Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Legia Warszawa
Z jednej strony, jak sam mówisz, transfer Bereszyńskiego może stać się precedensem, z drugiej – może odstraszyć kolejnych piłkarzy. Mam wrażenie, że tak było z Linettym, który w pewnym momencie chciał przejść do Legii, ale w ostatniej chwili się wycofał.
Na transfer „Beresia” byłem w pewnym sensie przygotowany, bo parę dni wcześniej rozmawialiśmy na ten temat. Powiedział mi, że jest zainteresowanie większego klubu, ja zażartowałem, że Legia, a on z pełną powagą, że tak. „Żartujesz?”. „Nie, poważnie!”.
Fragment rozmowy z Możdżeniem:)
Na transfer „Beresia” byłem w pewnym sensie przygotowany, bo parę dni wcześniej rozmawialiśmy na ten temat. Powiedział mi, że jest zainteresowanie większego klubu, ja zażartowałem, że Legia, a on z pełną powagą, że tak. „Żartujesz?”. „Nie, poważnie!”.
Fragment rozmowy z Możdżeniem:)
Legia Warszawa zwiąże się bliżej z Zagłębiem Sosnowiec. Urząd Miejski Sosnowca potwierdził, że stołeczny klub będzie ściśle współpracował z Zagłębiem, udzielając pomocy marketingowej, w znajdowaniu sponsorów oraz wypożyczając swoich piłkarzy. Z naszych informacji wynika, że głównym celem ma być zorganizowanie szkolenia młodzieży na obiektach w Sosnowcu, według systemu obowiązującego w Akademii Piłkarskiej Legii. Nie ma za to mowy o bezpośrednich inwestycjach czy przejęciu bądź kupnie klubu.
W dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie robocze, na którym dokonano wstępnych, ustnych uzgodnień, które mają być potwierdzone formalnie na początku przyszłego tygodnia.
Jak informuje tygodnik "Twoje Zagłębie", Leszek Baczyński nie jest już prezesem Zagłębia. W nowym zarzadzie znajdują się przede wszystkim osoby wybrane przez miasto, jak również jedna osoba polecona przez Legię. Trenerzy ze stolicy mają pomóc w zmianie systemu szkolenia i koordynowanu go od najmłodszych roczników, a zawodnicy warszawskiego klubu bedą mieli za zadanie pomóc zaprzyjaźnionej drużynie z Sosnowca w rozwoju sportowym, poczynając od awansu do I ligi. Władze Sosnowca zapowiadają, że Zagłębie nie zniknie z piłkarskiej mapy Polski - to jest zagwarantowane w przygotowywanej umowie. Legia nie będzie bezpośrednio zaangażowana kapitałowo ani jako sponsor, ani tym bardziej właściciel - udostępni za to swoje know-how, zasoby szkoleniowe i sportowe, jak również ułatwi kontakt z potencjalnymi sponsorami.
Więcej szczegółów mamy poznać w poniedziałek podczas konferencji prasowej, podczas której Legię będzie reprezentował nowy dyrektor Michał Żewłakow. Nowym prezesem Zagłębia ma zostać Marcin Jaroszewski, szef działu sportowego TVP Katowice.
O Zagłębie!!! :)
W dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie robocze, na którym dokonano wstępnych, ustnych uzgodnień, które mają być potwierdzone formalnie na początku przyszłego tygodnia.
Jak informuje tygodnik "Twoje Zagłębie", Leszek Baczyński nie jest już prezesem Zagłębia. W nowym zarzadzie znajdują się przede wszystkim osoby wybrane przez miasto, jak również jedna osoba polecona przez Legię. Trenerzy ze stolicy mają pomóc w zmianie systemu szkolenia i koordynowanu go od najmłodszych roczników, a zawodnicy warszawskiego klubu bedą mieli za zadanie pomóc zaprzyjaźnionej drużynie z Sosnowca w rozwoju sportowym, poczynając od awansu do I ligi. Władze Sosnowca zapowiadają, że Zagłębie nie zniknie z piłkarskiej mapy Polski - to jest zagwarantowane w przygotowywanej umowie. Legia nie będzie bezpośrednio zaangażowana kapitałowo ani jako sponsor, ani tym bardziej właściciel - udostępni za to swoje know-how, zasoby szkoleniowe i sportowe, jak również ułatwi kontakt z potencjalnymi sponsorami.
Więcej szczegółów mamy poznać w poniedziałek podczas konferencji prasowej, podczas której Legię będzie reprezentował nowy dyrektor Michał Żewłakow. Nowym prezesem Zagłębia ma zostać Marcin Jaroszewski, szef działu sportowego TVP Katowice.
O Zagłębie!!! :)
Działacze Legii Warszawa w specjalnym oświadczeniu zdementowali doniesienia serwisu slask.sport.pl jakoby byli zainteresowani przejęciem II-ligowego Zagłębia Sosnowiec. Oto jego treść:
"Zarząd Legii Warszawa S.A. ("Legia") informuje, iż pojawiające się doniesienia medialne dotyczące planowanego przejęcia przez Legię klubu piłkarskiego Zagłębie Sosnowiec prowadzonego przez Zagłębie S.A. ("Zagłębie") są niezgodne z prawdą.
Legia oraz gmina Sosnowiec, będąca większościowym akcjonariuszem Zagłębie S.A., prowadzą rozmowy dotyczące możliwej współpracy partnerskiej pomiędzy Legią i Zagłębiem. Podstawowymi założeniami współpracy są działania promocyjne i biznesowe, wymiana zawodników i trenerów, a także przekazanie przez Legię Zagłębiu wiedzy dotyczącej metodologii szkolenia i prowadzenia profesjonalnej akademii piłkarskiej szkolącej dzieci i młodzież.
Planowana współpraca Legii z Zagłębiem wpisuje się w tradycję przyjacielskich stosunków klubów i kibiców obu drużyn.
Podkreślamy, iż zakres planowanej współpracy nie obejmuje jakiejkolwiek formy przejęcia lub finansowego zaangażowania Legii w Zagłębie, a także zastąpienia lub zamiany nazwy i znaków towarowych Zagłębia.
Szczegóły dotyczące zasad współpracy Legii i Zagłębia zostaną ogłoszone na konferencji prasowej, która będzie miała miejsce w poniedziałek na terenie Sosnowca".
"Zarząd Legii Warszawa S.A. ("Legia") informuje, iż pojawiające się doniesienia medialne dotyczące planowanego przejęcia przez Legię klubu piłkarskiego Zagłębie Sosnowiec prowadzonego przez Zagłębie S.A. ("Zagłębie") są niezgodne z prawdą.
Legia oraz gmina Sosnowiec, będąca większościowym akcjonariuszem Zagłębie S.A., prowadzą rozmowy dotyczące możliwej współpracy partnerskiej pomiędzy Legią i Zagłębiem. Podstawowymi założeniami współpracy są działania promocyjne i biznesowe, wymiana zawodników i trenerów, a także przekazanie przez Legię Zagłębiu wiedzy dotyczącej metodologii szkolenia i prowadzenia profesjonalnej akademii piłkarskiej szkolącej dzieci i młodzież.
Planowana współpraca Legii z Zagłębiem wpisuje się w tradycję przyjacielskich stosunków klubów i kibiców obu drużyn.
Podkreślamy, iż zakres planowanej współpracy nie obejmuje jakiejkolwiek formy przejęcia lub finansowego zaangażowania Legii w Zagłębie, a także zastąpienia lub zamiany nazwy i znaków towarowych Zagłębia.
Szczegóły dotyczące zasad współpracy Legii i Zagłębia zostaną ogłoszone na konferencji prasowej, która będzie miała miejsce w poniedziałek na terenie Sosnowca".
wierzę, że sportowo na tym skorzystamy i się w końcu wykopiemy z tej 2 ligi :)
Choć już powoli stajemy na nogi, obecna runda bardzo obiecująca
przejadły się wszystkim ciągłe te same wyjazdy po wioskach :(
(edited)
Choć już powoli stajemy na nogi, obecna runda bardzo obiecująca
przejadły się wszystkim ciągłe te same wyjazdy po wioskach :(
(edited)
to co maja mowic o wyjazdach kibice druzyny ktora nigdy z Ekstraklasy nie spadla? :P
Inigo Lopez
"Wprawdzie już dwa dni czekamy na potwierdzenie informacji o transferze Inigo Lopeza Montany, jednak o jego wadach i zaletach możemy przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego" Opowiada o nich dziennikarz Marki. - Lopez jest doświadczonym piłkarzem. Ma charakter, potrafi kierować szatnią. W Granadzie był ważną postacią w linii obrony, ale gorsze występy wiosną sprawiły, że stracił miejsce w składzie i już go nie odzyskał. To właśnie dlatego Granada, która potrzebuje wzmocnień w defensywie, ostatecznie nie przedłużyła z nim kontraktu - wyjaśnia Angel Liceras z dziennika "Marca".
Pytamy o mocne i słabe strony Hiszpana wylicza. - Bez większych problemów potrafi wprowadzić piłkę do gry. Jest bardzo przydatny przy stałych fragmentach, doskonale gra głową. W ten sposób zdobył wiele bramek. Wady? Jest bardzo powolny. Napastnicy zazwyczaj wpędzają go w nie lada kłopoty w pojedynku biegowym. Kiedy widzi, że przegrywa, najczęściej fauluje, prowokując w ten sposób zbyt wiele rzutów karnych albo niebezpiecznych rzutów wolnych tuż przed polem karnym - mówi dziennikarz "Marki".
Nawet gorsza końcówka w Primera Division nie może zmienić opinii, że to Lopez był centralną postacią defensywy Granady, jej kapitanem. W sezonie 2011/12 strzelił nawet cztery gole w lidze, trafiał do siatki rywali w trzech meczach z rzędu. W minionych rozgrywkach stracił miejsce po kwietniowym spotkaniu z Betisem Sevilla (1:5), w którym strzelił samobójczego gola. Trener Lucas Alcaraz posadził go na ławce, a że wygasał kontrakt Lopeza, to piłkarz z niej już nie wstał. Dostał ofertę przedłużenia o dwa lata, ale odkładał decyzję. Po drodze pojawiły się propozycje od klubów z Segunda Division, a także z Anglii: Swansea, Reading, QPR. I oczywiście Legii, do której mu zdecydowanie najbliżej."
Hiszpanie twierdzą że jest wolny jak muł, no nie wiem czy warto?
"Wprawdzie już dwa dni czekamy na potwierdzenie informacji o transferze Inigo Lopeza Montany, jednak o jego wadach i zaletach możemy przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego" Opowiada o nich dziennikarz Marki. - Lopez jest doświadczonym piłkarzem. Ma charakter, potrafi kierować szatnią. W Granadzie był ważną postacią w linii obrony, ale gorsze występy wiosną sprawiły, że stracił miejsce w składzie i już go nie odzyskał. To właśnie dlatego Granada, która potrzebuje wzmocnień w defensywie, ostatecznie nie przedłużyła z nim kontraktu - wyjaśnia Angel Liceras z dziennika "Marca".
Pytamy o mocne i słabe strony Hiszpana wylicza. - Bez większych problemów potrafi wprowadzić piłkę do gry. Jest bardzo przydatny przy stałych fragmentach, doskonale gra głową. W ten sposób zdobył wiele bramek. Wady? Jest bardzo powolny. Napastnicy zazwyczaj wpędzają go w nie lada kłopoty w pojedynku biegowym. Kiedy widzi, że przegrywa, najczęściej fauluje, prowokując w ten sposób zbyt wiele rzutów karnych albo niebezpiecznych rzutów wolnych tuż przed polem karnym - mówi dziennikarz "Marki".
Nawet gorsza końcówka w Primera Division nie może zmienić opinii, że to Lopez był centralną postacią defensywy Granady, jej kapitanem. W sezonie 2011/12 strzelił nawet cztery gole w lidze, trafiał do siatki rywali w trzech meczach z rzędu. W minionych rozgrywkach stracił miejsce po kwietniowym spotkaniu z Betisem Sevilla (1:5), w którym strzelił samobójczego gola. Trener Lucas Alcaraz posadził go na ławce, a że wygasał kontrakt Lopeza, to piłkarz z niej już nie wstał. Dostał ofertę przedłużenia o dwa lata, ale odkładał decyzję. Po drodze pojawiły się propozycje od klubów z Segunda Division, a także z Anglii: Swansea, Reading, QPR. I oczywiście Legii, do której mu zdecydowanie najbliżej."
Hiszpanie twierdzą że jest wolny jak muł, no nie wiem czy warto?
jezeli chodzi o Ojamę i naszego prezesa to:
- Skauci i trenerzy od miesięcy jeździli obserwować jego kolegę z drużyny. Po powrocie mówili za każdym razem, że najlepszy na boisku była Ojamaa. Trochę zaufaliśmy też skautingowi Lecha, który oglądał go o rok dłużej. Transfer przeprowadziliśmy błyskawicznie, bo tak działa rynek - zdradza w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Leśnodor
- Skauci i trenerzy od miesięcy jeździli obserwować jego kolegę z drużyny. Po powrocie mówili za każdym razem, że najlepszy na boisku była Ojamaa. Trochę zaufaliśmy też skautingowi Lecha, który oglądał go o rok dłużej. Transfer przeprowadziliśmy błyskawicznie, bo tak działa rynek - zdradza w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Leśnodor
Brak szybkości można nadrobić dobrym czytaniem gry i ustawieniem się.
Wygląda na to że jest nasz, czekamy zatem na jeszcze jednego stopera, no i Cichocki powinien też pograć.
"Jak informuje "Fakt" Inigo Lopez, który przez ostatnie dwa dni przebywał w Warszawie, pozytywnie przeszedł testy medyczne i podpisał dwuletni kontrakt. Hiszpan za sezon gry otrzyma 210 tys. euro. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego transferu. Potrzebowaliśmy środkowego obrońcy, a Inigo prezentuje odpowiedni poziom, aby grać w naszym klubie - skomentował prezes klubu Bogusław Leśnodorski.
Pozyskanie środowego obrońcy było priorytetem mistrza Polski w letnim okienku transferowym. Kontrakty wygasły stoperom Michałowi Żewłakowowi i Dicksonowi Choto. Do dziesiątego klubu ligi rosyjskiej FK Krasnodar został sprzedany najlepszy obrońca drużyny Artur Jędrzejczyk. Dotychczas umowy nie przedłużył inny środkowy defensor - Inaki Astiz.
Wraz z końcem czerwca wygasała trwająca umowa Lopeza. Zawodnik może więc zmienić klub na zasadzie wolnego transferu. 30-letni piłkarz w minionym sezonie ligi hiszpańskiej zagrał w 23 spotkaniach, w których zobaczył dziewięć żółtych kartek. W przeszłości Lopez występował także w takich klubach jak AD Alcorcon, SS Reyes, Atletico Madryt i Las Rozas CF."
"Jak informuje "Fakt" Inigo Lopez, który przez ostatnie dwa dni przebywał w Warszawie, pozytywnie przeszedł testy medyczne i podpisał dwuletni kontrakt. Hiszpan za sezon gry otrzyma 210 tys. euro. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego transferu. Potrzebowaliśmy środkowego obrońcy, a Inigo prezentuje odpowiedni poziom, aby grać w naszym klubie - skomentował prezes klubu Bogusław Leśnodorski.
Pozyskanie środowego obrońcy było priorytetem mistrza Polski w letnim okienku transferowym. Kontrakty wygasły stoperom Michałowi Żewłakowowi i Dicksonowi Choto. Do dziesiątego klubu ligi rosyjskiej FK Krasnodar został sprzedany najlepszy obrońca drużyny Artur Jędrzejczyk. Dotychczas umowy nie przedłużył inny środkowy defensor - Inaki Astiz.
Wraz z końcem czerwca wygasała trwająca umowa Lopeza. Zawodnik może więc zmienić klub na zasadzie wolnego transferu. 30-letni piłkarz w minionym sezonie ligi hiszpańskiej zagrał w 23 spotkaniach, w których zobaczył dziewięć żółtych kartek. W przeszłości Lopez występował także w takich klubach jak AD Alcorcon, SS Reyes, Atletico Madryt i Las Rozas CF."
byle się nie okazało, że chłopak dostanie kontrakt na 2 lata i będzie miał w dupie... Suler też miał być mega koksem i kase ciągnie i siedzi na ławce... Podobnie Novo i Blanco, ale oni akurat długo nie pograli;) Niby ten Lopez gra w Primeria Division to poziom powinien trzymać... Orientuje się ktoś, czy któryś z tych Hiszpanów, których kilka sezonów temu ściągnąć Janek grał też w PD?? Chodzi mi o ten sezon, gdzie ściągnęli ich kilku i tylko Astiz został a reszta kasę tylko brała
Różnica między tym transferem a między tamtymi jest taki że tu działał Leśny z Mazurkiem + gość był oglądany, a przy tamtej ekipie, palce maczał Beret, który dostał taśmę od menago zawodnika i jeszcze przed wyjazdem na urlop w trakcie okienka wytransferował tamtych gości, żeby spokojnie pojechać na urlop, ewentualnie po powrocie.
no oby, oby;) koleś, który zagrał 20 kilka meczów w Primera Division to powinno być spore wzmocnienie, przynajmniej teoretycznie;)