Subject: »F.C. Barcelona

No powinny. Przy 2-0 nagle zaczęli grać stojanowa. Głupia kartka Casado, dziwne zachowanie Kounde i Celta została podłączona do prądu.

Konde próbował chwilę wcześniej jak odpuścił tą stykową piłkę przy linii końcowej, bo wyszła i odpuścił blokowanie, a zabrakło niewiele i już z tego byłoby 2-1

Kounde generalnie to jeden z lepszych obrońców na prawej stronie, ale wczoraj popełnił błąd kardynalny. Podłączył Celtę do tlenu. Nie ma co panikować. Sociedad i Vigo to trudne tereny dla nich od zawsze. Aczkolwiek ten wczorajszy mecz to kryminał bo stracili niepotrzebnie dwa punkty. Trochę dyscypliny im nie zaszkodzi a Flick na pewno ich szybko doprowadzi do pionu :-)

Mam nadzieję że Flick dyscyplinę ma po dziadkach..

Penia to jest ręcznik jakich mało. Nie wiem co jeszcze musi odjebać żeby być usadzonym.

Lewangolski 101!

Nie ma Yamala, nie ma imprezy.
Dzisiaj Barca wygląda jak za czasów złotoustego.

Penia to jest pizda. Szczęsny takie piłki zębami wyłapuje.

Strzał, gol. Ciekaw jestem jak długo jeszcze Flick będzie sobie utrudniał i wystawiał ten ręcznik?

Uuu no dzisiaj porażki to się nie spodziewałem. Nieźle chłopcy odpuścili i całą przewagę zmarnowali. Ciekawe jak długo Flickowi zajmie żeby ich ogarnąć :-)

Ze względu na kruchość mięśni Daniemu Olmo trudno będzie rozegrać trzy mecze w tygodniu

60 milionów za gościa co zagra trzy mecze w miesiącu. Deco to jednak ma łeb do interesów. Powinien kanapki pod stadionem sprzedawać, może klub by zarobił na transfery.

Olmo póki co świetny transfer

Ferran to jest cienias jakich mało. Miał ze trzy setki to przyjąć piłki nie potrafi xd

Po sezonie się okaże czy taki świetny.
Yamal co dzisiaj fałsze dawał - poezja.
Płotkę z Fatim już w połowie sezonu powinni próbować upłynnić.

Ferran tragiczny - dawno nie widziałem tak słabego zawodnika.

Wrócił Lamine, wróciła zabawa.

Przecież ten Victor mając połowę czasu płotki, ma prawie takie same statystyki. Absolutnie nie widzę sensu grania plotką.

pięknie pan trener Flick wyjaśnił farmazoniarza
taki Allegri dał się nabrać na Nikodema Dyzmę polskiej bramki, a pan trener króciutko z showmanem od papierosków w szatni

wrócił z emerytury tylko po to, żeby taki ręcznik jak Pena trzymał go na ławce
przecież to jest jeszcze lepsze niż jego zakończenie kariery dla atencji