Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Zawisza Bydgoszcz

2007-11-27 16:53:04
LBFC ;p und ŚMH ;p
2007-11-27 16:54:37
BTMBiCh;)
Ryba a ty chociaz wiesz za co Śmiech garuje:> jak tak napisz na sk-maila ;]
adijos jak tam sytuacja w Zawiszy,dacie rade awansowac wreszcie w tym sezonie?
napisze dluga recenzj wrecz opowiadanie ci cos tak za pol godzinki:]
ty to sie z powolaniem chyba minales;)
2007-11-27 16:59:43
śmiech xD hehe ja nawet nie wiem kto to jest ;p ja nie mam kontaktów takich jak ty ;]. A Ty wiesz z kim Smutek garuje pod celą ?? xD
2007-11-27 17:00:15
ŚMCHF
2007-11-27 17:03:57
tego to nie wiem :P wiem ze SMiech za interesy siedzi w Myslowicach w Zakladize Karnym aj szkoda ze tak daleko:(
2007-11-27 17:16:57
szkoda ze nie w Potulicach bym mu zaniósł coś dobrego do zarcia ;]


widzieliście fotke grzesia ??
grzesiu
2007-11-27 17:24:22
to on?a sie,kurde,normalny w miare wydawal...;)
kowal lapal sk-maila tylko sie nie przeraz
2007-11-29 16:14:44
Tomasz Szczepan w I lidze zmieniał Rafała Murawskiego, strzelca gola w meczu z Serbią. Grał w jednym zespole z Jakubem Błaszczykowskiem. Teraz wraca do bydgoskiego Zawiszy, do IV ligi.
Zobacz powiekszenie
Fot. Łukasz Cynalewski
Tomasz Szczepan (biała koszulka) w młodzieżowych reprezentacjach Polski zaliczył ponad sześćdziesiąt występów
SONDAŻ
Jaką rolę odegra Tomasz Szczepan w Zawiszy?

Będzie dużym wzmocnieniem
Nic nie zmieni w grze drużyny
Nie przebije się do podstawowego składu

22-letni Szczepan kilka dni temu podpisał umowę z bydgoskim czwartoligowcem. - Myślę, że jeszcze wiele przede mną. Najbliższe plany? Oczywiście awans z Zawiszą do II ligi - mówi zawodnik, który jako nastolatek błyszczał nie tylko w Bydgoszczy, ale i w Polsce.

Rok 2002. 17-letni Szczepan wskazywany jest jako wzór dla młodzieży Zawiszy. Gra już kadrze Polski, a zainteresowanie utalentowanym piłkarzem bydgoskiego klubu wyrażają kluby ekstraklasy. Walczy o niego Wisła Kraków i Amica. Ostatecznie wybór pada na Wronki. Wtedy wydaje się on idealny. Amica od lat ściąga najbardziej utalentowaną młodzież z całego kraju. Pracą z nimi zajmują się tam m.in. Maciej Skorża obecny szkoleniowiec Wisły Kraków, lidera Orange Ekstraklasy i Marian Kurowski, później trener pierwszoligowej Amiki.

- Talent to on na pewno miał. Ale do zrobienia kariery potrzeba czasem szczęścia. Nie chce mówić, że Tomek go nie miał, bo jest przecież jeszcze młodym piłkarzem, ale czasem talent trzeba poprzeć dobrą, solidną pracą i odpowiednim podejściem. Warunki do rozwoju były tu bardzo dobre - wspomina Kurowski.

Sam piłkarz nie do końca zgadza się z twierdzeniem, że Wronki były sielanką dla młodych graczy.

- Nie było do końca tego, co nam obiecywano. Mówiono np., że mieszkać będziemy w hotelu, a tymczasem pierwsze dwa lata spędziliśmy w internacie, w którym warunki były dalekie od ideału. Potem, gdy wybudowano hotel, to okazało się, że nie ma tam dla nas miejsca - mówi Szczepan.

Na szczęście na boisku problemów nie miał. Z Amiką dwa razy zdobywał wicemistrzostwo Polski w kategorii juniorów.

- Zawsze byliśmy blisko mistrzostwa, ale niestety lepszy okazywał się Gwarek Zabrze z Łukaszem Piszczkiem i Tomaszem Bandrowskim w składzie. Pierwszy dziś gra w Herthcie Berlin, a drugi w Energie Cottbus - wspomina.

Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że podobna kariera stanie się udziałem Szczepana, tym bardziej, że był etatowym graczem młodzieżowych reprezentacji Polski. W sumie koszulkę z białym orłem na piersi i to z numerem 10 ubierał ponad sześćdziesiąt razy. To razem z nim w dorosły futbol wkraczali Jakub Błaszczykowski i Łukasz Fabiański. Dziś obaj grają w kadrze Leo Beenhakkera.

- Cieszę się, że chłopakom się udało. Kuba to taki spokojny, bardzo miły człowiek. Do dzisiaj mamy kontakt - wspomina Szczepan. Jego losy potoczyły się jednak inaczej niż kolegów. Nie gra w Borussi Dortmund, jak Błaszczykowski czy w Arsenalu, jak Fabiański.

Początek kariery miał bardziej obiecujący niż ci piłkarze. - Nie mogłem narzekać. Trenerzy często wstawiali mnie do składu zespołu złożonego z zawodników starszych. Dlatego też grałem razem m.in. z Marcinem Burkhardtem i Marcinem Kikutem - mówi Szczepan.

Wielki juniorski talent nie zdobył jednak seniorskich boisk. - Nie zawsze było dobrze. Mam taki charakter, że mówię co myślę, a poza tym choć to może zabrzmi jak usprawiedliwienie, to niestety zaczęły prześladować mnie kontuzje.

Właśnie trudny charakter, to zdaniem Macieja Skorży, dziś szkoleniowca krakowskiej Wisły, największa wada Szczepana. - Gdy go ściągaliśmy do Amiki, to był to jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy w Polsce. Miał niesamowitą technikę, ale niestety za bardzo wierzył w swoje umiejętności i chciał być gwiazdą. To rodziło konflikty - mówi dziś szkoleniowiec Wisły.

Zawodnik grał coraz mniej, a po fuzji Amiki z Lechem Poznań wydawało się, że jego kariera w ogóle zahamuje, bo Lech nie wziął go do I ligi. Ostatecznie wylądował w trzecioligowej Amice, we Wronkach, a ostatni rok z powodu kontuzji zerwania mięśnia dwugłowego spędził poza boiskiem.

Wrócił na nie dopiero przed trzema tygodniami. Po rozmowie z prowadzącym Zawiszę Piotrem Tworkiem rozpoczął treningi z drużyną klubu, w którym się wychował. Tym co na nich pokazał przekonał do siebie szkoleniowców i w rundzie wiosennej wzmocni nasz zespół. Nie narzeka, choć zamiast grać w reprezentacji Polski, biegać będzie po boiskach IV-ligowych.

- Wiem, że klub ma wielkie ambicje. Zresztą ze mną jest podobnie. Może w przeszłości nie wszystko potoczyło, się tak, jak był tego chciał, ale mam dopiero 22 lata i jeszcze jestem w stanie wiele osiągnąć. Na pewno mogę grać wyżej niż w IV lidze. Najlepiej, jeśli osiągnę to z Zawiszą. W tym klubie jest świetny trener, zgrany kolektyw i kibice. Tych ostatnich bardzo brakowało nam we Wronkach - mówi.

Wiary w piłkarza nie traci jeden z jego poprzednich trenerów Krzysztof Chrobak, prowadzący m.in. w I lidze Polonię Warszawa i Amikę. - Ma spore możliwości, ale musi też bardzo dużo pracować. Powinien też pamiętać, że sport, to nie tylko sukcesy, ale też porażki, a on nie zawsze sobie z nimi radził. Ja jednak wiem, że jeszcze o nim usłyszymy - mówi Chrobak.

To właśnie, gdy on prowadził Amikę w 2005 roku Szczepan zaliczył swój jedyny jak dotychczas występ w ekstraklasie. 26 listopada w meczu z GKS Bełchatów w 89 minucie zmienił Rafał Murawskiego. Tego samego, który strzelił bramkę Serbom na zakończenie eliminacji Euro 2008.

Trener Wisły, Skorża: - Jak poukłada sobie w głowie, to pewnie zobaczymy go gdzieś w ekstraklasie. Umiejętności do tego na pewno ma.
Pawęł Kukowski jednak nie dla Zawiszy gracz Lecha Rypin jest obecnie testowany w Plocku ba wystapil w meczu Wisła Płock-Mazowsze Płock.Sam zawodnik moze grac jako cofniety napasntik badz ofensywny pomocnik.Przeszlosc to ma ciekawa ale kto ma wiedziec ten wie:P i nie chodzi o przeszlosc sportowa;].Sam zawodnik ma oferty z Elany Torun, Bydgoskiego Zawiszy i Victorii Koronowo jednakze znajac zycie wybierze Wisłe Płock jako swój nowy klub.
2007-12-02 21:22:25
Wypijmy za Klub wypijmy znów!

...
2007-12-03 18:52:58
Młodzi Rycerze na drugim miejscu w turnieju młodzików.
Dodano dnia 2007-12-03 przez Administrator e-mail: admin@zawisza.info

Sukcesem zakończył się udział podopiecznych Piotra Rembowieckiego w Międzynarodowym Halowym Turnieju Młodzików (rocznik 1996), rozgrywanym w Swarzędzu k. Poznania. Młodzicy Zawiszy w bardzo mocnej stawce zajęli drugie miejsce.

W grupie eliminacyjnej pokonali kolejno Gopło Kruszwica 1:0, Wartę Poznań 4:0, przegrali ze Stalą Stocznia Szczecin 1:3 oraz zwyciężyli Herthę II Berlin 3:0 i z drugiego miejsca uzyskali awans do drugiej fazy grupowej. Po zwycięstwach nad Dębem Dębno 4:1 i Liderem Włocławek 2:1 oraz remisie 0:0 z UKS Kalisz, młodzi zawiszanie awansowali do finału, w którym musieli uznać wyższość pierwszego zespołu Herthy Berlin.

brawo dla nich ;]