Subject: Legia Warszawa

Panie NS psujesz Pan wizerunek kibiców Legii.

Kłamiesz. Awansu Legii ponoć jesteś pewien a zakładu nie chcesz przyjąć
ty kłamiesz, nie jestes pewien braku awansu Legii do LM. Ja jak jestem czegos pewien to jestes w stanie przyjac kazdy zakłąd, po każdej stawce i po każdym kursie np. jestem pewien, że w meczu Polska-Kolumbia nie bedzie 4 czerownych kartek w 10 minucie i mozesz postawić u mnie nawet 1zł po kursie 1:1kkkkkkkk czy jaki tam chcesz, dasz mi taki kurs na brak awansu Legii do LM?:))))

Oczywiście, że nie i nie wiem co w tym dziwnego. Buki nie popełniają błędów i nie dadzą wyższego kursu na faworyta. Tym bardziej na murowanego faworyta. A przecież oczywiste jest, że nie można być pewnym, że ktoś kto nie jest faworytem wygra. No chyba, że wiemy o jakiejś ustawce. :P

no i wreszcie :P powiedziałem, że Legia wejdzie do LM, dałes lipny zakład w stosunku 1:1 i jeszcze mówisz, że to nie jest zakład zarobkowy tylko chce sprawdzić czy wierzysz w to co mówisz. Wiec skoro nie ma takiego meczu na Świecie, w którym obstawiasz nie faworyta w stosunku do 1:1w zakłądzie ze mna, to zo znaczy, że nie wierzysz, że jakiś nie faworyt wygra. W konsekwencji idz skreslaj wszystko po kolei faworyt z remisem :D wbrew twojej logice będzie jak postawisz teraz na nie faworyta, bo już ustalilismy, że nie wierzysz w to, że nie faworyt wygra :D
Nie chciałem wejść w zakład w którym stawiam na niefaworyta w stosunku 1:1 oznacza, że nie wierze w to co pisze (Legia awansuje do LM). W takim razie ty nie wierzysz, że jakis niefaworyt wygra. Idz skreslaj wszystko od góry do dołu faworyt z remisem :D

Ja jak jestem czegos pewien to jestes w stanie przyjac kazdy zakłąd, po każdej stawce i po każdym kursie

Pisałeś, że jesteś pewien awansu Legii do LM i nie chcesz przyjąć zakładu -> kłamiesz


no i wreszcie :P powiedziałem, że Legia wejdzie do LM, dałes lipny zakład w stosunku 1:1 i jeszcze mówisz, że to nie jest zakład zarobkowy tylko chce sprawdzić czy wierzysz w to co mówisz. Wiec skoro nie ma takiego meczu na Świecie, w którym obstawiasz nie faworyta w stosunku do 1:1w zakłądzie ze mna, to zo znaczy, że nie wierzysz, że jakiś nie faworyt wygra.

Tyle, że Ty pisałeś, że jesteś pewien awansu Legii do LM.

konsekwencji idz skreslaj wszystko po kolei faworyt z remisem :D

Jakiej konsekwencji? Przecież to ma zerowy związek z tym co piszesz :d

wbrew twojej logice będzie jak postawisz teraz na nie faworyta, bo już ustalilismy, że nie wierzysz w to, że nie faworyt wygra :D

Mylisz "być pewnym" z "wierzyć".

wbrew twojej logice będzie jak postawisz teraz na nie faworyta, bo już ustalilismy, że nie wierzysz w to, że nie faworyt wygra :D

"Ustaliliśmy"? Ty to ustaliłeś sam ze sobą. :]

Nie chciałem wejść w zakład w którym stawiam na niefaworyta w stosunku 1:1 oznacza, że nie wierze w to co pisze (Legia awansuje do LM).

Pisałeś, że jesteś pewien i awanse Legii to norma. Miał być zakład ale zacząłeś się zasłaniać kursami świadczącymi, że twoja teoria jest błędna. Na tym w zasadzie można by zakończyć ale fajnie mi się czyta jak się wijesz i próbujesz jedną głupotą przysłonić inną :]

To juz jest nudne, pisalem, ze Legia zagra w LM, ty ze nie zagra i proponowales zaklad 1k/1k, a jak nie to znaczy, ze w to nie wierze. Cytowac? Szybko cie zaoralem, ze nie postawisz na niefaworyta w stosunku 1:1 co oznacza, ze nie wierzysz, ze ktorys niefaworyt wygra. To idz skreslaj wszedzie faworyt z x bo nie wierzysz, ze niefaowryt wygra.

Nie chce mi sie pierdzielic nawet jakis glupot w stylu jestem w stanie, ale...czy jestem prwien czy nie czy wierze czy nie czy to zaklad zarobkowy czy jakis tam czy inne glupoty, bo z bania u ciebie nie wszystko dobrze...przyjales juz zaklad i pierdzielisz, ze nie, przypomniec?
(edited)

To juz jest nudne, pisalem, ze Legia zagra w LM, ty ze nie zagra i proponowales zaklad 1k/1k, a jak nie to znaczy, ze w to nie wierze.

Przed chwilą pisałeś, że jak jesteś pewien to się założysz niezależnie od stawki. No i się wycofałeś. Znaczy, że kłamiesz.

Szybko cie zaoralem, ze nie postawisz na niefaworyta w stosunku 1:1 co oznacza, ze nie wierzysz, ze ktorys niefaworyt wygra. To idz skreslaj wszedzie faworyt z x bo nie wierzysz, ze niefaowryt wygra.

Co za brednie xd

Nadal nie ogarniasz różnicy pomiędzy "wierzyć" a "być pewnym"

To idz skreslaj wszedzie faworyt z x bo nie wierzysz, ze niefaowryt wygra.

To, że nie jestem pewien, że nie faworyt wygra, nie oznacza, że jestem pewien, że nie wygra.

Jak pisałem wierzyć=/=być pewnym

Nie chce mi sie pierdzielic nawet jakis glupot w stylu jestem w stanie, ale...czy jestem prwien czy nie czy wierze czy nie czy to zaklad zarobkowy czy jakis tam czy inne glupoty, bo z bania u ciebie nie wszystko dobrze...

Oczywiście, że Ci się nie chce bo każdy miałby dość takiego orania jak ja tobie funduję xd


przyjales juz zaklad i pierdzielisz, ze nie, przypomniec?

Ja twierdzę, że nie przyjąłem?

Z tego co pamiętam, to ten wątek się zakończył wyzywaniem mnie po tym jak się okazało, że Ty również przyjąłeś zakład. :d
(edited)

Przyjales zaklad, tyle wystarczy

Ja nie przyjalem zakladu, wklej moja odpowiedz judaszu a nie manipulacja rodem z wyborczej

Judaszu xd

Już wklejałem. Manipulacji żadnej nie ma wszystko było napisane wprost.

Tak czy inaczej:

Ja: Legia jest za cienka na LM
Ty: Legia zagra w LM
Ja: Załóżmy się
Ty: Nie
Ja: Dlaczego?
Ty: Załóżmy się na moich warunkach
Ja: Dlaczego?
Ty: Nie wierzysz w to co piszesz. Ja jak jestem do czegoś przekonany to się zakładam
Ja: No to skoro jesteś przekonany, że Legia awansuje to się załóżmy jak proponowałem
Ty: *bełkot*

:D

Tyle wystarczy
(edited)

A pisz sobie co chcesz, potwierdziles, ze przyjales zaklad, ja zadnego zakladu nie przyjalem od ciebie, a teraz nara

Przyjąłeś misiaku, to raz.
Dwa, udowodniłeś, że mam rację.
Trzy, przez kilka dni robiłeś z siebie kretyna.

Gdzie niby przyjalem? Cytuj...ujebales sobie chota teorie w glowie i niby bedziesz tu narzucal warunki, wiec tak.
jezeli napiszesz choc jeden komentarz na sk od tej chwili to jednoczesnie przyjmujesz zaklad, w ktorym twierdzisz, ze zadna bramka nie padnie juz na tym mundialu i na 5 nastepnych, ja twierdze, ze padnie. Zakladamy sie o 10k. Jak widzisz masz mozliwosc nie przyjac zakladu

Nara lewaku

ale z ciebie histeryk i jeszcze najgłupsza z możliwych arguemntacja, brakło tylko nazwania oponenta pedałem

Przeciez on jest lewakiem i sie z tym nie kryje, dla niego to zadna obraza

jezeli napiszesz choc jeden komentarz na sk od tej chwili to jednoczesnie przyjmujesz zaklad, w ktorym twierdzisz, ze zadna bramka nie padnie juz na tym mundialu i na 5 nastepnych, ja twierdze, ze padnie. Zakladamy sie o 10k. Jak widzisz masz mozliwosc nie przyjac zakladu

Ale ja nie wymyśliłem tego co uważasz, nie napisałem jakiegoś warunku z dupy :D

Ale już się tak nie spinaj. Jak pisałem o kasę mi nie chodzi, udowodniłem co miałem udowodnić, Ty zrobiłeś z siebie głupka, więc mam gdzieś nasz zakład o 1000zł, skoro tak bardzo masz o niego ból. :]

Przeciez on jest lewakiem i sie z tym nie kryje

Nie jestem

dla niego to zadna obraza

Jest to słowo o pejoratywnym wydźwięku, więc jest obraźliwe.
(edited)

No warunek z dupy dales, bo moja teoria jest inna...ja nigdzie nie potwierdzilem zakladu

Tam bylo o pare tysi a raczej milionow, ale niech bedzie o 1k, tyle moze masz:)

Zalozyles sie i gicior, a teraz pisz sobie co tam chcesz :D
(edited)

No warunek z dupy dales, bo moja teoria jest inna...ja nigdzie nie potwierdzilem zakladu

Nie dałem warunku z dupy. Napisałem to co Ty piszesz. Skoro jesteś czegoś pewien to się zakładasz nie dowolnych warunkach. No a pisałeś, że jesteś pewien awansu Legii do LM.

Więc sam się gubisz w swojej głupocie.

Tam bylo o pare tysi a raczej milionow, ale niech bedzie o 1k, tyle moze masz:)

?