed tą kolejką Chelsea była na 3. miejscu i w najgorszym przypadku na tym pozostanie. Więc, o jakiej potencjalnej porażce mowa. No chyba, że przegranie mistrzostwa z City to porażka.


Co do głupot to bardziej chodziło mi o ten tekst o Realu.

Piszemy sobie co by bylo gdyby Mou nic nie wygral w tym sezonie co bylo by porazka czaisz? W Realu rozczarowal i tyle. Mial wygrac LM nie wygral - 1 Mistrzostwo i bardzo slaby ostatni sezon. Teraz przychodzi do Chelsea niczego nie wygrywa. Ten post nie mial zadnego zwiazku z obecna sytuacja w tabeli
(edited)

Piszemy sobie co by bylo gdyby Mou nic nie wygral w tym sezonie co bylo by porazka czaisz?

Czaję. Jednak pisanie, że nie wygranie ligi bo zajmie np. drugie miejsce to nie jest porażka.

W Realu rozczarowal i tyle. Mial wygrac LM nie wygral - 1 Mistrzostwo i bardzo slaby ostatni sezon.


Co za bzdura :D Jakie rozczarował, 3 półfinały LM miał, ligę przegrywał z Barcą. No rzeczywiście słabiutkie wyniki.

Ty jak się jeszcze fapowałeś Mourinho to półfinały LM z Chelsea wymieniałeś jako wielki sukces. Teraz to jest porażka. :]
(edited)

Tam nie padlo ani slowem drugie miejsce to po pierwsze. Po 2 do wielkich klubow idzie sie wygrywac trofea. Jak nic nie wygra w tym sezonie zadnego pucharu majac tai potencjal to tak odniesie porazke. Tak jak ja odniosl w Realu bo 2 trofea w 3 lata to zaden wynik i jego najgorszy w karierze

zaraz Ci napisze ze liga hiszpanska jest słaba i 2 miejsce to jak utrzymanie w premielidż ;D wygrał sph z Barca w sumie jak kazdy dwumecz. wicemistrzostwo ligi i pucharu oraz polfinal LM.

za wygrane dwumecze z barcelona nie ma trofeow przykro mi. Mial druzyne kompletna i dostal odpowiedni cel - mial wygrac LM a nie awansowac do polfinalu
(edited)

Tam nie padlo ani slowem drugie miejsce to po pierwsze.

Padło nie wygranie, czyli każde oprócz pierwszego. :>

o 2 do wielkich klubow idzie sie wygrywac trofea. Jak nic nie wygra w tym sezonie zadnego pucharu majac tai potencjal to tak odniesie porazke.

Bzdura. Oczywiście, że idzie się zdobywać tytuły ale jak się ich nie zdobędzie to nie można tego rozpatrywać w kontekście porażki. Tym bardziej, że we wszystkich rozgrywkach mają równorzędnych albo lepszych rywali.

Mial druzyne kompletna i dostal odpowiedni cel - mial wygrac LM a nie awansowac do polfinalu

Fakt w pierwszym sezonie Real był słabszy od Barcelony i przegrał dwumecz 3:1.

Jednak przegranie po karnych z Bayernem czy 4:3 z Borussią to jest porażka? :d

zycie nie zawsze sie uda ;p Moze druzyna była kompletna ale atmosfera była zła. To on sprawił, ze w koncu Real zaczal sie liczyc w LM 3 x byc w czworce to o czyms swiadczy, zreszta w kazdym polfinale było blisko. Mam inne zdanie chyba niz ty i tak to zostawmy ;p

Przegranie dwumeczu z Bayernem czy Barceloną to jest porażka, pamiętaj. :P