Subject: »Real Madrid

Po mnie można się spodziewać dostosowania się do retoryki rozmówcy xD

Dosłownie wkleiłem obrazek, więc ciekawe to dostosowanie.

Można też się spodziewać braku odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie, gdzie trzeba czegoś innego niż trollingu.

Nie rozumiesz że jest to dostosowanie nie do wklejonego obrazka a do tego co ostatnio pisałeś? XD

I ile będziesz tak ciągnął do dostosowanie? Ostatnio jak napisałem "mąż Ani" czy nazwałem Benzemę papieżem (gdzie zacytowałem hiszpańską prasę bo uznałem, że to śmieszne) to latałeś za mną kilka miesięcy.

I w tamtym moim pisaniu jak w tym pisaniu musisz pewną rzecz zrozumieć. Ciekawe ile Ci to zajmie. Tymczasem dostosowuj się dalej do postów kompletnie w innym temacie XD
(edited)

Ale Ty marudzisz xD

W tym sezonie jest podobnie, jest tylko taka różnica, ze City jest mocniejsze a Real słabszy w stosunku do poprzedniego sezonu. Real ma problemy w ataku, poprzednio Benzema potrafił z każdej sytuacji zrobić bramkę, w obronie każdy dostaje wylewu - a to Rudiger, a to Militao, nie wspomnę, ze boków obrony nie ma. Mooocno się zdziwię jeżeli Real jakimś cudem przejdzie City. Musiałaby zdarzyć się jakaś katastrofa :-)

Marek wygra ten Real dzisiaj? Chcą wygrać, odpuszczają?

Marek nie ma presji, mecz dopiero o 22

Ech akurat dziś Marek musiał wyjść z domu, zamiast siedzieć na sokker jak zawsze, no dejta spokój

Jezu jak ten Moncayola co gra na Viniciusa nie ogarnia :D

Ten gość nie dotrwa do drugiej połowy. Pomocnik kryje Viniciusa, dobra taktyka :D

Vini genialny piłkarz ale w głowie to ma szczypiorek chyba

Sam sobie winien

Jakby tak dostał raz czy dwa czerwona kartkę za dyskusje to może by coś dotarło, bo dziś to chyba nawet ze Starym dyskutuje xD

Jeżeli trener Osasuny nie postawi kogoś szybszego przy Viniciusie to ten Moncayola wyzieje ducha. On jest mijany jak Marc Barta.

Szkoda, ze Abde nie trafił bo Militao zaliczyłbym trzeci z rzędu wylew w obronie

Ale piękne było jak się turlał XD