Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Real Madrid
benzema to chyba zawsze jest powolny ;d
to prawda, cr lichutko wyglada w pozycyjnym no i te ustawienie to raczej proba jednego z wielu a nie poważny skład ;) taka jest moja opinia ;]
to prawda, cr lichutko wyglada w pozycyjnym no i te ustawienie to raczej proba jednego z wielu a nie poważny skład ;) taka jest moja opinia ;]
Nie podoba mi się taki Real... niewykorzystywany potencjał Ronaldo plus obrazony Iker (chociaz tutaj akurat jestem zdania, ze ławka dla niego:P), Ozil no i pewnie Di Maria... gramy jakas kupe i jeszcze sciagamy do tego Bale. Nie wiem po co i do czego skoro dla mnie Bale to lewonożny Ronaldo.. i tyle w sumie ;p fajnie pod stary system ale teraz to jakas porazka. Sezon juz powoli mozna spisac na straty ale obym się mylił;/
Jestem podobnego zdania, sytuacja z bramkarzem dla mnie prost i logiczna, nie rozumiem tego poruszenia, Ronaldo lepiej się czuł w starym systemie u Mou gdzie wszystkie jego atuty były wykorzystywane, nawet Orłowski to przyznał komentując mecz :D Moim zdaniem nie powinni sprzedawać ani Ozila ani Di Marie a z tego co można zaobserwować to nie dzieje się dobrze, Ozil schodząc poszedł od razu do szatni a nie w kierunku ławki, niby nic ale już domysły jakieś są na ten temat. Nie jest dobrze, gra się nie układa, sytuacja w szatni nie jest najlepsza, wiele domysłów i nie jasności, nie wiem gdzie do zmierza...
Kontrakt Ronaldo jeszcze pewny nie jest, transfer Bale niby na 100 % ale jeszcze go nie ma, Ozil może odejść to samo Di Maria, Nacho szykowany na lewa flanke bo Fabio chce odejść do tego dochodzi sytuacja Iker - Diego. Obyśmy się mylili ale ten sezon może być stracony..
Kontrakt Ronaldo jeszcze pewny nie jest, transfer Bale niby na 100 % ale jeszcze go nie ma, Ozil może odejść to samo Di Maria, Nacho szykowany na lewa flanke bo Fabio chce odejść do tego dochodzi sytuacja Iker - Diego. Obyśmy się mylili ale ten sezon może być stracony..
przestań zmieniać temat - co mnie obchodzą kontry, rozchodzi się tylko o skład wyjściowy. A to zdanie jest najlepsze:)
Niga plz. Przy kontuzjach czterech defmidów trafiłeś w skład na mecz z leszczową Granadą i już podnieta.
Niga plz. Przy kontuzjach czterech defmidów trafiłeś w skład na mecz z leszczową Granadą i już podnieta.
jesli Carlo chce grać choć troszkę podobnie jak wczoraj to Bale zupełnie nie potrzebny. Lepsza byłaby klasowa 9, a nie facet ktory do dobrej gry potrzebuje kupe przestrzeni
każdy prawie wie że Bale nam niepotrzebny - wie to też Carlo który delikatnie już o tym wspominał
ale co zrobić - może Perez szykuje nowatorski system gry - na 2 lewych skrzydłowych (+ ofensywny Marcelo - więc w sumie 2,5 skrzydłowego) za to bez napastnika ;p
ale co zrobić - może Perez szykuje nowatorski system gry - na 2 lewych skrzydłowych (+ ofensywny Marcelo - więc w sumie 2,5 skrzydłowego) za to bez napastnika ;p
Gareth Bale nie pojawił się na wtorkowym treningu Tottenhamu, a jego transfer do Realu Madryt za 86 milionów funtów wciąż nie jest sfinalizowany. Walijczyk spędził dwa dni w Marbelli, na południowym wybrzeżu Hiszpanii, gdzie czekał na zakończenie negocjacji, ale w poniedziałek wrócił do Londynu, ponieważ rozmowy nie przyniosły jeszcze rezultatu.
Na Santiago Bernabéu została już zbudowana scena, na której ma zostać zaprezentowany Bale, ale kwota transferu nie została jeszcze uzgodniona. Źródła w Madrycie mówią o 78 milionach funtów (90.8 miliona euro), natomiast te zbliżone do Tottenhamu mówią, że transfer wyniesie 7 milionów funtów więcej (około 100 milionów euro).
Koguty twierdzą, że jest inna oferta i dlatego też transfer jeszcze nie jest dokonany, a Królewscy nie będą mogli zaprezentować Bale'a we wtorek, tak, jak chcieli. Informacje na temat drugiej, tajemniczej oferty mogą być działaniem taktycznym Tottenhamu, mającym sprawić, by Real podwyższył swoją propozycję.
Na Santiago Bernabéu została już zbudowana scena, na której ma zostać zaprezentowany Bale, ale kwota transferu nie została jeszcze uzgodniona. Źródła w Madrycie mówią o 78 milionach funtów (90.8 miliona euro), natomiast te zbliżone do Tottenhamu mówią, że transfer wyniesie 7 milionów funtów więcej (około 100 milionów euro).
Koguty twierdzą, że jest inna oferta i dlatego też transfer jeszcze nie jest dokonany, a Królewscy nie będą mogli zaprezentować Bale'a we wtorek, tak, jak chcieli. Informacje na temat drugiej, tajemniczej oferty mogą być działaniem taktycznym Tottenhamu, mającym sprawić, by Real podwyższył swoją propozycję.
Szkoleniowiec Manchesteru United, David Moyes, powiedział, że Czerwone Diabły nie złożyły oferty za zawodnika Tottenhamu, Garetha Bale'a. Walijczyk przez większość lata jest łączony z przeprowadzką do Realu Madryt za rekordową sumę 86 milionów funtów. Koguty opóźniają zaakceptowanie oferty, a w międzyczasie nastąpił zwrot akcji, ponieważ według źródeł zbliżonych do Sky Sports, Tottenham rozważa więcej niż jedną ofertę za swoją gwiazdę.
Po meczu Manchesteru United i Chelsea, który zakończył się bezbramkowym remisem, David Moyes został zapytany o to, czy to aktualny mistrz Anglii jest klubem, który złożył ofertę, ale Szkot zaprzeczył. Niemniej jednak, Moyes jest sfrustrowany nieudanym latem na rynku transferowym i niespodzianką będzie brak ruchów transferowych w wykonaniu Czerwonych Diabłów przed zamknięciem okienka.
Odnośnie zainteresowania Bale'm, David Moyes powiedział dla Sky Sports: „Powiedziałem na początku, że Manchester United zawsze będzie interesował się najlepszymi zawodnikami i zawsze będziemy próbowali ulepszyć zespół. Właściciele dali mi możliwość pozyskania tych piłkarzy, których chcę, więc dalej będziemy szukać takich graczy. Było ciężko w tym okienku, ale zawsze będziemy patrzeć na najlepszych zawodników”.
Po meczu Manchesteru United i Chelsea, który zakończył się bezbramkowym remisem, David Moyes został zapytany o to, czy to aktualny mistrz Anglii jest klubem, który złożył ofertę, ale Szkot zaprzeczył. Niemniej jednak, Moyes jest sfrustrowany nieudanym latem na rynku transferowym i niespodzianką będzie brak ruchów transferowych w wykonaniu Czerwonych Diabłów przed zamknięciem okienka.
Odnośnie zainteresowania Bale'm, David Moyes powiedział dla Sky Sports: „Powiedziałem na początku, że Manchester United zawsze będzie interesował się najlepszymi zawodnikami i zawsze będziemy próbowali ulepszyć zespół. Właściciele dali mi możliwość pozyskania tych piłkarzy, których chcę, więc dalej będziemy szukać takich graczy. Było ciężko w tym okienku, ale zawsze będziemy patrzeć na najlepszych zawodników”.
Jak donosi turecki dzienniik Hürriyet, Ángel di María znajduje się w orbicie zainteresowań Galatasarayu. Według wspomnianego źródła, Florentino Pérez nie ma nic przeciwko wypożyczeniu Argentyńczyka do drużyny ćwierćfinalisty zeszłej edycji Ligi Mistrzów. Najpierw jednak koniecznym będzie przekonać samego pomocnika. El Fideo zdążył już odrzucić ofertę opiewającą na trzy miliony euro, jednak prezes Galatasarayu, Ünal Aysal, stale liczy na to, że uda mu się ostatecznie namówić byłego zawodnika Benfiki na przeprowadzkę do Stambułu.
Nowy współpracownik programu Punto Pelota, Eduardo Inda, zdradził, że Sergio Ramos poprosił klub o podwyżkę. Stoper zarabia obecnie pięć milionów euro, a chciałby otrzymywać sześć i pół miliona. „Real Madryt może się zgodzić, bo Florentino uważa, że Ramos jest najlepszym środkowym obrońcą na świecie”, stwierdził Inda.
– Teraz zarabia pięć milionów euro i klub jest z niego zadowolony. Jest jednym z najbardziej lubianych zawodników w zespole i oczekuje się, że będzie tworzył trzon Realu Madryt w przyszłości. Co więcej, prezes ma bardzo dobre relacje z nim i jego rodziną – tłumaczył dyrektor Marki w latach 2007-2011.
– Teraz zarabia pięć milionów euro i klub jest z niego zadowolony. Jest jednym z najbardziej lubianych zawodników w zespole i oczekuje się, że będzie tworzył trzon Realu Madryt w przyszłości. Co więcej, prezes ma bardzo dobre relacje z nim i jego rodziną – tłumaczył dyrektor Marki w latach 2007-2011.