Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Liga Narodów
Nie, akurat jeśli chodzi o mistrzowski sezon Leicester to wszyscy są zgodni co do tego, że to nie Leicester wygrało mistrza tylko pozostałe drużyny go przegrały.
Czarny koń to jest Chorwacja, a Islandia to po prostu drużyna, która wyskoczyła na kilkanaście meczów i wszyscy się zajarali nią, bo 300 tysięczny kraj i dobra drużyna, bo fajna przyśpiewka kibiców.
Nie chodzi o to, że lubię się nie zgadzać, ale o to, że nie ruszają mnie takie historie o drużynach pojawiających się znikąd. Jak swego czasu Błękitni w Pucharze Polski.
Czarny koń to jest Chorwacja, a Islandia to po prostu drużyna, która wyskoczyła na kilkanaście meczów i wszyscy się zajarali nią, bo 300 tysięczny kraj i dobra drużyna, bo fajna przyśpiewka kibiców.
Nie chodzi o to, że lubię się nie zgadzać, ale o to, że nie ruszają mnie takie historie o drużynach pojawiających się znikąd. Jak swego czasu Błękitni w Pucharze Polski.
Nie, akurat jeśli chodzi o mistrzowski sezon Leicester to wszyscy są zgodni co do tego, że to nie Leicester wygrało mistrza tylko pozostałe drużyny go przegrały.
Bzdury wymyślasz.
"wszyscy są zgodni" rzucasz takie puste, niczym nie poparte frazesy aby to co piszesz wyglądało lepiej i symulujesz argumenty. Niestety to nie działa :)
A jakiego przeciwnika miało City? MU na które ciężko było patrzeć? Liverpool, który seryjnie tracił punkty? Tottenham, który jest gorszy pod każdym względem od City?
Zaletą rozgrywek ligowych jest to, że nie ma przypadku w ostatecznym wynikach. Masz 38 spotkań i jeden mecz o niczym nie decyduje. Jedni i drudzy mieli 19 przeciwników od których okazali się lepsi i jedni i drudzy tak samo są mistrzami.
Islandia to po prostu drużyna, która wyskoczyła na kilkanaście meczów i wszyscy się zajarali nią, bo 300 tysięczny kraj i dobra drużyna, bo fajna przyśpiewka kibiców.
Osiągnęła niespodziewany wynik, czyli jest czarnym koniem.
Do tego wprowadzili dodatkowe emocje i zainteresowanie kibiców a o to w tym wszystkim chodzi. O rozrywkę dla kibiców.
Nie chodzi o to, że lubię się nie zgadzać, ale o to, że nie ruszają mnie takie historie o drużynach pojawiających się znikąd.
Gdyby Cię nie ruszały to byłbyś wobec tego obojętny. No ale nie jesteś bo jednym i drugim umniejszasz :)
Bzdury wymyślasz.
"wszyscy są zgodni" rzucasz takie puste, niczym nie poparte frazesy aby to co piszesz wyglądało lepiej i symulujesz argumenty. Niestety to nie działa :)
A jakiego przeciwnika miało City? MU na które ciężko było patrzeć? Liverpool, który seryjnie tracił punkty? Tottenham, który jest gorszy pod każdym względem od City?
Zaletą rozgrywek ligowych jest to, że nie ma przypadku w ostatecznym wynikach. Masz 38 spotkań i jeden mecz o niczym nie decyduje. Jedni i drudzy mieli 19 przeciwników od których okazali się lepsi i jedni i drudzy tak samo są mistrzami.
Islandia to po prostu drużyna, która wyskoczyła na kilkanaście meczów i wszyscy się zajarali nią, bo 300 tysięczny kraj i dobra drużyna, bo fajna przyśpiewka kibiców.
Osiągnęła niespodziewany wynik, czyli jest czarnym koniem.
Do tego wprowadzili dodatkowe emocje i zainteresowanie kibiców a o to w tym wszystkim chodzi. O rozrywkę dla kibiców.
Nie chodzi o to, że lubię się nie zgadzać, ale o to, że nie ruszają mnie takie historie o drużynach pojawiających się znikąd.
Gdyby Cię nie ruszały to byłbyś wobec tego obojętny. No ale nie jesteś bo jednym i drugim umniejszasz :)
Ale fajnie sie te Lige narodów ogląda, wszystkie top zespoły grają żeby wygrać podstawowymi składami, takie play-offy ME co przerwe reprezentacyjną, teraz te mistrzostwa europy to będą ssały ;P
żirrru wreszcie po ilu latach strzelił ;x
(edited)
żirrru wreszcie po ilu latach strzelił ;x
(edited)
Co masz do islandii?
Fajna druzyna :)
Z tym lester to pojechales zdrowo. Farta mozna miec w jednym meczu , a nie kilkudziesięciu.
Premierleague jest bardzo zaciętą ligą i zawsze jest te 4-5 bardzo mocnych druzyn.
Jak poczytasz o ich przygotowaniach do sezonu to nie bedziesz gadal takich pierdół
ogolnie naukowo podeszli do tematu i oplacilo im sie
mieli kamizelki z gps, zeby poprawic taktyke, sprinty tylko przed meczem zeby zinimalizowac ryzyko kontuzji, rozne krioterapie, soki z buraka itd.
Fajna druzyna :)
Z tym lester to pojechales zdrowo. Farta mozna miec w jednym meczu , a nie kilkudziesięciu.
Premierleague jest bardzo zaciętą ligą i zawsze jest te 4-5 bardzo mocnych druzyn.
Jak poczytasz o ich przygotowaniach do sezonu to nie bedziesz gadal takich pierdół
ogolnie naukowo podeszli do tematu i oplacilo im sie
mieli kamizelki z gps, zeby poprawic taktyke, sprinty tylko przed meczem zeby zinimalizowac ryzyko kontuzji, rozne krioterapie, soki z buraka itd.
Islandia może i fajna drużyna, ale to zwykli przeciętniacy.
Przecież w sezonie mistrzowskim Leicester żadna inna drużyna nie grała dobrze. To była kumulacja ich wysokiej formy, szczęścia, dobrego trenera, nieudolności całej reszty.
Przecież w sezonie mistrzowskim Leicester żadna inna drużyna nie grała dobrze. To była kumulacja ich wysokiej formy, szczęścia, dobrego trenera, nieudolności całej reszty.
Igor [del] to
szwamb
Na razie wyniki potwierdzają to co się wydawało zaraz po mundialu. Rozegrać go jeszcze raz i byśmy mieli zupełnie inne rezultaty.
prezes federacji za te zwolnienie trenera dzień przed to powinien zostać wygnany z kraju, koncertowo potencjalne mistrzostwo świata zabrał, a już na pewno medal, pewnie francuska federacja posmarowała :P
(edited)
(edited)
Wiecie co mnie to sie w ogole nie chce ogladac tych meczow. Z wlochami obejrzałem połówkę bo dawno z wlochami nasi nie grali, dzisiaj z 15 minut, ale w zupelnosci wystarczy.
Niedobrze mi jak to oglądam serio. I nie chodzi o sklady czy brak umiejętności.
Ale brak jakiejs woli walki. Jest dokladnie to samo co było na mundialu. Przegrywają, podają do bramkarza, jakby mieli wywalone, nikomu się nie chce biegać.
I za kazdym razem jest to samo. Strzelą bramkę minutę przed koncem i nagle się budzą i zaczyna im się chcieć xD
Nawet z tym glupim senegalem bylo podobnie, dostali i sobie 2 truchtali w najlepsze, strzelili fartem jedną i nagle zaczęli biegać i włączyli drugi bieg xD
Aż się rzygać chce.
Na razie wyniki potwierdzają to co się wydawało zaraz po mundialu. Rozegrać go jeszcze raz i byśmy mieli zupełnie inne rezultaty.
po jednym meczu trudno oceniać. Zenit w LE przegral 4:0, a w drugim wygrali 4:0 :P
i w dogrywce strzelili kolejne 4 (8:1 drugi mecz)
smieszne, ze nawet po tak wspanialym mundialu chorwacji kursy przedmeczowe 1.6 na hiszpanię, chorwacja 5.8
hiszpania na mundialu nie zachwycila, w ataku w sumie niezle jak zwykle, ale tracili bardzo duzo bramek.moze styl chorwacji im pasuje zamiast wybieganych rosjan i dzięki temu mogli sie skupic na ataku i wrzucic szóstkę chorwacji ;d
takie zycie. ale to chyba dobrze nie? :) to jest wlasnie fajne w pilce
(edited)
Niedobrze mi jak to oglądam serio. I nie chodzi o sklady czy brak umiejętności.
Ale brak jakiejs woli walki. Jest dokladnie to samo co było na mundialu. Przegrywają, podają do bramkarza, jakby mieli wywalone, nikomu się nie chce biegać.
I za kazdym razem jest to samo. Strzelą bramkę minutę przed koncem i nagle się budzą i zaczyna im się chcieć xD
Nawet z tym glupim senegalem bylo podobnie, dostali i sobie 2 truchtali w najlepsze, strzelili fartem jedną i nagle zaczęli biegać i włączyli drugi bieg xD
Aż się rzygać chce.
Na razie wyniki potwierdzają to co się wydawało zaraz po mundialu. Rozegrać go jeszcze raz i byśmy mieli zupełnie inne rezultaty.
po jednym meczu trudno oceniać. Zenit w LE przegral 4:0, a w drugim wygrali 4:0 :P
i w dogrywce strzelili kolejne 4 (8:1 drugi mecz)
smieszne, ze nawet po tak wspanialym mundialu chorwacji kursy przedmeczowe 1.6 na hiszpanię, chorwacja 5.8
hiszpania na mundialu nie zachwycila, w ataku w sumie niezle jak zwykle, ale tracili bardzo duzo bramek.moze styl chorwacji im pasuje zamiast wybieganych rosjan i dzięki temu mogli sie skupic na ataku i wrzucic szóstkę chorwacji ;d
takie zycie. ale to chyba dobrze nie? :) to jest wlasnie fajne w pilce
(edited)
kryminator to
szpicu
Czyli Francja znowu kompromisacja, 0 zaskoczenia z tym trenerem, grają coś w ogóle czy tylko biegają?