Subject: »Real Madrid

Real w lidze, a LM to zupełnie dwa różne zespoły

Raul to zbędne ryzyko. Lepiej zostać z Carlo.

Gra w obronie Barcelony jest świetna. 11 straconych bramek w 33 meczach w lidze to kosmiczny wynik.

To na pewno, Real już dawno przegrał mistrzostwo i gra w lidze jak gra. Niemniej jednak City w tym dwumeczu ich raczej odprawi :-)
(edited)

Real na pewno faworytem nie jest, większość ekspertów ich skreśla, ale Real był już w podobnej sytuacji. Mają gen zwycięstwa, wiec wszystko może się wydarzyć.

Real od poprzedniego sezonu cały czas jest skreślany :p

O tym mówię, gen zwycięstwa, którego niektórym brakuje, choćby wydali miliardy na transfery
zresztą wystarczy spojrzeć na statystyki
Faworytem do wygrania LM jest City, ale liczę na finał Real-Milan i wygrana Milanu:P

https://www.youtube.com/shorts/F5W5YTaQRuE

:)

Gen zwycięstwa to trochę jak kamień filozoficzny albo DNA Barcelony xD Real obecny a ten z poprzedniego sezonu to niebo i ziemia. Maja w tym sezonie zjazd i żaden gen im nie pomoże jesli Benzema będzie bił się po czole, a Militao i spółka w obronie dostawał wylewów.

Jednak to co pokazywali w LM na przestrzeni sezonów pokazuje, że coś w tym jest.

Real w poprzednim sezonie też miał problemy. W zeszłym sezonie zdobyli 86 punktów. Barcelona ma obecnie 4 mniej i 5 meczów do końca.
(edited)

Ja to przeczuwam jakiś gruby oklep jutro, coś w stoku 0-4, manita :-P

Vinicius co wsadził

Ale nuda póki co. City bez pomysłu, Real liczy na kontry. Dobrze, ze ten Vini wsadził z dystansu - tak btw to chyba rzadko z takiej odległości trafia. Na razie najciekawsze są pojedynki Carvalaja i Grealisha. Jakim cudem Carvalaj bez kartki. Na razie nuda. Liczę, ze City włączy jakiś większy bieg i wsadzi ze dwie bo na razie to na stojąco.

:D

Nie wiem też na co Carva liczy tymi faulami.

Vinicius chyba pierwsza bramka zza pola karnego w LM. On ma mocno przeciętny strzał z dystansu.