Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »FC Liverpool - Winner LM 2018/2019

2008-01-31 02:19:14
Rotacja to powinna byc na stanowiskach szefowskich i trenerskim ;p
2008-01-31 02:20:31
mow co chcesz, ale bez beniteza to nikt by nawet o was nie pamietal ;)
2008-01-31 02:21:36
A dzieki benitezowi smieje sie z nas polowa jak nei cala anglia ze od swiat nie wygralismy zadnego meczu igowego -.-
2008-01-31 03:00:10
ale gdyby nie benitez, to teraz nikt by nie mial powodow do smiechu, bo to by bylo tak oczywiste jak przy fulham czy innym boltonie :P

a tak nagle fani pilki noznej uslyszeli ze istnieje taka druzyna jak lfc, dzieki czemu macie sporo nowych fanow

a widziales moze fanow z Hong kongu?? absolutny hit.
2008-01-31 22:13:40
Taaaaaa to przed Benitezem nie bylo LFC? huahauhauahua
2008-01-31 22:15:09
coś musi zmienić Liverpool jak nie chce "odpaść" z wielkiej czwórki..
2008-01-31 22:35:12
ale gdyby nie benitez, to teraz nikt by nie mial powodow do smiechu, bo to by bylo tak oczywiste jak przy fulham czy innym boltonie :P

a tak nagle fani pilki noznej uslyszeli ze istnieje taka druzyna jak lfc, dzieki czemu macie sporo nowych fanow


Dwa słowa:
głupota, ignorancja.
2008-01-31 22:51:57
pfff zarzucasz mi glupote i ignorancje?

nie mow mi, ze wiekszosc kibicow lfc pamietaja lata 80 gdy lfc dominowali.
cale lata 90 byliscie przecietni. Jeden sukces houliera w postaci UEFA i to wszystko. Naplyw kibicow zrobil sie gdy dudek opszedl do lfc, a potem rafa zdobyl LM. Wtedy nagle zaczeto mowic o liverpoolu jako klubie z najwyzszej polki, co jest najwieksza bzdura jaka mozna bylo powiedziec. Klubem z najwyzszej polki byliscie ponad 20 lat temu, tak wlasnie wyglada klub z najwyzszej polki.

Wiec mimo wszystko podziekujcie rafie, ze ktos myslac teraz o lfc ma przed oczami 2 finaly lm w ciagu 3 lat i uwaza was za naprawde mocny klub. Bo przez 17 lat przecietny europejczyk nei widzial waszej nazwy na oczy.

ps. oczywiscie mowa o polskich kibicach na poczatku.
2008-02-01 01:32:38
pfff zarzucasz mi glupote i ignorancje?



Generalnie nie. Wypowedz uwazam za glupia i ignorancka. Nie mam jednak w zwyczaju osadzac ludzi po jendej wypowiedzi na forum internetowym, ani anwet po dziesieciu...

Uwazam, ze nadal wypisujesz bzdury i nawet neicche mi sei komentowac, wytaczac akzdego kardynalnego bledu i przeinaczenia z osobna. Wszak to as rzeczy tak oczywiste ...


Bo przez 17 lat przecietny europejczyk nei widzial waszej nazwy na oczy.
To kto to jest ten przecitny europejczyk? dziecko w wieku rpzedszkolnym czy 85-letnia babcia z domu opieki? Wszak nawet niedizelny kibic (taki ktory czyta chcaiz ostatnie strny gazet...) w POlsce znal i wisywal nazwe LFC dosc czesto.

Klubem z najwyzszej polki byliscie ponad 20 lat temu, tak wlasnie wyglada klub z najwyzszej polki.

Jacy "wy" ? ja bylem pilakrzem LFC? Moze jeszcze bedziemy wypisywac "Forza Milan" Glory glory" etc. Wszak to jest zdaje sie ten sam poziom wiedzy pilakrskiej ...
Ale zeby nei bylo, ze sie czepaim wpadek jezykowych to mam rozumiec, ze w tej chwili na swiecie nie ma klubu z najwyzej polki? Ciekawe, zaiste ciekawe...


Moglbym tu wypominac kilka innych absurdow (umiejscic tyle bzdur w tak krotkim psocie to tez sztuka), ale jak wspominalem nie ma chyba sensu. Ja beidny, ogrraniczony zasadami logiki i obiketywnoscia nie moge przyznac racji Twoim tezom.
Prowadzenie polemiki na tak nsikim pzoiomie nei prowadzi do niczego ttoez proponuje ja zakonczyc.
2008-02-01 10:44:45
Pominę kontr argument w postaci "ja nie grałem w lfc" bo to jest dopiero zniżanie się do poziomu zerowego. Chyba średnio głupi user wie, co miałem na myśli, wiec naprawdę darujmy sobie tego typu komentarze. Chyba, że w żaden sposób nie utożsamiasz się z klubem, to wybacz - przeceniłem ciebie.

I pomimo moich marnych argumentów, których obalenie przecież nie powinno ci sprawić żadnych problemów, bo jaki to problem wytknąć glupiemu jego głupotę, chętnie przeczytam argumenty za tym, jaki to lfc nie był wielki przez te 17 lat.

Bo prawda jest taka, że od 90 roku nie liczyliście się w wielkiej piłce. Jeden sezon wyszedł francuzowi, który pociągnął za sobą puchar uefa, ale trochę mało to przyznasz jak na wielki klub z najwyższej półki, albo chociaż taki co regularnie występował w europejskich pucharach i coś sensownego w niej robił.

Dopiero benitez przywrócił wam w europie blask wygrywając w stambule. To wtedy zaczęto uważać lfc za faworyta do wygrania LM a wylosowanie lfc powoduje podobne emocje jak wylosowanie milanu czy innego realu. I mimo iż w anglii nikt się nie dał nabrać na zapewnienia beniteza, że zaczną walczyć o mistrza i nikt poza fanami lfc nie miał wątpliwości, że lfc żadnych szans na mistrza nie ma, to w europie trzeba się z wami liczyć.

I pomimo tego iż nie uważam beniteza za żadnego geniusza, a niektóre rozwiązania taktyczne ze sklepikarzami czy innym wigan powodują, że spadam z krzesła, to trzeba mu oddać ze dwoma finałami w ciągu trzech lat przynajmniej spróbował was wsadzić z powrotem na półkę z najlepszymi klubami. I mimo iż w lidze nie osiągnie niczego, to w lm jego taktyka polegająca na zamurowaniu sie na wyjezdzie i stawiając wszystko na mecz u siebie się sprawdza i przynosi efekty.

Więc wybacz, ale pisanie, że nie nie chce ci się odpowiadać na moje tezy tylko dlatego że są glupie jest mało wiarygodny. Bo wygląda to tylko i wyłącznie na całkowity brak argumentów. Chętnie zobaczę jak bardzo sie mylę, ale sam post, w którym skupiłeś się tylko i wyłącznie na wychwytywaniu błędów językowych świadczy własnie o tym. Że próbujesz sprowadzić dyskusję na każdy inny tor, tylko nie na odpowiadanie mojej tezie, że to benitez w jakiś sposób, mniej lub bardziej udanie, ale przywrócił wam blask.
2008-02-01 17:46:53
Pominę kontr argument w postaci "ja nie grałem w lfc" bo to jest dopiero zniżanie się do poziomu zerowego.Chyba średnio głupi user wie, co miałem na myśli, wiec naprawdę darujmy sobie tego typu komentarze. Chyba, że w żaden sposób nie utożsamiasz się z klubem, to wybacz - przeceniłem ciebie.


Jak moge z toba dyskutowac jesli nie potrafisz czytac ze zrozuminiem? Przeczytaj toc o nspailem kilka razy i zastanow sie do czego tos ie odnosi. No i faktycznie przeceniles mnie. Wszak nie mozesz mnie zmierzyc swoja skala - nie kazdy "utozsamia sie"(w twoim rozumeiniu tego stwierdznia jest to pisanie w pierwszej os. l. mngogiej jesli piszemy o klubie pilakrskim) z jakas druzyna o ktorej psize sie w bravo sport...
I tu mnei ciekawi ejnda rzecz: Czy ty(twoim wzorem pomine wielka litere) utozsamaisz sie z LFC?nie?bo nie jestes kibicvem tego klubu? no i co z tego? ja tez nie jestem a jednak, w towjej opinii powinienem sie "utozsamiac z klubem".
Wybacz te mala analize, ale to jest tylko rpzyklad sposobu w jaki formulujersz wsyztkie te swoje stwierdzenia- logiki w tym tyle co kot naplakal .



pomimo moich marnych argumentów, których obalenie przecież nie powinno ci sprawić żadnych problemów

moze sprawiac pewne problemy - tak jakby klocic ze slepcem o kolory.



Więc wybacz, ale pisanie, że nie nie chce ci się odpowiadać na moje tezy tylko dlatego że są glupie jest mało wiarygodny. Bo wygląda to tylko i wyłącznie na całkowity brak argumentów


Taa -tylko dlaczego ja mam bornic tez ktroych nifdy nei wypwoeizdialem? to tak samo jak z tym "utozsanianiem sie z klubem". Zacznijmy od tego, ze wszytkie te twoje wypociny nijak sie maja do moich wypwoedzi. PIszesz sam do siebie. Piszesz pare akapitow o sytuacji LFC i samym Benietzie i ja mam podawac kontrarguemnty -tylko, ze ja poki co nic o Benitezie ani o obecnej sytacji LFC nie napsialem.
chętnie przeczytam argumenty za tym, jaki to lfc nie był wielki przez te 17 lat.

I tu ten sam oszukanczy schemacik. W ktroym meijscu nsapilem,z e LFC byl "wielki (mniemam, ze mowimy tu o skli europejskiej ) ? nic takiego nie napsailem. Stwierdzilem antroamist, ze LFC byl klubem dobrze rozpoznawalnym. Takze w czasach posuchy -i tu nie ma zandych danych ktore moglbym rpzytoczyc na potiwerdzenie tego(mozze sa jakeis archiwalne statystyki marketingowe? nie wiem...).

I mimo iż w anglii nikt się nie dał nabrać na zapewnienia beniteza, że zaczną walczyć o mistrza
taaaa? to w Agnlii mieszkaja chyba tylko sami 12-letni kibice Chelsea i Man Utd. Bo jak tylko zajrze do rpasy, powiedzmy przed sezonem to fachowcy, ludzie ktorzy o pilce angierl;skiej maja wieka wiedze caly czas wymeiniaja LFC w gronie faworytow. Wszyscy ci znawcy to kibice LFC? Mam tez rozuneic, ze tradycyjnie wysokie notowania LFC u bukamcherow to tez sprawka ich sympatii do LFC? A podobno bukamcherzy zawsze biora pod uwage tlyko fakty i oceniaja najobiektywniej na siwcie...








chętnie przeczytam argumenty za tym, jaki to lfc nie był wielki przez te 17 lat.

JUz mailem pisac odpwoeidz i na to, ale...


STOP. Wystarczy tego. Mimo towich prosb nie dam sie wiecej wciagnac w takie bagno jakim jest dyskutowanie z niewidomym o kolorach, ze posiluze sie tym porownaniem raz ejszcze.
Ja przeicez nigdzie nie napsialem, ze LFC byl wiekim klubem rpzez ostatnie 17 lat -Ty sobie stworzyles ta teze! Ja przeicez pisalem trlyko o tmy:

a tak nagle fani pilki noznej uslyszeli ze istnieje taka druzyna jak lfc, dzieki czemu macie sporo nowych fanow
Co jest bzdura, LFC to bodazje najbardizej utytulwany klub w Anglii, w Europie tez scisla czowlowka. Takie kluby nie zyskuja i nie traca kibicow ze wzgledu na nie/udany sezon -czy anwet 10...
Ty pewnie nawet nie wieidzlaes o osagnieciach Liverpooolu -pisales tak jakby wczesniej LFC byl sredniakiem, potem zmeiniles ton, ale wyglada to tak jakbys sobie sprawdzil statystyki w internecdie...


To by bylo an tyle. Zaluje, ze dalem sie wciagnac w taka dziecinade.

Proponuje tu zakonczyc "dyskusje" -jesli jendak masz cos do dodania to bylbym wdzieczny za napisanie sk@.
2008-02-01 22:02:27
O kurde. Widze ze tutaj problem zrobiles z tego, ze skierowalem do fanow liverpoolu, piszac o liverpoolu w sposob: wy cos tam cos tam. Moj blad, bo myslalem ze jestes kibicem, bo skoro skierowalem WY do kibicow a mi odpisales, to jakze inaczej mam to traktowac. Jezeli nie jestes, to co cie tak boli to wy.

Zreszta to jest jakas kpina, robienie problemu ze zwrtu wy. Chcesz sie czepiac takich rzeczy, to idz do tematu o poprawnej polszyznie. Tak jak smierc uzywa wy/my w okreslaniu do lfc czy mufc, tak samo ja i wiele innych userow. Jak pisze borkosie odnosnie meczu newcastle, to tez jest to zrozumiale. i Jasne ze mozesz jeszcze napisac tekstu na 3 strony a3, tylko po cholere? No chyba ze tobie to sprawia przyjemnosc. Teza byla postawiona przeze mnie, uznales to za kompletna bzdure ale od siebie dodales tylko to ze popelnilem blad, bo napisalem wy a przeciez nie grales w lfc.


Taa -tylko dlaczego ja mam bornic tez ktroych nifdy nei wypwoeizdialem? to tak samo jak z tym "utozsanianiem sie z klubem". Zacznijmy od tego, ze wszytkie te twoje wypociny nijak sie maja do moich wypwoedzi. PIszesz sam do siebie. Piszesz pare akapitow o sytuacji LFC i samym Benietzie i ja mam podawac kontrarguemnty -tylko, ze ja poki co nic o Benitezie ani o obecnej sytacji LFC nie napsialem.


Swoich tez nei postawiles. Ale ja ci nie karze bronic swoich tez. Na tezy postawione przeze mnie, odpowiedziales tylko ze to bzdury. Ok, moze i bzdury, ale podaj argumenty - o to cie prosilem. Ty w zamian poprawiasz bledy jezykowe ktore popelnilem.

I tu ten sam oszukanczy schemacik. W ktroym meijscu nsapilem,z e LFC byl "wielki (mniemam, ze mowimy tu o skli europejskiej ) ? nic takiego nie napsailem. Stwierdzilem antroamist, ze LFC byl klubem dobrze rozpoznawalnym. Takze w czasach posuchy -i tu nie ma zandych danych ktore moglbym rpzytoczyc na potiwerdzenie tego(mozze sa jakeis archiwalne statystyki marketingowe? nie wiem...).

Nie napisales. Ale gdy ja napisalem ze wielki nie byl, napisales ze to bzdura. Wiec uwazasz inaczej.

A ze zyje troszke juz, to nie przypominam sobie tak ogromnej ilosci kibicow lfc w polsce. W internecie tez jestem od bardzo dawna i nie widzialem tylu stron o lfc. Po zdobyciu LM co chwila widzisz kogos w koszulce lfc, maja pare porzadnych stron, dobrze zorganizowanych ludzi. Bo kogo, poza wybrancami interesowal klub, ktory nie osiagal nic w latach dziewiedziesiatych. A teraz male dzieci kupuja koszulki z gerrardem. To samo bylo, gdy untied zdobylo LM, gdy Real zdoby Lm, gdy juvbe zdobylo lm gdy ajax zdobyl lm i tak jest za kazdym razem.

W skali swiatowej tez tak to wyglada, a na potwierdzenie mozna poszukac (na pewno tego nie bede robil) wypowiedzi wladz lfc o zyskach, sprzedazy koszylek na rynbek azjatycki czy w europie po 2005 roku i porownac z dowolnym okresem od 90 do tego czasu.

to w Agnlii mieszkaja chyba tylko sami 12-letni kibice Chelsea i Man Utd. Bo jak tylko zajrze do rpasy, powiedzmy przed sezonem to fachowcy, ludzie ktorzy o pilce angierl;skiej maja wieka wiedze caly czas wymeiniaja LFC w gronie faworytow. Wszyscy ci znawcy to kibice LFC? Mam tez rozuneic, ze tradycyjnie wysokie notowania LFC u bukamcherow to tez sprawka ich sympatii do LFC? A podobno bukamcherzy zawsze biora pod uwage tlyko fakty i oceniaja najobiektywniej na siwcie...

jezeli za fachowca uwzasz goscia, ktory od 17 lat wymienia lfc w gronie faworytow do mistrza to chyba cos jest nie tak z jego kompetencjami nie sadzisz? Widocznie czytamy innych fachowcow, bo ja w gronie faworyta to pamietam lfc po przyjsciu rafy beniteza i wygraniu lm, nastepny sezon juz zweryfikowal poglady co niektorych.

Ja przeicez nigdzie nie napsialem, ze LFC byl wiekim klubem rpzez ostatnie 17 lat -Ty sobie stworzyles ta teze! Ja przeicez pisalem trlyko o tmy:

Tylko to ty wmawiasz tutaj ze ja twierdze zes jakas teze stworzyl. Ja stworzylem teze, ktora wykpiles i tutaj cie prosze o argumenty, dla ktorych to wykpiles.

I po raz kolejny udowadniasz ze ich nie masz, bo koleny post odwracasz kota ogonem i piszesz fascynujace teksty o slusznym czy nieslusznym uzyciu zwrotu WY w stosunku do kibicow lfc, majac na mysli ich klub.

Co jest bzdura, LFC to bodazje najbardizej utytulwany klub w Anglii, w Europie tez scisla czowlowka. Takie kluby nie zyskuja i nie traca kibicow ze wzgledu na nie/udany sezon -czy anwet 10...
Ty pewnie nawet nie wieidzlaes o osagnieciach Liverpooolu -pisales tak jakby wczesniej LFC byl sredniakiem, potem zmeiniles ton, ale wyglada to tak jakbys sobie sprawdzil statystyki w internecdie...


Owszem traca. I mozesz spojzec na dowolny klub, ktory kiedys byl wielki a teraz nie znaczy nic i porownac chociazby frekwencje na stadionie. Bo tych prawdziwych oddanych kibicow jest zawsze ta sama liczba. Ale ogromna wiekszosc to sa glory hunters, ktorzy kibicuja danej druzynie bo odnosi sukcesy.

Pierwszy przyklad z dupy to notingham forest i mozna tak wymieniac w nieskonczonosc. Z polskiego podworka to chociazby cracovia.

A historii lfc nawet jakbym nie znal, to kibice lfc mi ja przypominaja spiewajac o swoich sukcesach. Oczywisice pierwsze co zrobilem, to wygooglowalem lfc by sprawdzic co to w ogole za klub i nagle z przerazeniem sprawdzilem ze maja wiecej mistrzostw od united. O dwoch szkockich managerach nigdy nie slyszalem, alan hansem nie kojazy mi sie z niczym i nie rozumiem powodu dla ktorego keagen jest nielubiany na ot.

Jezeli chesz podyskutowac o historii angielskiej pilki (reszta kompletnie mnie nie interesuje) to bardzo chetnie. O ile masz do powiedzenia cos innego niz wyszukiwanie bledow w pisowni posta.

Mozesz teraz poprawic wszystkie literowki, male litery, braki przecinkow i inne bledy ortograficzne. Wtedy uznam, ze faktycznie to ty miales racje i pobiles mnie na argumenty. I posiadales jakiekolwiek podstawy by wysmiac moja teze o przecietnosci lfc w latach 90.
2008-02-10 16:47:41
No to panocki, dzis jedziemy z Czelsom :>

Jeszcze kwadransik :>
2008-02-10 16:52:07
bedzie ciezko ale skladzik calkiem ciekawy....zobaczymy co z tego wyjdzie...
2008-02-10 16:56:08
Ano, Crouch z Kuytem w ataku powinni coś ustrzelić, a nawet muszą! :>
2008-02-10 18:25:06
Narazie luks, jedna brameczka i 3 punkciki z Mostu wywozimy :)