Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Real Madrid
No nie ma tego błysku.. :p
a Pepe teraz ładne pojechał ;/ ehh jego gol by był ;p
a Pepe teraz ładne pojechał ;/ ehh jego gol by był ;p
3-0 Casemiro :))))
ed... a nie sory to samoboj chbya :D
(edited)
ed... a nie sory to samoboj chbya :D
(edited)
Oczekuje pan przyjścia Bale'a?
Jestem zadowolony z tej drużyny. Po co mówić o Bale'u, skoro Morata i Jesé grali bardzo dobrze?
Jestem zadowolony z tej drużyny. Po co mówić o Bale'u, skoro Morata i Jesé grali bardzo dobrze?
Dużo mówi się o tym, że Khedira i Coentrão odejdą przed zamknięciem okienka...
Khedira nie odejdzie. Coentrão myśli o odejściu, ale ja będę zadowolony jak zostanie, ponieważ to świetny zawodnik. Bycie w Madrycie nie jest złe (śmiech).
A Di María?
Żaden zawodnik nie jest w sytuacji odejścia. Di María także zostanie.
Khedira nie odejdzie. Coentrão myśli o odejściu, ale ja będę zadowolony jak zostanie, ponieważ to świetny zawodnik. Bycie w Madrycie nie jest złe (śmiech).
A Di María?
Żaden zawodnik nie jest w sytuacji odejścia. Di María także zostanie.
Gareth Bale wciąż czeka na moment, kiedy jego transfer do Realu Madryt stanie się oficjalną informacją i jednoznacznie położy kres wszelkim spekulacjom na temat jego przyszłości. Walijczyk trenował w sobotni poranek w miasteczku sportowym Tottenhamu, jednak jego nazwisko nie pojawiło się w składzie na towarzyski mecz, który tego dnia londyński zespół rozegrał z Espanyolem z okazji prezentacji składu na nowy sezon. Tuż po zakończeniu treningu Bale wrócił do swojego domu w Cardiff.
Wydaje się, że kibice Tottenhamu pogodzili się już z odejściem lidera zespołu – podczas sobotniego spotkania na trybunach nie było już widać transparentów skierowanych w stronę Walijczyka, ucichły również przyśpiewki na jego cześć. Publiczność na White Hart Lane ma teraz nowego idola w osobie Roberto Soldado.
André Villas-Boas tłumaczył nieobecność skrzydłowego „problemami medycznymi” i dodał, że nie jest w stanie określić kiedy Bale będzie ponownie gotowy do gry. „Myślę, że Gareth nie oglądał tego meczu z trybun, nie był to jego obowiązek” – wyjaśnił nieobecność Walijczyka w sobotni wieczór szkoleniowiec Kogutów.
Bale chce zagrać dla reprezentacji
14 sierpnia reprezentacja Walii rozegra towarzyski mecz z Irlandią w Cardiff. Bale oznajmił już, że chce wystąpić w tym meczu i dziś stawi się na zgrupowaniu kadry. Cris Coleman ogłosił listę powołanych na środowy mecz w zeszłym tygodniu i oznajmił przy tym, że nikt nie powiadomił go, jakoby Bale nie był gotów do gry. „Jeśli nie mówią nam, że zawodnik nie może zagrać, my musimy zrobić to, co do nas należy – włączyć go do kadry. Czekamy tu na niego”. Dodał również, że gdyby Gareth miał kontuzję uniemożliwiającą mu wystąpienie w meczu, to sztab szkoleniowy wiedziałby o tym przed rozdaniem powołań i nazwisko skrzydłowego nie znalazłoby się na liście.
Niemal miesiąc bez gry
Bale wystąpił zaledwie w jednym meczu Tottenhamu podczas pretemporady. 16 lipca rozegrał 45 minut w meczu przeciwko Swindon, strzelając w tym czasie bramkę. Po tym spotkaniu nie włożył ponownie koszulki zespołu z północnego Londynu, za każdym razem tłumacząc to problemami zdrowotnymi. Nie pojawienie się na prezentacji składu na nowy sezon to kolejny ze środków nacisku, które wykorzystuje Walijczyk, by definitywnie zamknąć temat transferu do Realu Madryt. Odmówił również wyjazdu do Monako, gdzie 3 sierpnia Tottenham rozegrał mecz towarzyski z AS Monaco. Dla Bale’a jasne jest, że gra na White Hart Lane to już zamknięty etap jego kariery. Teraz chce grać w Realu Madryt i zrobi wszystko co w jego mocy, by wymusić odejście.
Wydaje się, że kibice Tottenhamu pogodzili się już z odejściem lidera zespołu – podczas sobotniego spotkania na trybunach nie było już widać transparentów skierowanych w stronę Walijczyka, ucichły również przyśpiewki na jego cześć. Publiczność na White Hart Lane ma teraz nowego idola w osobie Roberto Soldado.
André Villas-Boas tłumaczył nieobecność skrzydłowego „problemami medycznymi” i dodał, że nie jest w stanie określić kiedy Bale będzie ponownie gotowy do gry. „Myślę, że Gareth nie oglądał tego meczu z trybun, nie był to jego obowiązek” – wyjaśnił nieobecność Walijczyka w sobotni wieczór szkoleniowiec Kogutów.
Bale chce zagrać dla reprezentacji
14 sierpnia reprezentacja Walii rozegra towarzyski mecz z Irlandią w Cardiff. Bale oznajmił już, że chce wystąpić w tym meczu i dziś stawi się na zgrupowaniu kadry. Cris Coleman ogłosił listę powołanych na środowy mecz w zeszłym tygodniu i oznajmił przy tym, że nikt nie powiadomił go, jakoby Bale nie był gotów do gry. „Jeśli nie mówią nam, że zawodnik nie może zagrać, my musimy zrobić to, co do nas należy – włączyć go do kadry. Czekamy tu na niego”. Dodał również, że gdyby Gareth miał kontuzję uniemożliwiającą mu wystąpienie w meczu, to sztab szkoleniowy wiedziałby o tym przed rozdaniem powołań i nazwisko skrzydłowego nie znalazłoby się na liście.
Niemal miesiąc bez gry
Bale wystąpił zaledwie w jednym meczu Tottenhamu podczas pretemporady. 16 lipca rozegrał 45 minut w meczu przeciwko Swindon, strzelając w tym czasie bramkę. Po tym spotkaniu nie włożył ponownie koszulki zespołu z północnego Londynu, za każdym razem tłumacząc to problemami zdrowotnymi. Nie pojawienie się na prezentacji składu na nowy sezon to kolejny ze środków nacisku, które wykorzystuje Walijczyk, by definitywnie zamknąć temat transferu do Realu Madryt. Odmówił również wyjazdu do Monako, gdzie 3 sierpnia Tottenham rozegrał mecz towarzyski z AS Monaco. Dla Bale’a jasne jest, że gra na White Hart Lane to już zamknięty etap jego kariery. Teraz chce grać w Realu Madryt i zrobi wszystko co w jego mocy, by wymusić odejście.
daliby sobie już spokój z Balem i go odpuścili :] lepiej młodego defa kupić coś jak Varane :D
Jak donosi francuskie radio RMC, reprezentanci Samiego Khediry zaoferowali usługi pomocnika Królewskich PSG. Włodarze Paris Saint-Germain koniecznie chcą wzmocnić środka pola. Priorytetowym celem Laurenta Blanca jest Yohan Cabaye, jednak ostatnio dużo spekuluje się także o możliwej przeprowadzce do Paryża Khediry.
Reprezentant Niemiec, którego Królewscy zakontraktowali w 2010 roku, stracił miejsce w składzie po przybyciu Asiera Illarramendiego i Casemiro. Dlatego też, mówi się, że Sami bardzo chętnie zmieniłby otoczenie i opuścił Real Madryt na rzecz PSG.
Reprezentant Niemiec, którego Królewscy zakontraktowali w 2010 roku, stracił miejsce w składzie po przybyciu Asiera Illarramendiego i Casemiro. Dlatego też, mówi się, że Sami bardzo chętnie zmieniłby otoczenie i opuścił Real Madryt na rzecz PSG.
Gareth Bale i Daniel Levy spotkają się, kiedy tylko piłkarz opuści zgrupowanie reprezentacji Walii i wróci do Londynu, by wznowić treningi w ośrodku szkoleniowym Tottenhamu.
Prezes londyńczyków zdaje sobie sprawę, że cała sytuacja w aktualnej formie jest niemożliwa. Jeszcze przed startem Premier League włodarz chce ustalić z piłkarzem jak najlepsze warunki dla obu stron. Podczas spotkania Bale będzie naciskał swojego przełożonego na transfer do Realu Madryt i starał się przekonać go, że sytuacja jest niewygodna i szkodzi obu stronom.
Real Madryt w międzyczasie spokojnie czeka i ufa Bale'owi, że sam przyspieszy negocjacje w sprawie swojego transferu. Klub z Madrytu wykonał swoją robotę – doszedł do porozumienia z zawodnikiem i wyłożył Tottenhamowi na stół 98 milionów euro. Królewscy tylko czekają, aż Levy zaakceptuje najwyższą ofertę w historii futbolu.
Jeżeli Bale przekona Levy'ego, by pozwolił mu odejść, to sprawy mogą nabrać tempa i Bale może zjawić się Santiago Bernabéu jeszcze w tym tygodniu, choć Real Madryt nie wyznaczył sztywnego terminu dopięcia transferu.
Do czasu spotkania Bale'a i Levy'ego, zawodnik spędzi ostatnie godziny na zgrupowaniu reprezentacji Walii. Wczoraj nie trenował i dziś nie zagra w spotkaniu przeciwko Irlandii.
Prezes londyńczyków zdaje sobie sprawę, że cała sytuacja w aktualnej formie jest niemożliwa. Jeszcze przed startem Premier League włodarz chce ustalić z piłkarzem jak najlepsze warunki dla obu stron. Podczas spotkania Bale będzie naciskał swojego przełożonego na transfer do Realu Madryt i starał się przekonać go, że sytuacja jest niewygodna i szkodzi obu stronom.
Real Madryt w międzyczasie spokojnie czeka i ufa Bale'owi, że sam przyspieszy negocjacje w sprawie swojego transferu. Klub z Madrytu wykonał swoją robotę – doszedł do porozumienia z zawodnikiem i wyłożył Tottenhamowi na stół 98 milionów euro. Królewscy tylko czekają, aż Levy zaakceptuje najwyższą ofertę w historii futbolu.
Jeżeli Bale przekona Levy'ego, by pozwolił mu odejść, to sprawy mogą nabrać tempa i Bale może zjawić się Santiago Bernabéu jeszcze w tym tygodniu, choć Real Madryt nie wyznaczył sztywnego terminu dopięcia transferu.
Do czasu spotkania Bale'a i Levy'ego, zawodnik spędzi ostatnie godziny na zgrupowaniu reprezentacji Walii. Wczoraj nie trenował i dziś nie zagra w spotkaniu przeciwko Irlandii.
Gareth Bale nie weźmie udziału w pierwszym meczu sezonu w Premier League. 18 sierpnia Tottenham zmierzy się z Crystal Palace, nie ma jednak szans na występ Walijczyka, co potwierdził André Villas-Boas. Trener Tottenhamu zapytany o to, czy piłkarz weźmie udział w starcie sezonu, powiedział: „Nie, ponieważ był kontuzjowany przez większą część okresu przygotowawczego”. Skrzydłowy nie gra już od przeszło miesiąca z powodu kontuzji mięśnia pośladkowego, do której dołączyły jeszcze problemy ze stopą.
– Wziął udział w meczach przeciwko Brentford i Swindon, ale z pewnych powodów nie zagrał już w żadnym innym. Nadwyrężył mięsień pośladkowy, co nie pozwoliło mu grać przez ostatnie dwa tygodnie, a narzeka jeszcze na ból w stopie – powiedział Villas-Boas.
– Myślę, że to, że nie zobaczymy go w meczu z Palace, jest jak najbardziej naturalne.
– Wziął udział w meczach przeciwko Brentford i Swindon, ale z pewnych powodów nie zagrał już w żadnym innym. Nadwyrężył mięsień pośladkowy, co nie pozwoliło mu grać przez ostatnie dwa tygodnie, a narzeka jeszcze na ból w stopie – powiedział Villas-Boas.
– Myślę, że to, że nie zobaczymy go w meczu z Palace, jest jak najbardziej naturalne.
Fragment wywiadu z Xabim
– Pierwszą rzecz, którą Carlo do mnie powiedział po przejściu do Realu Madryt to „wisisz mi Puchar Europy”
:D
– Pierwszą rzecz, którą Carlo do mnie powiedział po przejściu do Realu Madryt to „wisisz mi Puchar Europy”
:D
Real Madryt: Casillas/Diego López; Carvajal, Pepe, Ramos, Marcelo; Khedira, Modrić, Isco, Özil; Cristiano Ronaldo; Benzema.
Za Khedirę Casemiro i ogień ;]
Za Khedirę Casemiro i ogień ;]
pierwszy raz jestem pełen podziwu dla waszych transferów. Isco będzie magikiem, Carvajal już pokazał w Leverkusen, ze potrafi grac z najlepszymi na dużym poziomie, Casemiro swietnie sie spisal w presezonie, jedynie Illara jest znakiem zapytania.