Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Zawisza Bydgoszcz
slaby do konca nie jest pokaze na poczatku powiedzmy w 5meczach na co jest go stac po czym siadze na laurach :) i ogolnie lilo slabo gra defensywnie na skrzydle wiec boczny obronca was bedzie musial grac za dwoch :)
widzialem z nim filmiki przyspieszenie to ma kapitalne :p
no i wydaje sie byc taki waleczny
Co do obrony to my sie tam nie musimy nic martwić wystarczy popatrzec ile bramek stracilismy zupelnie nikt nam nie dorownuje :p
taki Lilo moze sobie do woli na skrzydelku szaleć :P
Poza tym nie powiedziane ze sie pzrebije tak od razu do skladu bo kadra jest doyc wyrownana i duzo rywalizacji ;]
no i wydaje sie byc taki waleczny
Co do obrony to my sie tam nie musimy nic martwić wystarczy popatrzec ile bramek stracilismy zupelnie nikt nam nie dorownuje :p
taki Lilo moze sobie do woli na skrzydelku szaleć :P
Poza tym nie powiedziane ze sie pzrebije tak od razu do skladu bo kadra jest doyc wyrownana i duzo rywalizacji ;]
czas pokaze czy trafiliscie z transferami tyle w temacie :) poszla plotka ze Lilo za darmo bedzie jezdzil taksowkami ^^
z tymi taksowkami moze i sie nie pomylil kto to wymyslil :D
od nowego roku u nas ruszaja wlasnie taksowki z klubu :p
od nowego roku u nas ruszaja wlasnie taksowki z klubu :p
Prawda jest taka ze o awans beda walczyc 4kluby:Ruch Radzionków,Zagłębie Sosnowiec, Zawisza Bydgoszcz,Górnik Polkowice,.A znajac zycie takie kluby jak:Jarota Jarocin,Olimpia Grudziadz,Czarni Zagan i Bałtyk Gdynia okaza sie czarnymi koniami rozgrywek w rundzie wiosennej :) o ile nagle dzialacze tych klubow nie obudzili nagle ze nie ma pieniedzy :)
raczej mysle ze ta pierwsza trójka tylko powalczy :)
Nowy rok, nowi piłkarze, identyczne nadzieje
Zamieszanie wokół podpisania kontraktu z Brazylijczykiem Marcusem da Silvą, niespodziewana decyzja Lilo o odejściu do Zagłębia Sosnowiec, poszukiwanie wzmocnień mających pomóc w awansie do pierwszej ligi - grudzień nie był okresem urlopowym dla wiceprezesa WKS Zawisza Bydgoszcz SA Piotra Burlikowskiego i trenera Mariusza Kurasa. Obaj prowadzą intensywne działania, aby niebiesko-czarni wiosną byli silniejsi. A najlepiej - najsilniejsi...
Pierwsze efekty ich współpracy poznamy już na początku stycznia. W najbliższy poniedziałek zawiszanie spotkają się po raz pierwszy w nowym roku. Najpierw przejdą kompleksowe badania, a następnie rozpoczną budowanie formy na okrojoną (dwa mecze rozegrano awansem w 2009 roku) rundę rewanżową. Niewykluczone, że już na starcie przygotowań do dyspozycji sztabu szkoleniowego będą nowi piłkarze. "Poszukujemy zawodników w wyższych ligach, a to automatycznie oznacza, że rozmowy są trudniejsze. Pierwszy z nabytków pojawi się w klubie już w poniedziałek. Do załatwienia zostały wyłącznie formalności." - odkrywa część kart wiceprezes Burlikowski. Pytany o konkrety, stwierdza: "Mogę ujawnić, że będzie to gracz ofensywny."
Trener Kuras po zakończeniu jesiennej rywalizacji przyznawał, że będzie poszukiwał nowych postaci do wszystkich formacji. Szczególną uwagę poświęci pozycjom, na których jest najmniejsza rywalizacja. Zwiększenie konkurencji o miejsce w składzie ma pozytywnie wpłynąć na zaangażowanie członków drużyny. "W ten sposób ci, którzy mieli pewne miejsce w wyjściowym zestawieniu, będą musieli podnieść sobie poprzeczkę." - tłumaczy.
Brazylijskie zamieszanie
W ataku nastąpi to za sprawą pozyskania Marcusa da Silvy. Brazylijczyk do końca stycznia ma ważny kontrakt ze Zdrojem Ciechocinek, a od 1 lutego stanie się zawodnikiem Zawiszy na zasadzie wolnego transferu. Ze stratą czołowego napastnika (10 bramek w III lidze) nie może pogodzić się prezes dotychczasowego pracodawcy da Silvy - Jerzy Tomaszewski. Kilka tygodni temu zarzucił on działaczom bydgoskiego klubu bezprawne zaproszenie na testy oraz niepoinformowanie Zdroju o chęci związania się z graczem. Piotr Burlikowski odrzucił te oskarżeniajednocześnie zapewniając, że zrobi wszystko, aby brazylijski snajper szybciej pojawił się na ulicy Gdańskiej. "Niestety, obecnie sprawa jest skomplikowana. Trudno powiedzieć, czy ta misja ostatecznie się powiedzie. Cały czas mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia." - twierdzi wiceprezes Zawiszy.
Negatywnym akcentem z sambą w tle jest z kolei odejście Lilo. Dynamiczny prawy pomocnik, który miał bardzo udany początek sezonu, wybrał ofertę Zagłębia Sosnowiec. "W jego przypadku zadecydowały względy finansowe. Menedżerowi udało się uzyskać korzystniejsze warunki finansowe w Zagłębiu niż u nas." - dodaje Burlikowski. Postawą piłkarza rozczarowany jest trener Kuras. "Jeszcze trzy dni przez podpisaniem kontraktu z sosnowieckim klubem zapewniał bowiem, że chce grać w Zawiszy." - mówi.
Przychodzą, przyjdą, odchodzą, odejdą...
Proces przebudowy kadry potrwa jeszcze przynajmniej kilka dni. "Oczywiście, chciałbym jak najszybciej mieć do dyspozycji wszystkich zawodników. Wiadomo jednak, że - chcąc pozyskać piłkarzy z wyższej ligi - musimy być cierpliwi." - podkreśla Mariusz Kuras. Jak przyznaje, z Burlikowskim kontaktuje się codziennie, a przepływ informacji podnosi komfort pracy, także tej koncepcyjnej. Wiceprezes bydgoskiego klubu rozszerzył poszukiwania potencjalnych wzmocnień o pozycję, na której występował Lilo. Jego zdaniem, za kilka dni na treningu pojawią się kolejni gracze. "Jeden z nich reprezentuje klub z rodzimej ekstraklasy, a drugi występuje w jej litewskim odpowiedniku." - wyjaśnia. Obaj zostaną zaproszeni na testy, po których sztab szkoleniowy oceni ich przydatność sportową. "Pod względem finansowym jesteśmy w stanie spełnić ich oczekiwania." - uspokaja Burlikowski.
Równie istotna jak temat wzmocnień jest kwestia odejść z zespołu.) trener Kuras wskazał pięciu podopiecznych (Marcinowie - Rogalski i Kozłowski, Radosław Kanik, Grzegorz Brzeziński i Damian Cuper), którzy znaleźli się na liście transferowej. "Chcemy przede wszystkim, aby grali regularnie." - dodaje. W przypadku części zawodników w grę wchodzi wypożyczenie. "Będziemy pracowali intensywnie nad tym, aby znaleźć im nowe kluby." - podkreśla Piotr Burlikowski.
Już 9 stycznia rozegrany zostanie - już po raz dziewiąty - turniej poświęcony pamięci Andrzeja Brończyka. Na zdjęciu: triumfatorzy ósmej edycji - gracze Chemika / Budstol oraz pokonany w finale zespół Remesu Opalenica. / fot. archiwum
Ze względu na dziewiątą rocznicę śmierci (przypada 31 grudnia) Andrzeja Brończyka zasadne staje się pytanie o budowanie składu w oparciu o wychowanków. Bramkarz-ikona bydgoskiego klubu przywdziewał jego barwy przez dwie dekady. Czy w obecnych warunkach znajdą się jego naśladowcy? "Podnoszenie poziomu sportowego sprawia, że zawodnikom drugiej drużyny trudniej jest przebić się do pierwszego składu. Nadal jednak mamy na uwadze to, aby część piłkarzy była związana z Bydgoszczą lub regionem. Liczymy, że w przyszłości Zawisza będzie miał pożytek ze swoich wychowanków." - podsumowuje Burlikowski.
Do 18 stycznia Zawisza będzie trenował na własnych obiektach. Następnie uda się na zgrupowanie do Rewala, gdzie rozpocznie serię spotkań sparingowych. Pierwszy mecz ligowy w tym roku bydgoszczanie rozegrają 6 marca - ich przeciwnikiem będą Czarni Żagań.
Zamieszanie wokół podpisania kontraktu z Brazylijczykiem Marcusem da Silvą, niespodziewana decyzja Lilo o odejściu do Zagłębia Sosnowiec, poszukiwanie wzmocnień mających pomóc w awansie do pierwszej ligi - grudzień nie był okresem urlopowym dla wiceprezesa WKS Zawisza Bydgoszcz SA Piotra Burlikowskiego i trenera Mariusza Kurasa. Obaj prowadzą intensywne działania, aby niebiesko-czarni wiosną byli silniejsi. A najlepiej - najsilniejsi...
Pierwsze efekty ich współpracy poznamy już na początku stycznia. W najbliższy poniedziałek zawiszanie spotkają się po raz pierwszy w nowym roku. Najpierw przejdą kompleksowe badania, a następnie rozpoczną budowanie formy na okrojoną (dwa mecze rozegrano awansem w 2009 roku) rundę rewanżową. Niewykluczone, że już na starcie przygotowań do dyspozycji sztabu szkoleniowego będą nowi piłkarze. "Poszukujemy zawodników w wyższych ligach, a to automatycznie oznacza, że rozmowy są trudniejsze. Pierwszy z nabytków pojawi się w klubie już w poniedziałek. Do załatwienia zostały wyłącznie formalności." - odkrywa część kart wiceprezes Burlikowski. Pytany o konkrety, stwierdza: "Mogę ujawnić, że będzie to gracz ofensywny."
Trener Kuras po zakończeniu jesiennej rywalizacji przyznawał, że będzie poszukiwał nowych postaci do wszystkich formacji. Szczególną uwagę poświęci pozycjom, na których jest najmniejsza rywalizacja. Zwiększenie konkurencji o miejsce w składzie ma pozytywnie wpłynąć na zaangażowanie członków drużyny. "W ten sposób ci, którzy mieli pewne miejsce w wyjściowym zestawieniu, będą musieli podnieść sobie poprzeczkę." - tłumaczy.
Brazylijskie zamieszanie
W ataku nastąpi to za sprawą pozyskania Marcusa da Silvy. Brazylijczyk do końca stycznia ma ważny kontrakt ze Zdrojem Ciechocinek, a od 1 lutego stanie się zawodnikiem Zawiszy na zasadzie wolnego transferu. Ze stratą czołowego napastnika (10 bramek w III lidze) nie może pogodzić się prezes dotychczasowego pracodawcy da Silvy - Jerzy Tomaszewski. Kilka tygodni temu zarzucił on działaczom bydgoskiego klubu bezprawne zaproszenie na testy oraz niepoinformowanie Zdroju o chęci związania się z graczem. Piotr Burlikowski odrzucił te oskarżeniajednocześnie zapewniając, że zrobi wszystko, aby brazylijski snajper szybciej pojawił się na ulicy Gdańskiej. "Niestety, obecnie sprawa jest skomplikowana. Trudno powiedzieć, czy ta misja ostatecznie się powiedzie. Cały czas mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia." - twierdzi wiceprezes Zawiszy.
Negatywnym akcentem z sambą w tle jest z kolei odejście Lilo. Dynamiczny prawy pomocnik, który miał bardzo udany początek sezonu, wybrał ofertę Zagłębia Sosnowiec. "W jego przypadku zadecydowały względy finansowe. Menedżerowi udało się uzyskać korzystniejsze warunki finansowe w Zagłębiu niż u nas." - dodaje Burlikowski. Postawą piłkarza rozczarowany jest trener Kuras. "Jeszcze trzy dni przez podpisaniem kontraktu z sosnowieckim klubem zapewniał bowiem, że chce grać w Zawiszy." - mówi.
Przychodzą, przyjdą, odchodzą, odejdą...
Proces przebudowy kadry potrwa jeszcze przynajmniej kilka dni. "Oczywiście, chciałbym jak najszybciej mieć do dyspozycji wszystkich zawodników. Wiadomo jednak, że - chcąc pozyskać piłkarzy z wyższej ligi - musimy być cierpliwi." - podkreśla Mariusz Kuras. Jak przyznaje, z Burlikowskim kontaktuje się codziennie, a przepływ informacji podnosi komfort pracy, także tej koncepcyjnej. Wiceprezes bydgoskiego klubu rozszerzył poszukiwania potencjalnych wzmocnień o pozycję, na której występował Lilo. Jego zdaniem, za kilka dni na treningu pojawią się kolejni gracze. "Jeden z nich reprezentuje klub z rodzimej ekstraklasy, a drugi występuje w jej litewskim odpowiedniku." - wyjaśnia. Obaj zostaną zaproszeni na testy, po których sztab szkoleniowy oceni ich przydatność sportową. "Pod względem finansowym jesteśmy w stanie spełnić ich oczekiwania." - uspokaja Burlikowski.
Równie istotna jak temat wzmocnień jest kwestia odejść z zespołu.) trener Kuras wskazał pięciu podopiecznych (Marcinowie - Rogalski i Kozłowski, Radosław Kanik, Grzegorz Brzeziński i Damian Cuper), którzy znaleźli się na liście transferowej. "Chcemy przede wszystkim, aby grali regularnie." - dodaje. W przypadku części zawodników w grę wchodzi wypożyczenie. "Będziemy pracowali intensywnie nad tym, aby znaleźć im nowe kluby." - podkreśla Piotr Burlikowski.
Już 9 stycznia rozegrany zostanie - już po raz dziewiąty - turniej poświęcony pamięci Andrzeja Brończyka. Na zdjęciu: triumfatorzy ósmej edycji - gracze Chemika / Budstol oraz pokonany w finale zespół Remesu Opalenica. / fot. archiwum
Ze względu na dziewiątą rocznicę śmierci (przypada 31 grudnia) Andrzeja Brończyka zasadne staje się pytanie o budowanie składu w oparciu o wychowanków. Bramkarz-ikona bydgoskiego klubu przywdziewał jego barwy przez dwie dekady. Czy w obecnych warunkach znajdą się jego naśladowcy? "Podnoszenie poziomu sportowego sprawia, że zawodnikom drugiej drużyny trudniej jest przebić się do pierwszego składu. Nadal jednak mamy na uwadze to, aby część piłkarzy była związana z Bydgoszczą lub regionem. Liczymy, że w przyszłości Zawisza będzie miał pożytek ze swoich wychowanków." - podsumowuje Burlikowski.
Do 18 stycznia Zawisza będzie trenował na własnych obiektach. Następnie uda się na zgrupowanie do Rewala, gdzie rozpocznie serię spotkań sparingowych. Pierwszy mecz ligowy w tym roku bydgoszczanie rozegrają 6 marca - ich przeciwnikiem będą Czarni Żagań.
no ciekawe zapowiedzi, czekam na konkrety :)
Mimo, ze jestem z torunia to jak najlepiej wam zycze i licze na wasz awans do 1 ligi i najlepiej z marszu do ekstraklasy ;D kuj-pom powinien miec jakiegos przedstawiciela w wyzszych klasach rozgrywkowych... tylko derby mozecie przegrac ;p
Kirk chcecie wygrac Derby ale sie pytam kim? boje sie ze wykrakam ale cos sie mi zdaje ze Elana zagra wiosna samymi juniorami badz zawodnikami ktorzy chca sie wypromowac i niestety ostatnie miejsce.Nie wystarcza wam Torunianom to ze prezydentem Bydgoszczy jest Konstanty D spod Torunia?
Transferowa karuzela trwa w Bydgoszczy mówi się głośno o nastepujących piłkarzach ,którzy by mieli zasilić drużyne:Janusz Dziedzic GKS Bełchatów,Andrzej Rybski Lechia Gdańsk,Olszewski ostatnio Stal Stalowa Wola,Bartosz Karwan Arka Gdynia,Batata Stal Niewiadów
Natomiast piłkarze ,którzy odchodzą:
Marcin Rogalski-Elana Toruń
Marcin Kozłowski-Unia Janikowo
Grzegorz Brzeziński-Unia Janikowo,Nielba Wągrowiec
Radosław Kanik-Elana Toruń,Unia Janikowo
Damian Cuper-Elana Toruń
Dawid Janka-Victoria Koronowo
Natomiast piłkarze ,którzy odchodzą:
Marcin Rogalski-Elana Toruń
Marcin Kozłowski-Unia Janikowo
Grzegorz Brzeziński-Unia Janikowo,Nielba Wągrowiec
Radosław Kanik-Elana Toruń,Unia Janikowo
Damian Cuper-Elana Toruń
Dawid Janka-Victoria Koronowo
Giedrius Slavickas z Ligi Europejskiej do Zawiszy?
Giedrius Slavickas od wtorku będzie przechodził testy w Zawiszy Bydgoszcz.
27-letni Litwin (170 cm wzrostu/69 kg wagi) jest prawym pomocnikiem. Występował w zespole Suduva Mariampol. To obecnie trzecia drużyna ekstraklasy litewskiej i aktualny zdobywca pucharu tego kraju. Suduva występowała w eliminacjach Ligi Europejskiej. Slavickas w tym sezonie wystąpił w 22 spotkaniach i strzelił jednego gola. W sumie w lidze zagrał 146 razy i zdobył 8 bramek. Ma także na koncie dwa występy w reprezentacji Litwy.
- Co do warunków umowy jesteśmy porozumieni - mówi Piotr Burlikowski, wiceprezes Zawiszy ds sportowych. - Zawodnik musi tylko udowodnić swoją sportową wartość. Jeśli tak się stanie podpiszemy półroczną umowę z opcją przedłużenia - dodaje wiceszef klubu.
źródło:pomorska.pl
Giedrius Slavickas od wtorku będzie przechodził testy w Zawiszy Bydgoszcz.
27-letni Litwin (170 cm wzrostu/69 kg wagi) jest prawym pomocnikiem. Występował w zespole Suduva Mariampol. To obecnie trzecia drużyna ekstraklasy litewskiej i aktualny zdobywca pucharu tego kraju. Suduva występowała w eliminacjach Ligi Europejskiej. Slavickas w tym sezonie wystąpił w 22 spotkaniach i strzelił jednego gola. W sumie w lidze zagrał 146 razy i zdobył 8 bramek. Ma także na koncie dwa występy w reprezentacji Litwy.
- Co do warunków umowy jesteśmy porozumieni - mówi Piotr Burlikowski, wiceprezes Zawiszy ds sportowych. - Zawodnik musi tylko udowodnić swoją sportową wartość. Jeśli tak się stanie podpiszemy półroczną umowę z opcją przedłużenia - dodaje wiceszef klubu.
źródło:pomorska.pl
Zawisza przetestuje reprezentanta Litwy
Litwin Giedrius Slavickas i Paweł Olszewski będą przez najbliższy tydzień przechodzić testy w II-ligowym Zawiszy. Dziś rano na treningu ma się pojawić także piłkarz, który jesienią grał jeszcze w ekstraklasie.
Piłkarze Zawiszy wczoraj zainaugurowali przygotowania do rundy wiosennej. Zawodnicy jeszcze przed wyjściem na boisko po kolei stawali na wadze. - Okazało się, że nikt przez święta za bardzo nie przytył. Wszyscy mieszczą się w normie - mówił trener Mariusz Kuras. Na pierwszych zajęciach stawili się poza Lilo (odszedł do Zagłębia Sosnowiec) i Radosławem Kanikiem (miał egzaminy) wszyscy piłkarze, którzy jesienią bronili barw naszej drużyny.
Dołączył do nich wychowanek bydgoskiego Chemika Paweł Olszewski. 25-letni pomocnik pięć ostatnich sezonów spędził w I lidze w drużynach Tura Turek i Stali Stalowa Wola.
- Na razie trudno cokolwiek powiedzieć na temat jego formy. Będę się mu przyglądał i pod koniec tygodnia podejmę decyzję - zapowiada Kuras.
Dzisiaj do Olszewskiego dołączą dwaj kolejni piłkarze. Pierwszym będzie 27-letni prawy pomocnik Giedrius Slavickas. Zawodnik przez ostatnie lata bronił barw zespołu Suduva, z którym grał m.in. w Lidze Europejskiej.
- Ponadto w latach 2002-2003 dwukrotnie wystąpił w seniorskiej reprezentacji Litwy - dodaje Piotr Burlikowski, wiceprezes WKS Zawisza SA. Giedrius, podobnie jak Olszewski, przejdzie w Zawiszy testy.
Umowę z bydgoskim klubem podpisze natomiast dziś piłkarz, który jeszcze jesienią grał w ekstraklasie. - Czekamy jeszcze na podpisy działaczy z jego dotychczasowego klubu - dodaje Burlikowski.
We wtorek i środę nasi piłkarze przechodzić będą badania w przychodni sportowej. - Podzieliłem zespół na dwie grupy, każda po 12 zawodników. Jedna grupa będzie w gabinetach lekarskich, a druga na boisku i na odwrót - dodaje Mariusz Kuras. 18 stycznia wraz ze swoimi podopiecznymi wyjedzie on na zgrupowanie do Rewala. Tam też bydgoszczanie rozegrają pierwsze sparingi z Lechią Gdańsk i Kotwicą Kołobrzeg.
Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
Litwin Giedrius Slavickas i Paweł Olszewski będą przez najbliższy tydzień przechodzić testy w II-ligowym Zawiszy. Dziś rano na treningu ma się pojawić także piłkarz, który jesienią grał jeszcze w ekstraklasie.
Piłkarze Zawiszy wczoraj zainaugurowali przygotowania do rundy wiosennej. Zawodnicy jeszcze przed wyjściem na boisko po kolei stawali na wadze. - Okazało się, że nikt przez święta za bardzo nie przytył. Wszyscy mieszczą się w normie - mówił trener Mariusz Kuras. Na pierwszych zajęciach stawili się poza Lilo (odszedł do Zagłębia Sosnowiec) i Radosławem Kanikiem (miał egzaminy) wszyscy piłkarze, którzy jesienią bronili barw naszej drużyny.
Dołączył do nich wychowanek bydgoskiego Chemika Paweł Olszewski. 25-letni pomocnik pięć ostatnich sezonów spędził w I lidze w drużynach Tura Turek i Stali Stalowa Wola.
- Na razie trudno cokolwiek powiedzieć na temat jego formy. Będę się mu przyglądał i pod koniec tygodnia podejmę decyzję - zapowiada Kuras.
Dzisiaj do Olszewskiego dołączą dwaj kolejni piłkarze. Pierwszym będzie 27-letni prawy pomocnik Giedrius Slavickas. Zawodnik przez ostatnie lata bronił barw zespołu Suduva, z którym grał m.in. w Lidze Europejskiej.
- Ponadto w latach 2002-2003 dwukrotnie wystąpił w seniorskiej reprezentacji Litwy - dodaje Piotr Burlikowski, wiceprezes WKS Zawisza SA. Giedrius, podobnie jak Olszewski, przejdzie w Zawiszy testy.
Umowę z bydgoskim klubem podpisze natomiast dziś piłkarz, który jeszcze jesienią grał w ekstraklasie. - Czekamy jeszcze na podpisy działaczy z jego dotychczasowego klubu - dodaje Burlikowski.
We wtorek i środę nasi piłkarze przechodzić będą badania w przychodni sportowej. - Podzieliłem zespół na dwie grupy, każda po 12 zawodników. Jedna grupa będzie w gabinetach lekarskich, a druga na boisku i na odwrót - dodaje Mariusz Kuras. 18 stycznia wraz ze swoimi podopiecznymi wyjedzie on na zgrupowanie do Rewala. Tam też bydgoszczanie rozegrają pierwsze sparingi z Lechią Gdańsk i Kotwicą Kołobrzeg.
Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
Andrzej Rybski w Zawiszy
Były napastnik Lechii Gdańsk Andrzej Rybski podpisał kontrakt z II-ligowym Zawiszą. We wtorek piłkarz wziął już udział w porannym treningu bydgoskiej drużyny - poinformowała "Gazeta Wyborcza".
Obok niego na treningu Zawiszy pojawili się też testowani Litwin Giedrius Slavickas i Paweł Olszewski.
źródło: Gazeta.pl
Były napastnik Lechii Gdańsk Andrzej Rybski podpisał kontrakt z II-ligowym Zawiszą. We wtorek piłkarz wziął już udział w porannym treningu bydgoskiej drużyny - poinformowała "Gazeta Wyborcza".
Obok niego na treningu Zawiszy pojawili się też testowani Litwin Giedrius Slavickas i Paweł Olszewski.
źródło: Gazeta.pl