Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »FC Liverpool - Winner LM 2018/2019
Marek1234itd to
Yeti
Wszystko co trzeba wiedzieć o Balotellim w jednym obrazku. :P
Yeti to
Marek1234itd
ten artkuł to była miazga swego czasu:
Gwiazdor Manchesteru City Mario Balotelli po raz kolejny dał wyraz swojej nieodpowiedzialności. Piłkarz w nocy z piątku na sobotę wywołał pożar w swoim domu w Mottram St Andrew w hrabstwie Cheshire, odpalając wraz z kolegami fajerwerki przez okno w łazience.
Jak donoszą angielskie media pożar, który rozprzestrzenił się głównie na pierwszym piętrze, zmusił 21-letni Balotelliego do opuszczenia domu. Piłkarz nie odniósł jednak żadnych obrażeń.
Około godziny 1 w nocy na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną oraz policję, gdyż Włoch próbował wrócić do płonącego budynku aby zabrać walizkę i pieniądze.
Ogień udało się ugasić w pół godziny. Zawodnik nie mógł jednak wrócić do budynku w obawie o ponowne rozprzestrzenianie się ognia i spędził noc w hotelu. W sobotę rano wziął udział w treningu Manchesteru City, który przygotowuje się do niedzielnego starcia w lidze na Old Trafford z lokalnym rywalem - United.
Sobotni incydent to kolejny przejaw nieodpowiedzialności Balotelliego, który jak wydawało się trenerowi City Roberto Manciniemu, w ostatnim czasie dojrzał i uspokoił.
W przeszłości Włochowi zdarzało się zachowywać bezmyślnie zarówno na boisku, jak i poza nim. W marcu bieżącego roku w meczu 1/16 finału Ligi Europejskiej z Dynamem Kijów został ukarany czerwoną kartkę za niebezpieczny faul i osłabił zespół. W tym samym miesiącu przyłapano go na atakowaniu rzutkami piłkarzy młodzieżowej drużyny "The Citizens".
(edited)
Gwiazdor Manchesteru City Mario Balotelli po raz kolejny dał wyraz swojej nieodpowiedzialności. Piłkarz w nocy z piątku na sobotę wywołał pożar w swoim domu w Mottram St Andrew w hrabstwie Cheshire, odpalając wraz z kolegami fajerwerki przez okno w łazience.
Jak donoszą angielskie media pożar, który rozprzestrzenił się głównie na pierwszym piętrze, zmusił 21-letni Balotelliego do opuszczenia domu. Piłkarz nie odniósł jednak żadnych obrażeń.
Około godziny 1 w nocy na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną oraz policję, gdyż Włoch próbował wrócić do płonącego budynku aby zabrać walizkę i pieniądze.
Ogień udało się ugasić w pół godziny. Zawodnik nie mógł jednak wrócić do budynku w obawie o ponowne rozprzestrzenianie się ognia i spędził noc w hotelu. W sobotę rano wziął udział w treningu Manchesteru City, który przygotowuje się do niedzielnego starcia w lidze na Old Trafford z lokalnym rywalem - United.
Sobotni incydent to kolejny przejaw nieodpowiedzialności Balotelliego, który jak wydawało się trenerowi City Roberto Manciniemu, w ostatnim czasie dojrzał i uspokoił.
W przeszłości Włochowi zdarzało się zachowywać bezmyślnie zarówno na boisku, jak i poza nim. W marcu bieżącego roku w meczu 1/16 finału Ligi Europejskiej z Dynamem Kijów został ukarany czerwoną kartkę za niebezpieczny faul i osłabił zespół. W tym samym miesiącu przyłapano go na atakowaniu rzutkami piłkarzy młodzieżowej drużyny "The Citizens".
(edited)
Marek1234itd to
Yeti
O tym jak jechał samochodem tak szybko, że aż jego pies się rozchorował też było dobre :d
wcale nie jest jakis niesamowicie rezerwowy
tak czy siak by oberwali pewnie...
tak czy siak by oberwali pewnie...
wcale nie jest jakis niesamowicie rezerwowy
3 z podstawy to nie rezerwa :))
3 z podstawy to nie rezerwa :))
chodzi mi o to, ze w Liverpoolu nie ma jakiejs przepasci miedzy graczem podstawowym a rezerwowym
a co to za różnica? tak czy siak by dostali min 3:0, a tak na sobotni mecz z Chelsea będą wypoczęci
no niezbyt
jak wyjmiesz 8 podstawowych z City, United, Chelsea, Barcy, Realu i PSG to roznica jakosci bedzie gigantyczna
w Liverpoolu znacznie mniejsza
jak wyjmiesz 8 podstawowych z City, United, Chelsea, Barcy, Realu i PSG to roznica jakosci bedzie gigantyczna
w Liverpoolu znacznie mniejsza
blelele
dobra nie chce tworzyc wymian zdan bo im nie kibicuje ale nie zgadzam sie z Toba
dobra nie chce tworzyc wymian zdan bo im nie kibicuje ale nie zgadzam sie z Toba