Subject: KKS Lech Poznań

Demolka, miazga, Lech piłkarsko rozjechał Jagiellonie.

Niezły mecz Lecha ale początek wcale na to nie wskazywal bo Jagiellonia byla lepsza.

xd

:-D

Kolejny dobry mecz Lecha. Lech dziś odłączył Wisłę, wygrał 3:1 i miał jeszcze kilka ciekawych sytuacji do strzelenia gola. W zasadzie Lech wygrywa wszystko z czołówką, nie licząc meczu z Legią, gdzie poznaniacy całkowicie zdominowali nieporadnie grający zespół Legii i niesprawiedliwie przegrali. Najciekawsze jest to, że w każdym meczu z czołówką Lech nie tylko wygrywa, ale i dominuje i robi to efektownie, te wygrane nie są dziełem przypadku. W sobotę Górnik, ciekawe jak poradzą sobie bez Jevtica. Ciszy też coraz większa grupa młodzieży w Lechu.

Dzisiaj ładnie zagrali, plus ten Klupś w debiucie czy jak mu tam, z tego co widziałem, to chyba piłki nie stracił i dawał rade tym doświadczonym i w końcu ten snajper zaczął strzelać, oby jak najwięcej takich meczy w wykonaniu Pyrek ;)

- Boli to, że Lech nie gra na swojej licencji, tylko na licencji Amiki. Myślę, że to Kolejorz ma tradycje i historię, a w dziwny sposób zostało to rozmyte. Żal mi tego, bo Lech – odkąd pamiętam – był zawsze klubem kibiców, a to wszystko się teraz zamydliło. Nie ma dla mnie ten klub takiej więzi, duszy, dzięki czemu żyło nim kiedyś całe miasto. A gdy teraz patrzę... Gdyby nie studenci, kibice przyjezdni spoza Poznania, z Wielkopolski, to myślę że coraz mniej mówiłoby się teraz o tym zespole. Bardzo nad tym ubolewam, bo historia tworzyła się prawie sto lat, a powoli to zanika... - mówił Reiss.



Reiss mocno masakruje licencje Amiki

póki był na liście płac to wszystko grało i nic nie bolało :-) nie wiem co mu się zamydliło, ale gość odstawia szopkę, jakiej nikt się po nim nie spodziewał.

No to Lech zaczął wczoraj drogę do mistrzostwa :)

tradycyjnie

śmieszy mnie to pisanie kibiców Lecha czy Legii że wszystko w ich rękach i że wystarczy 7 razy wygrać, bitch please, dobrze jak ze 2-3 mecze wygrają, a i tak mistrza ktoś z tyloma zwycięstwami zdobędzie

No to Lech zaczął wczoraj drogę do mistrzostwa :)

zabawnie teraz brzmi ten post :-)

Dlaczego?

bo ta wbita szpileczka jakby się wczoraj po godzinie 22 złamała? :-)

Że niby chodzi o przegrane Jagi i Legii? To rozumiem, że taktyką Lecha na wygranie mistrzostwa jest przegrywanie meczów w ciemno i liczenie na to, że konkurenci też swoje mecze przegrają?

proszę Cię :-) wleciałeś tutaj ujarany po wpadce Lecha, licząc na to, że wykorzystacie tego babola w sobotę, a zrobiliście to samo :-) marnie wygląda to Twoje zaklinanie rzeczywistości :-)