Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Real Madrid
No jak czytałem, że niby Arsenal chce wyłożyć 55 mln za Benzemę to to jest okazja lepsza niż za Higuaina :D
nie chce mi sie wierzyc bo oni zydza wola nic nie kupic niz przeplacic ;/ CHociaz Benz francuz a Wenger lubi sciagac swoich wiec moze ;]
a ja benzemy bym nie oddawal i tak za gole odpowiedzialni beda CR i Bale :D
75% ;O
Ciągle pewny, bo powyżej 70%, ale mniej pewny niż wcześniej.
(edited)
Ciągle pewny, bo powyżej 70%, ale mniej pewny niż wcześniej.
(edited)
Manchester United jest gotów zaoferować 35 milionów euro za Mesuta Özila. Wcześniej Davidowi Moyesowi zalezało na zakontraktowaniu Cesca Fábregasa, jednak kiedy okazało się to niemożliwe, zaczął rozważać transfer reprezentanta Niemiec. Mesut zaś myśli o odejściu z Madryt, bo transfer Bale’a utrudni mu rywalizację o pierwszy skład – bezpośrednio w Realu i pośrednio w reprezentacji Niemiec.
Transfer na Old Trafford jest dla piłkarza kuszącą perspektywą, zaś Czerwone Diabły udowodniłyby, że wciąż potrafią przyciągać największe piłkarskie nazwiska. I choć wcześniej wydawało się, że Królewscy będą chcieli dostać za Özila przynajmniej 45 milionów, tak teraz mogą obniżyć wymagania finansowe, o zależy im na zrobieniu miejsca dla Bale’a.
lol
Transfer na Old Trafford jest dla piłkarza kuszącą perspektywą, zaś Czerwone Diabły udowodniłyby, że wciąż potrafią przyciągać największe piłkarskie nazwiska. I choć wcześniej wydawało się, że Królewscy będą chcieli dostać za Özila przynajmniej 45 milionów, tak teraz mogą obniżyć wymagania finansowe, o zależy im na zrobieniu miejsca dla Bale’a.
lol
22:47 - Guardian podaje prawdziwą bombę! Ponoć Cristiano Ronaldo powiedział władzom Realu Madryt, że chce wrócić do Manchesteru United! Portugalczyk ma nadzieję, że 80 milionów funtów, jakie miałby wyłożyć Manchester United, skłoniłoby Real do przystania na tą propozycję.
lol2
lol2
Mesut Özil szuka nowego klubu. Niemiec był zainteresowany transferem do kilku zespołów, ale żaden z nich nie był tak naprawdę zainteresowany pomocnikiem Realu Madryt. Co więcej, Manchester United zaprzeczył, jakoby chciał złożyć jakąkolwiek propozycję za reprezentanta Niemiec. Ojciec zawodnika dostał pozwolenie na znalezienie odpowiedniej oferty dla syna, ale żadna się nie pojawiła. Inną sprawą jest to, co myśli klub o nim i jego nastawieniu. Rodzina Özila się przeliczyła. Z jednej strony nikt nie złożył propozycji transferu, a z drugiej władze Królewskich nie zgadzają się na żądania Niemca, który chciałby zarabiać siedem milionów euro rocznie. Zarząd klubu nie zamierza poddać się presji kilku zawodników, którzy chcą podwyższenia swoich kontraktów.
Mesut jest przekonany, że to może być czas na zrobienie kolejnego kroku w karierze. W ostatnim sezonie przeżył chwile napięcia przy Mourinho, a wraz z zastąpieniem go przez Ancelottiego nic się nie zmieniło. Nie podoba mu się to, jak wygląda sytuacja, ponieważ został przesunięty na skrzydło i obawia się utraty miejsca w składzie na rzecz Bale'a. Jednak wszystko sprowadza się przede wszystkim do pieniędzy - jeśli Florentino Pérez zgodzi się na siedem milionów to Niemiec przestanie myśleć o zmianie otoczenia. Królewscy nie wycenili możliwego transferu Özila, ale mówi się o 40 milionach euro. Nie podano konkretnej kwoty, która da mu zielone światło do odejścia, a dopóki nie będzie żadnej propozycji, nie zostanie podana cena. Kilku agentów pracuje nad tym na rozkaz głowy rodziny zawodnika, który pozostaje piłkarzem Realu.
Transfer Özila przypuszczalnie oznaczałby przyjście kolejnego zawodnika oprócz Bale'a (który ma kosztować około 91 milionów euro). Jeśli zaś do tego nie dojdzie, do Realu nie dołączy żaden nowy zawodnik oprócz Walijczyka oraz bocznego obrońcy, w przypadku odejścia Fabio Coentrão (Guilherme Siqueira i Alberto Moreno to możliwe opcje). Mówi się o Luisie Suarezie, ale jego przyjście równałoby się ze sprzedażą Özila lub Benzemy. Nie ma innej opcji.
Mesut jest przekonany, że to może być czas na zrobienie kolejnego kroku w karierze. W ostatnim sezonie przeżył chwile napięcia przy Mourinho, a wraz z zastąpieniem go przez Ancelottiego nic się nie zmieniło. Nie podoba mu się to, jak wygląda sytuacja, ponieważ został przesunięty na skrzydło i obawia się utraty miejsca w składzie na rzecz Bale'a. Jednak wszystko sprowadza się przede wszystkim do pieniędzy - jeśli Florentino Pérez zgodzi się na siedem milionów to Niemiec przestanie myśleć o zmianie otoczenia. Królewscy nie wycenili możliwego transferu Özila, ale mówi się o 40 milionach euro. Nie podano konkretnej kwoty, która da mu zielone światło do odejścia, a dopóki nie będzie żadnej propozycji, nie zostanie podana cena. Kilku agentów pracuje nad tym na rozkaz głowy rodziny zawodnika, który pozostaje piłkarzem Realu.
Transfer Özila przypuszczalnie oznaczałby przyjście kolejnego zawodnika oprócz Bale'a (który ma kosztować około 91 milionów euro). Jeśli zaś do tego nie dojdzie, do Realu nie dołączy żaden nowy zawodnik oprócz Walijczyka oraz bocznego obrońcy, w przypadku odejścia Fabio Coentrão (Guilherme Siqueira i Alberto Moreno to możliwe opcje). Mówi się o Luisie Suarezie, ale jego przyjście równałoby się ze sprzedażą Özila lub Benzemy. Nie ma innej opcji.
Przyjście Garetha Bale’a do Realu Madryt byłoby złą wiadomością dla Ángela Di Maríi, który prawdopodobnie straciłby miejsce w składzie. W związku z tym europejskie kluby w uwagą przyglądają się sytuacji Argentyńczyka. Gdyby Królewscy nie walczyli o Walijczyka, Fideo należałby do grona zawodników nie na sprzedaż. Jednak ostatnie wydarzenia wskazują na to, że Bale zastąpi Di Maríę w Realu Madryt. Serce za serce przy świętowaniu zdobytej bramki. Najbardziej zainteresowany pozyskaniem Ángela jest Arsenal. Arsène Wenger poprosił władze klubu o maksymalny wysiłek w walce o sprowadzenie Di Maríi. Kanonierzy są skłonni wyłożyć 30 milionów euro za zawodnika Blancos.
Okienko transferowe zbliża się do końca, a w Londynie presja na osiąganie dobrych wyników i sięgnięcie w końcu po trofeum jest coraz większa. Wenger jest zdania, że jego zespół potrzebuje jeszcze wzmocnień, a Di María świetnie wpasowałby się w filozofię gry Francuza. Na dzisiaj Ángel zajmuje pierwsze miejsce na liście życzeń Arsenalu. Real Madryt natomiast pozytywnie zapatruje się na sprzedaż swojego gracza za taką kwotę. Pieniądze uzyskane za Fideo zostałyby przeznaczone na sfinansowanie zakupu Bale’a. Poza tym zwolniłoby się jedno miejsce w kadrze.
Arsenal nie zalicza się do grona zespołów, które wymienia się w kontekście walki o tytuł mistrzowski. Wenger chce zmienić tę sytuację wzmacniając zespół zawodnikami z najwyższej półki. Francuski szkoleniowiec zamierza włączyć się także w walkę o napastnika Swansea, Michu. W Arsenalu zdają sobie sprawę, że przyjście Bale’a do Madrytu ułatwi negocjacje w sprawie Di Maríi. Argentyńczyk natomiast jest świadomy tego, że aby pojechać na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Brazylii, musi grać regularnie, a z tym może mieć problem w Realu Madryt.
Okienko transferowe zbliża się do końca, a w Londynie presja na osiąganie dobrych wyników i sięgnięcie w końcu po trofeum jest coraz większa. Wenger jest zdania, że jego zespół potrzebuje jeszcze wzmocnień, a Di María świetnie wpasowałby się w filozofię gry Francuza. Na dzisiaj Ángel zajmuje pierwsze miejsce na liście życzeń Arsenalu. Real Madryt natomiast pozytywnie zapatruje się na sprzedaż swojego gracza za taką kwotę. Pieniądze uzyskane za Fideo zostałyby przeznaczone na sfinansowanie zakupu Bale’a. Poza tym zwolniłoby się jedno miejsce w kadrze.
Arsenal nie zalicza się do grona zespołów, które wymienia się w kontekście walki o tytuł mistrzowski. Wenger chce zmienić tę sytuację wzmacniając zespół zawodnikami z najwyższej półki. Francuski szkoleniowiec zamierza włączyć się także w walkę o napastnika Swansea, Michu. W Arsenalu zdają sobie sprawę, że przyjście Bale’a do Madrytu ułatwi negocjacje w sprawie Di Maríi. Argentyńczyk natomiast jest świadomy tego, że aby pojechać na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Brazylii, musi grać regularnie, a z tym może mieć problem w Realu Madryt.
Nie rozumiem, co Martino chciał przekazać. Przyjechał do Hiszpanii dopiero niedawno i nie rozumie europejskiego futbolu. Nie wie jeszcze nawet, jak funkcjonuje jego własny klub, który przecież również wydawał pieniądze na nowych piłkarzy. Nie chcę o tym za bardzo rozmawiać, choć sądzę, że słowa Taty były nieco dziwne
Dziennik Daily Mail twierdzi, że w niedzielny wieczór Real Madryt i Tottenham osiągnęły porozumienie w sprawie Garetha Bale'a. Daniel Levy rzekomo zaakceptował ofertę Królewskich, opiewającą na 100 milionów euro i wreszcie zgodził się na odejście największej gwiazdy z White Hart Lane.
Sternik Tottenhamu miał spotkać się w Madrycie z dyrektorem sportowym Spurs, Florentino Perézem i agentem Bale'a. Później wrócił do Londynu na mecz z Swansea i po spotkaniu oficjalnie zaakceptował ofertę Blancos.
Kilka godzin później Sky Sports zdementowało tę informację, powołując się na swoje źródła. Według angielskiego portalu, władze Tottenhamu nie doszły jeszcze do porozumienia z Realem Madryt i analizują oferty od dwóch klubów. Nie podano kto, oprócz Królewskich, jest zainteresowany usługami Bale'a. As spekuluje, że może chodzić o Manchester United lub PSG.
Skrzydłowy spędził weekend w Hiszpanii, czekając na oficjalne potwierdzenie transferu do Madrytu. Jednak Sky Sports podaje, że Bale wróci dzisiaj do Anglii, gdzie na jutrzejszym treningu oczekuje go André Villas-Boas.
Sternik Tottenhamu miał spotkać się w Madrycie z dyrektorem sportowym Spurs, Florentino Perézem i agentem Bale'a. Później wrócił do Londynu na mecz z Swansea i po spotkaniu oficjalnie zaakceptował ofertę Blancos.
Kilka godzin później Sky Sports zdementowało tę informację, powołując się na swoje źródła. Według angielskiego portalu, władze Tottenhamu nie doszły jeszcze do porozumienia z Realem Madryt i analizują oferty od dwóch klubów. Nie podano kto, oprócz Królewskich, jest zainteresowany usługami Bale'a. As spekuluje, że może chodzić o Manchester United lub PSG.
Skrzydłowy spędził weekend w Hiszpanii, czekając na oficjalne potwierdzenie transferu do Madrytu. Jednak Sky Sports podaje, że Bale wróci dzisiaj do Anglii, gdzie na jutrzejszym treningu oczekuje go André Villas-Boas.
pierdo....jak zwykle chca nas na kase wydymac. Zawsze pojawia sie klub "X", ktory tez jest zainteresowany albo przebija nasza oferte ;p
Real Madryt: Diego López; Arbeloa, Pepe, Sergio Ramos, Marcelo; Modrić, Özil, Isco; Di María, Cristiano Ronaldo i Benzema.
OMG juz to widze, jak nas kontruja ;/ Oby wypalilo ale jakos nie jestem przekonany do tego mega ofensywnego ustawienia
OMG juz to widze, jak nas kontruja ;/ Oby wypalilo ale jakos nie jestem przekonany do tego mega ofensywnego ustawienia