Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Real Madrid

2021-01-09 23:38:24
Tebas robi co może.
2021-01-10 07:35:19
Oj tam, już tylko 3 punkty do 2 miejsca :-)

Powinni przełożyć.
2021-01-10 11:42:30
Królewscy po meczu z Osasuną nie wrócili do Madrytu. W tym momencie nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle zrobią to przed kolejnym meczem.

Przygody Realu Madryt związane z ostatnią kolejką La Ligi objęły wielogodzinną podróż do Pampeluny oraz grę na zaśnieżonym i oblodzonym boisku. To nie jest ich koniec, bo trzeba jeszcze wrócić do domu. W tym momencie nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle to nastąpi. Po meczu ekipa wróciła do hotelu, gdzie spędziła noc.

Powodem jest kryzys pogodowy w Madrycie, który doprowadził do zamknięcia lotniska Barajas. Port będzie zamknięty przynajmniej do niedzielnego popołudnia i nawet jeśli zostanie otwarty, nie wiadomo czy Real Madryt zyska okienko do lotu i lądowania. Niektórzy twierdzą, że dla bezpieczeństwa Barajas zostanie otwarte dopiero w następnym tygodniu, a stolica już odwołała poniedziałkowe i wtorkowe zajęcia w szkołach, co pokazuje, że w najbliższych dniach sytuacja może za bardzo się nie poprawić.

Zinédine Zidane czy Thibaut Courtois w pomeczowych wywiadach wskazywali, że na ten moment dosłownie nic nie wiadomo, a Belg podkreślił możliwość, że drużyna wyleci z Pampeluny dopiero we wtorek... i poleci prosto do Malagi, gdzie w czwartek zmierzy się w półfinale Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem. Komentatorzy Movistar+, którzy byli obecni na stadionie, po spotkaniu przekazali, że już wiedzą, iż na pewno nie wrócą do domów w niedzielę i zostali uziemieni w Pampelunie.

To wszystko wpływa oczywiście na pomeczową regenerację i treningi przed starciem z Athletikiem. Wiele wyjaśni się w niedzielę, ale bardzo możliwe, że Królewscy spędzą także kolejną noc w hotelu w Nawarze. Po remisie przedstawiciele Realu Madryt skarżyli się na konieczność rozegrania meczu w terminie, co spowodowało startowanie ze zmrożonego pasa czy grę na oblodzonym boisku. Courtois potwierdził, że La Liga kazała drużynie stawić się w sobotę w Pampelunie i groziła jej walkowerem. Co najciekawsze, w trakcie dnia nie było z organizacją żadnego kontaktu i dopiero przed wyjazdem potwierdzono zawodnikom, że mecz w ogóle się odbędzie.
2021-01-10 11:55:21
biedni-400km autokarem nie moga przejechac

trzeba samolocikiem leciec.....
2021-01-10 12:19:16
No tak bo pada tylko na lotniskach.
2021-01-10 12:21:38
no chyba nie chcesz powiedziec ze zima stulecia i zaspy na 2m i nie mozna podrozowac na kółkach
2021-01-10 12:23:12
2021-01-10 12:30:52
zwyczajnie wiem ze na drogach mozna spokojnie podrozowac
2021-01-10 12:32:55
Artykuł kłamie, zdjęcia to fejki.
2021-01-10 13:39:36
Bo w artykule jest tylko o lotnisku
2021-01-11 18:05:21
2021-01-11 19:09:49
ładna fotka
2021-01-11 19:25:34
Niezły widok
2021-01-15 19:51:11
2021-01-15 20:03:13
Tylko real potrzebuje napastnika co strzela
2021-01-15 20:11:52
Milik ma niezłe statystyki, a w Realu, będzie mu miał kto dogrywać, jest to idealny klub dla niego, nie będzie gorszy od tego Francuza.