Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Transfery

2017-08-03 23:32:37
raczej dostanie bo to nie robi czy klub go wykupił czy on sam ( za ich pieniadze ) ale nie jestem pewny na 100 %
2017-08-03 23:36:16
No to najwyżej znowu sam się wykupi :D
2017-08-04 06:06:33
Ale klauzula była spoko nie wiem w czym problem? Gdyby miał klauzule miliard euro to pewnie dzisiaj Ney byłby piłkarzem PSG za mniejsza kwotę.
2017-08-04 08:21:55
była spoko ? skoro sie wykupil lekkim .... to nie była, dodatkowo zachwoanie Bartomeu ze ich zaskarżą i cyrk z prezesem:P To jest spoko ? Gdyby mial miliard to by go za mniej nie puscili :P Po akcji z Verrattim, Barca by odrzucała kazda oferte za Neymara.
Zreszta ładnie z was wydoił kase najpierw podwyzka, 20 pare baniek za przedluzenie kontraktu bonusy itd nie wspominajac jakie problemy mielisce przy kupnie go z Santosu.
2017-08-04 08:42:54
Neymar krzyknal "puta barca" i tak ja potraktowal :p
(edited)
2017-08-04 09:20:17
a co jeśli zawodnik sam chce odejść?, rozwala atmosferę w drużynie. W tym przypadku bójka z Semedo, a wiesz czy coś tam się jeszcze czasem nie działo za zamkniętymi drzwiami?. Załóżmy że była ta klauzula 1mld, a zawodnik oznajmił że chce zmienić otoczenie. Myślisz że ktoś by ją wpłacił? Klub szukałby kogoś kto zapłaci jak najwięcej. Przecież wiadomo że dobro całego zespołu ponad wszystko, a trzymać kogoś na siłę i w dodatku jeśli ma ucierpieć zespół, można się zastanawiać. Też uważam że to 220mln to lepiej niż miałoby być 1mld i jakaś propozycja, bo zakładając że były jeszcze jakieś smrody (a nawet jeśli sam Neymar był zdesperowany żeby odejść, to mogłyby być kolejne afery), gdyby tak się działo, to PSG miałoby czym zbijać cenę, a wiadomo że Barcelona byłaby zmuszona do sprzedaży. Dodatkowo, dni okienka by uciekały, a tak to mają jeszcze czas żeby te 220mln dobrze zainwestować.
2017-08-04 09:34:51
a dlaczego chciał odejsc ? :P

Wszystko zaczeło sie po tym jak Barca chciała kupić verrattiego. PSG ma fundusze by zapłacic klauzule Neymara bez pierdniecia i wykorzystali to. Te wszystkie bojki i napieta atmosfera w druzynie to wszystko zaczelo sie dziac po tym jak wyszly pierwsze informacje ze Neymar odejdzie :P Neymar nigdzie nie mowil ze chce odejsc itd. wiedział, że PSG może wpłacić klauzule i bedzie miał spokoj. Gdyby nie mieli pewnosci że PSG nie wyłoży tyle ile trzeba to by nie bylo calej tej szopki. Tym bardziej, że niedawno podpisał nowy kontrakt i co teraz nagle mu sie odwidziało ? Razem z tatusiem postarali sie o dobra tygodniowke i olbrzymie premie.
(edited)
2017-08-04 09:44:37
a dlaczego chciał odejsc ? :P
nie wiem dlaczego, pewnie dużo nie wiemy, ale sam sobie odpowiadasz- Razem z tatusiem postarali sie o dobra tygodniowke i olbrzymie premie.

i co ma Verratti do transferu Neymara?, gdyby piłkarz nie chciał odchodzić, to wpłata klauzuli przez PSG byłaby wyśmiana.

Te wszystkie bojki i napieta atmosfera w druzynie to wszystko zaczelo sie dziac po tym jak wyszly pierwsze informacje ze Neymar odejdzie :P Neymar nigdzie nie mowil ze chce odejsc itd.
wtf?, czyli koledzy zaczęli bić Neymara, bo prasa napisała że chce odejść, bo nie rozumiem?
(edited)
2017-08-04 12:02:37
duzo nie rozumiesz ;p nie chcial odchodzic dowodem byl nowy kontrakt podpisany niedawno. jaki zawodnik chce odejsc i podpisuje nowy kontrakt ;p gdyby wiedzial ze psg nie da klazuli i on by musial sam wyrazic chec odejscia to by nie odszedl . a co ma verratti ? radze sie bardziej zagłębic. dla prezesa psg proba kupna marco przez barce to wejscie na sciezke wojenna i w odwecie skierowal swoje sily na neymara z pozytywnym skutkiem.

taaa bic neymara :p za duzo dodajesz. kazdy mial tam tego dosc lacznie z neymarem nie twierdze ze to nie byla jego wina ale to wszystko dzialo sie po tym jak bylo wiadomo ze odejdzie a nie przed .
2017-08-04 13:51:04
duzo nie rozumiesz ;p
i kto to mówi. Nowy kontrakt to lepsza kasa, a po drugie przez rok sporo się może wydarzyć.

gdyby wiedzial ze psg nie da klazuli i on by musial sam wyrazic chec odejscia to by nie odszedl
nie bardzo rozumiem

dla prezesa psg proba kupna marco przez barce to wejscie na sciezke wojenna i w odwecie skierowal swoje sily na neymara z pozytywnym skutkiem.
większej głupoty w życiu nie słyszałem.

Nie wiem czy rozumiesz, ale wpłata klauzuli nie znaczy że X klub kupi danego piłkarze, bo ten piłkarz też musi się na to zgodzić. Neymar z Barceloną wygrał już wszystko, mógł tam dalej siedzieć i być ciągle w cieniu Messiego. Zresztą ostatni sezon nie był najlepszy dla całej drużyny, a wzmocnień jako takich brak. Neymar wybrał kasę, pewnie spodobał mu się projekt i być może napiszę własną historię. Teraz pewnie całe PSG zacznie grać pod Brazylijczyka, a co za tym idzie, może uda mu się zdobyć złotą piłkę, wiek też najlepszy dla piłkarza.
2017-08-04 15:27:12
Daj spokój, ten Ziomek myśli, ze PSG rzuciło kasa za klauzule a Ney poprostu nie miał nic do gadania :) chciał odejść i dlatego PSG przystąpiło do rozmowę. Ich stać żeby kupić Messiego, ale Argentyńczyk nie odejdzie i nawet nie podchodzą do tematu. Ney był w Barcelonie w cieniu Messiego, zarabiał 2x mniej, a PSG zaproponowało mu mega kontrakt, będzie liderem zespołu i napisze własna historię, tak jak Ronaldo - bez Messiego. Dla mnie dobrze się stało ze odszedł - 230m to dobra cena i nie żal mi chłopaka. Nie słyszałem żeby Bartek chciał kogoś po sądzie ganiać :)
2017-08-04 17:40:57
Tyle, że to PSG przyszło do Neymara a nie Neymar do PSG. Neymar nie chciał odchodzić (w sensie, nie szukał innego klubu) pojawiło się PSG z taką kasą, że tylko frajer by odmówił.

Jak dla mnie to było tak jak pisze Mediapunta.

Barcelona się przystawiała do Verrattiego a PSG sprzedało im liścia. :d
(edited)
2017-08-04 17:50:11
Barca co sezon przymierzała się do Verrattiego. Jak dla mnie oferta PSG była nie do odrzucenia - akurat teraz potrzebujemy pieniędzy na pomoc a za te pieniądze uzupełnia lukę po Neymarze i kupią kogoś do pomocy. Poza tym nikt normalny nie myśli o PSG grając w Barcelonie, poczuli ze mogą go przekupić i to zrobili. On Barcy nie kocha jak Iniesta, dostał propozycje nie do odrzucenia i odszedł. Gdyby klauzula była 1mld a Ney chciał odejść to PSG w życiu nie oferowałoby 230baniek :)
2017-08-04 18:50:52
Raczej była przymierzana przez media. Nigdy też nie było tak, że nakłaniali do buntu piłkarza i nie powodowali takich wypowiedzi jego agenta. PSG dało jasny sygnał, żeby z nimi nie zadzierać - pokaz siły pozaboiskowej, który trochę mi przypomina RB Lipsk z transferem Keity do Liverpoolu.

Ile by oferowali to tylko gdybanie. Równie dobrze można powiedzieć, że Barcelona nigdy w życiu by nie zaakceptowała oferty za 220 mln :P

Ja tam hejtu na Neymara nie rozumiem. Kasa to kasa. po zakończeniu kariery nie będzie żył za wygrani ligi hiszpańskiej a za zarobiony hajs.

Czy Iniesta by nie odszedł to też gdybanie - trzeba pamiętać, że jak był mały to wybrał Barcelonę a nie Real bo ojcu bardziej odpowiadała La Masia. To samo Messi i reszta... Ramos też był w pewnym momencie bardzo blisko MU.

Co do Verrattiego to Real też się do niego przymierzał tyle, że ciężko podkraść kogoś z Realu jak tam najniższą z tych "dobrych" piłkarzy (na chwilę obecną niską) klauzulę ma Isco - 150 mln. Reszta 250 i więcej. Dlatego szejk od PSG ponoć powiedział, że jak Perez się nie odwali to może zapomnieć o budowaniu na bliskim wschodzie :d
2017-08-04 19:11:29
w takim razie jeśli wierzymy we wszystko co piszę prasa, to przykład Ronaldo.
Cristiano nie dogaduje się z Realem, jest zły że ten nie pomógł mu z podatkami i nalega (naciska, wymusza) transfer i zakłada na staracie, że interesuje go tylko powrót do United. Co z tego że ma klauzule 1mld, przecież każdy wie, że nikt tyle nie zapłaci. Manchester sobie to przekalkulował i tam mu wyszło, że opłacalność tego transferu to max 150mln i więcej nie dadzą (niekończące się licytacje, a do zakończenia okienka coraz to bliżej). W końcu Real odpowiada, że poszukamy kogoś innego, tak żeby podbić cenę. Mijają to kolejne dni, aż tam udało się znaleźć troszkę lepszą ofertę. PSG po negocjacjach zaproponowało 170, ale Ronaldo się buntuje, bo w grę wchodzi tylko Manchester. W końcu parę dni przed końcem okienka Perez ulega i sprzedał go do United. W ostatni dzień finalizacja Mbappe, a jak może większość kojarzy, może być np. problem z faxem. Mija północ, nie wszystko zostało dopięte i z transferu francuza nici. Takie możemy sobie historie snuć, a tak na dobrą sprawę jeśli nie wiemy o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Jak dla mnie te 222mln to bardzo dobry biznes na aktualne czasy i praktycznie miesiąc na znalezienie kogoś jeszcze mają, a wiec mogą załatać dziury jeśli mądrze wydadzą te pieniądze.

Co do Verrattiego to Real też się do niego przymierzał tyle, że ciężko podkraść kogoś z Realu jak tam najniższą z tych "dobrych" piłkarzy (na chwilę obecną niską) klauzulę ma Isco - 150 mln. Reszta 250 i więcej
wszystko pięknie, ładnie, ale do czasu kiedy to piłkarz sam nie zapragnie odejść. Klauzula jest dobra, aby odstraszać potencjalnych nabywców. W dzisiejszej piłce już praktycznie pozostał tylko $$.
2017-08-04 19:39:05
Szczerze mówiąc nie wiem co wnosi twój przykład :P

To, że piłkarz zapragnie odejść nie jest jednoznaczne z tym, że odejdzie. Równie dobrze przykładowy Real może powiedzieć, przykładowemu MU czy PSG 200 mln albo spadajcie na drzewo - nie musimy sprzedawać.

Morata też chciał odejść a Real twardo obstawał przy swoich 80 mln i by go nie puścił. To samo z Riberym, który kilka lat temu chciał odejść z Bayernu. Naby Keita z RB Lipsk, Donnarumma z Milanu czy choćby właśnie Verratti.

Wiadomo, że inaczej to wygląda w takim Realu czy Barcelonie, które nie mogą liczyć na hajs bogatego właściciela ale Chelsea, City, PSG, Milan czy RB Lipsk mogą się wypiąć na oferty typu 100, 200 mln bo co to jest 200 mln przy majątku Mateschitza czyli 19 mld. Tak jak powiedział właściciel Milanu. Skoro wydali kilkaset milionów na klub to nie boli ich kilkadziesiąt straconych na Donnarummie. Najwyżej przesiedzi rok na trybunach i na treningach z rezerwami.

Jak dla mnie te 222mln to bardzo dobry biznes na aktualne czasy i praktycznie miesiąc na znalezienie kogoś jeszcze mają, a wiec mogą załatać dziury jeśli mądrze wydadzą te pieniądze.

Tyle, że to 222 mln jest tak naprawdę istotne tylko dlatego, że paradoksalnie wyłącza z całej dyskusji Barcelonę.