Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »F.C. Barcelona

2012-03-23 08:44:48
cioty nie umieją się pogodzić że są słabsi :)

Póki co nie są słabsi, bo jednak 6pkt przewagi mają ;] i ciotami nie są :)
2012-03-23 12:37:42
to chyba chodziło o to że nie mogą się pogodzić że w ostatnim meczu byli słabsi od rywala ;)
2012-03-23 14:18:37
Bedzie ciekawie na koniec sezonu :)
2012-03-23 16:39:03
to są Ci Królewscy? Banda chamów i prostaków. Pepe mistrz intrygi, Jose/Karanka/Farja mistrzowie savior vivru, mecz ogólnie pod jednym hasłem 'skurwysyn' :P

Nie to co Barcelona. Tam piłkarze, nie symulują co chwilę fauli i nie otaczają sędziego aby wymóc decyzję.
(edited)
2012-03-23 16:55:17
Message deleted

2012-03-23 17:00:07
Wiem, dzięki.
2012-03-23 17:07:34
Tak a Lass w ćwiecfinale pucharu króla powinien wylecieć a nie wyleciał tylko dlatego że Casillass z sędzią" porozmawiał".To raz a po 2 sam byś się kładł non stop jakby Cie wcześniej kopali a sędzia nic nie robił więc coś zrobic musieli;*
2012-03-23 17:16:05
a po 2 sam byś się kładł non stop jakby Cie wcześniej kopali a sędzia nic nie robił więc coś zrobic musieli;*

W meczu z Interem też kopali ? Prędzej sam bym kopał jakby przeciwnik kładłby się przy każdym kontakcie i odwalał swój teatr.
2012-03-23 17:33:18
powiedz mi Markuu,jaka kartka jest za uderzenie przeciwnika celowo ręką w twarz?
2012-03-23 17:56:28
Czerwona tylko co to ma do rzeczy ?
2012-03-23 18:49:35
A kto się kładł z Interem, oprócz tego że Busi dołożył od siebie po tym jak dostał w twarz to nie było symulowania, wyjątkiem są mecze z Realem, bo w innych meczach jest to sporadyczne, raz na jakiś czas, już częściej w polu karnym leżą zawodnicy Realu, chociaż jeden z tych "liderów" już jakiś czas temu wypadł.
2012-03-23 18:53:59
to nie jest kwestia kladzenia sie i nurkowania bo to robia wszyscy...ale poza Barcelona naprawde nie pamietam sytuacji w ktorej zawodnik jakiejs druzyny udaje zlamanie otwarte kosci podudzia a po minucie w czasie ktorej reszta druzyny z bramkarzem na czele otacza sedziego i obrabia mu gale zeby tylko wyciagnal kartke smiga po boisku...nie przypominam sobie,czy to final LM,MŚ,ME czy pucharu Polski
(edited)
2012-03-23 18:56:18
A kto się kładł z Interem, oprócz tego że Busi dołożył od siebie po tym jak dostał w twarz to nie było symulowania

"Dołożył" to bardzo delikatnie powiedziane. Przecież takie coś nie mogło nawet trochę boleć więc teatr odstawił pierwszorzędny.

już częściej w polu karnym leżą zawodnicy Realu, chociaż jeden z tych "liderów" już jakiś czas temu wypadł.

Chyba żart. Jak jest potrzeba to co chwilę ktoś z Barcy leży i się zwija...
2012-03-23 18:57:31
Dokładnie.

Jedno to jest szukanie karnego a drugie to co np. zrobił Mascherano w CdR w akcji z Adebayorem.
2012-03-23 19:18:20
Dziwnie wyszło, Ramos mimo czerwonej nie będzie pauzował w następnym meczu... w Hiszpanii nic mnie już nie zdziwi, tak samo kara dla Pepe 2 mecze? bo powiedział coś do sędziego (i za to ma dostać 2 mecze, eh...), a jak nadepnął Messiego na rękę to nic nie dostał, dziwne decyzje podejmuje ta federacja.
2012-03-24 07:04:03
Skandal.

Tylko takim słowem można skomentować dzisiejsze decyzje Komitetu Rozgrywek RFEF. Po raz kolejny sędziowie wydali ośmieszające siebie samych kary, które mają prawo bytu tylko i wyłącznie w Hiszpanii. Przejdźmy do rzeczy.

Na początku Komitet zdecydował się rozpatrzyć sprawę Gerarda Pique, w sprawie którego interweniował sam przewodniczący Komitetu Sędziowskiego, Victoriano Sánchez Arminio. Przypominamy o co chodziło w całej sprawie, gdyż mecz z Gijon miał miejsce blisko trzy tygodnie temu: gracz Blaugrany, po tym jak sędzia wyrzucił go z boiska, w taki oto sposób skomentował decyzję arbitra tamtego meczu - W przerwie powiedziałem sędziemu, że powinien podyktować karnego za faul na Keicie, a on w drugiej połowie z premedytacją pozbył się mnie z boiska.. Stopera Barcelony ominęła jednak jakaś poważniejsza kara, gdyż Komitet postanowił zamknąć jego sprawę. Czerwona kartka dla Daniego Alvesa została podtrzymana, natomiast ostrzeżonych zostało trzech piłkarzy Barcelony: Seydou Keita dostał ostrzeżenie za niebezpieczną grę, natomiast Xavi Hernandez oraz Dani Alves za komentowanie decyzji arbitra.

Chwilę później dowiedzieliśmy się, że... jedna z dwóch żółtych kartek dla Sergio Ramosa została unieważniona i będzie on mógł zagrać w najbliższy meczu Realu Madryt z Realem Sociedad. Dla uzupełnienia:
Sergio Ramosowi anulowano żółtą kartkę, gdyż Komitet orzekł, iż zapis w protokole sędziowskim (uporczywe łamanie zasad gry) jest niewystarczający, jako że nie wyjaśnia o JAKIE konkretnie zasady gry chodzi.
Nic jednak nie znaczy dla Komitetu, że jest to powszechnie stosowany zapis w protokołach sędziowskich, czego najlepszym przykładem jest Gerard Pique, który w 31 minucie meczu na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán w meczu z Sevillą został ukarany żółtą kartką, a arbiter w protokole sędziowskim posłużył się dokładnie takimi samymi słowami: UPORCZYWE ŁAMANIE ZASAD GRY.
Jak nietrudno się domyślić, TEN SAM KOMITET nie anulował kartki dla gracza Blaugrany.

Następnie ukarany został Pepe. Portugalski zawodnik zwrócił się do sędziego w taki oto sposób: - Złodziejstwo, skurwysynu!, lecz według Komitetu nie była to obraza arbitra, lecz tylko jego zlekceważenie. Co ciekawe, jeśli słowa zawodnika Realu Madryt zostałyby uznane jako obraźliwe, groziłoby mu od czterech do dwunastu meczów zawieszenia, a tak mógł dostać dwa lub maksymalnie trzy. Wydaje się, że słowa Złodziejstwo, skurwysynu! wypowiedziane w kierunku drugiej osoby nie są lekceważące, ale co ja tam wiem... Ponadto, portugalskiemu obrońcy anulowano żółtą kartkę, którą otrzymał za faul pod koniec pierwszej połowy.

Poza tym, zawieszeni zostali także Jose Mourinho, Rui Faria oraz Mesut Ozil. Portugalski trener Realu Madryt oraz niemiecki rozgywający dostali po karze jednego meczu na trybunach, natomiast asystent The Special One został zawieszony na dwa spotkania. Warto dodać, że Faria był już wcześniej karany - dostał trzy mecze kary po spotkaniu z Rayo za, jak to uzasadniano, recydywę... A sam Jose Mourinho? Kolejny recydywista, który został ukarany najniższym wymiarem kary. Czy tylko ten człowiek może wpychać palce w oko członkowi sztabu szkoleniowego Blaugrany, komentować na konferencjach prasowych decyzje sędziów, czekać na arbitra na parkingu?

Co ciekawe, Real Madryt odwołał się od decyzji Komitetu, natomiast FC Barcelona nie ma zamiaru komentować wyroków tejże organizacji.

Paranoja.

AKTUALIZACJA

Komitet Apelacyjny odrzucił odwołanie Realu Madryt i... domaga się większych kar dla piłkarzy ze stolicy! Według członków ww. organizacji, Portugalczyk Pepe obraził sędziego i z tego powodu, na podstawie artykułu 94., wnoszą o ukaranie Pepe co najmniej czteromeczowym zawieszeniem! Ponadto, Komitet Apelacyjny wnosi o dwa lub trzy mecze kary dla Ozila, a także Rui Farii.

AKTUALIZACJA v2

Niestety, Komitet Apelacyjny nie może zwiększyć kary dla piłkarza; członkowie wyżej wymienionej organizacji mogą tylko i wyłącznie przedstawić swoją opinię na dany temat, lecz nie mają żadnej "mocy prawnej", jaką posiada Komitet Rozgrywek. To w zasadzie kończy wszelką dyskusję na ten temat - prawdopodobnie nic się nie zmieni.