Subject: Mundial 2018

Polska mistrzem Polski cytując klasyk :]

:d

http://natemat.pl/242099,nigeria-argentyna-lionel-messi-decyduje-za-trenera-jorge-sampaoli

Dałby Linettemu pograć, mecz o nic a dalej forsowany jest Krychowiak co nam większość goli zawalił pośrednio, chyba że Nawałka chce go wypromować, ale z taką grą to sie do 3 ligowych rezerw PSG nie będzie łapał
(edited)

Jak przejebiemy ten mecz to dopiero Polacy zapiszą się w historii

Japonia gra pół-rezerwami w dodatku

w historii? wiele druzyn przegralo 3 mecze.
co to za roznica. i tak nie ma to najmniejszego znaczenia

Nasi grają to samo co wcześniej, można smialo stawiać na japonie

Nie przypominam sobie aby Polacy na mundialu wszystkie 3 mecze przegrali.



Nic się nie zmieniło. Dalej jak na orliku

no nie przegrali, ale jak wygraja to zrobi to jakakolwiek roznice?
mnie to rybka

już chyba lepiej żeby przegrali bo jak wygrają to będzie wybielanie i na konferencji zwałka będzie mówił że punktu do awansu zabrakło i że było blisko :D A tak to wyleci na zbity ryj i będzie spokój na jakiś czas z polską myślą szkoleniową

ale troche lepiej grają
nie wiem moze to wejscie kurzawy cos dalo
bo w srodku wiecej sie dzieje

nie przekonuje mnie bednarek, duzo bledow robi
i chyba wole jedrzejczyka niz rybusa

po euro wynosiliscie go pod niebiosa a teraz jaki ten nawalka zly
nawet gdyby przyszedl wybitny trener to i tak trudno byloby cokolwiek zdzialac jak 8 graczy w ogole nie gralo w swoich klubach
sa mlodsi gracze, ale po kownackim najlepiej bylo widac, ze to nie ten poziom jeszcze


jedyne co mi sie nie podobalo to ze wzial peszke a nie np. frankowskiego, wystawil zielinskiego
i probowal te 3 obroncow co nam od poczatku nie wychodzilo
ale kogo by nie wystawil i w jakim ustawieniu to i tak byśmy przerżnęli

jedrzejczyk jest pewniejszy w obronie niz rybus
i fabian tez jakby lepiej sobie radzil od szczesnego

(edited)

bylo blisko

nawet gdyby przyszedl wybitny trener to i tak trudno byloby cokolwiek zdzialac jak 8 graczy w ogole nie gralo w swoich klubach

To może byłby argument jakbyśmy trafili do grupy z Anglią i Belgią, a tak to założe sie jakby zrobić przeglad kadry Senegalu Japonii czy nawet Kolumbii to też tyle zawodników znajdziesz co nie grali w klubach

Nie wiem, czy grają lepiej. Jak dla mnie większość z nich symuluje grę w piłkę - przyjmie, odwróci się, pobiegnie, zadrybluje, rozglądnie się, poda... i otrzyma ją z powrotem od kogoś kto zrobi to w takim samym stylu jak on. I co piąte podanie albo dziesiąte wędruje do bramkarza... a jak wyjdą wreszcie z piłką na środek, to na połowie Japończyków naszych jest dwóch, góra trzech - i nie ma do kogo zagrywać. Zero jakiejkolwiek indywidualnej inicjatywy.

Czasem jeden niesie fortepian, żeby inni na nim grali - u nas nikomu nie chce się ani go nieść ani na nim grać.

Czasem jeden niesie fortepian, żeby inni na nim grali - u nas nikomu nie chce się ani go nieść ani na nim grać.

W punkt.