Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Premier League (dyskusja ogólna)

2016-04-27 15:25:36
Arsenalu w to nie mieszaj..
2016-04-27 15:26:48
;D
2016-04-27 15:31:01
Choćby przykład Chelsea. Pieniądze były, gracze zostali, a co się z drużyną stało?

@Osieł Niby dlaczego?
2016-04-27 15:40:56
City, drugoligowy klub bez tradycji, historii i sukcesów, przyszła kasa i nagle licząca się drużyna
Chelsea, klub środka tabeli/górnej części, ale też bez niczego prawie i nagle się posypało trofeami

trzeba mądrze wydawać jeszcze to co innego - pozdro Lechia :D Leicester nie wygląda mi na Atletico ligi angielskiej, takie które samo sobie wypracuje pozycję i na lata stanie się czołowym klubem w Europie, ale kto wie, różne śmieszne rzeczy się w piłce już działy
(edited)
2016-04-27 15:42:20
bo w walce o majstra się nie liczy, to tylko złudzenie kibiców
2016-04-27 15:49:55
Co do Chelsea to chodziło mi o tamten sezon. I to co stało się z tym klubem w tym sezonie.
No jak dla mnie Leicester to też chwilowy przebłysk. Kumulacja różnych pozytywnych dla nich zdarzeń i stało się.

@Osieł Aha.
2016-04-29 08:42:23
co to znaczy kumulacja roznych pozytywnych dla nich zdarzen? dokladniej? nie badz smeiszny to ,ze przegrali w sezonie 3 mecze to wynika z ich dobrej gry a nie z kumulacji roznych zdarzen
2016-04-29 10:50:01
Ale ja nie mówię, że nie grali dobrze. Po prostu w wielu meczach mieli sporo szczęścia.
2016-04-29 15:01:25
A w niektórych mieli pecha. Tak jak każdy w lidze.


Na szczęście liczy się 38 spotkań - na takim dystansie nie ma mowy o farcie.
2016-04-29 15:06:51
dokladnie

a tak do prawdy na 35sp. nie wyszedl im "tylko" jeden mecz z Arsenalem u siebie gdzie bylo 2-5 a moglo byc 3-10

a te dwie nastepne porazki byly mocno nieszczesliwe bo z Live mecz byl na styku nie wspominajac meczu z Arsenalem na wyjezdzie
2016-04-29 17:40:49
Z Arsenalem na Emirates to nie był pech.
2016-04-29 20:21:40
nie byl? aha
2016-04-29 21:49:04
Był pech gol stracony w 95min, do czerwonej kartki wcale Arsenal nie wyglądał jakoś super,dopiero potem napór wzrósł i Arsenal wygrał dzięki Kumulacja różnych pozytywnych dla nich zdarzeń
2016-04-30 10:46:27
To jeszcze wcześniej była ręka bodajże Kante w polu karnym i strzelona bramka przez Leicester po faula na Ozilu. Ale w sumie macie rację. Nie można gdybać. Pech był faktycznie, 95 minuta i stracona bramka.
2016-04-30 18:29:27
Liczę na punkty Norłicz. Nie ze względu na Arsenal, po prostu nie chcę aby patologia z Tane and Wear się utrzymała :(
2016-04-30 19:11:46
To jutro Leicester City mistrzem ? :)