Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Arsenal F.C.
jestem ślepy bo mam inne zdanie? może Ty jesteś zaślepiony bo uważasz że był karny... oglądałem, i postaw sięw sytuacji Maszcze, co miał zrobić? odpuścić i nie biec za nim? biegł za nim i tamten go zahaczył o kolano, ot tyle, to nie jest karny, skończyłem dyskusję bo wolę oglądać mecz
powinien tego marszczerana jeszcze przełożyć :D
obejrzyj powtóki a nie wklejasz durne memy które nie pokazują momentu zahaczenia :) to oglądaj, tak tamten go zahaczył :) bo lekko zwolnił :) czyli rozumiem że zawsze możesz faulować z tyłu lekko zahaczając, bo jak co to powiesz że przecież to przeciwnik mnie kopnął :) gratuluje rozumowania
Iwobi super meczyk. Grał jakby w ogóle nie odczuwał presji wielkiego meczu. Generalnie to nie zagrali źle. Jakby trochę więcej wpadło z przodu i mniej z tyłu to nawet było do wyciągnięcia.
Iwobi ogólnie ma potencjał. Powinien wprowadzać go szybciej do zespołu.
Wenger zdziadział. Kiedyś nie miał takich problemów z promowaniem młodych.
Wiadomo, że Barcelona za silna, ale blamażu nie było
Wenger zdziadział. Kiedyś nie miał takich problemów z promowaniem młodych.
Wiadomo, że Barcelona za silna, ale blamażu nie było
Wiadomo, że Barcelona za silna, ale blamażu nie było
bez jaj, po co niby Barca miała to robić? Na spokojnie podeszli i bez większych stresów są w ćwierćfinale, wszystko było rozstrzygnięte w pierwszym spotkaniu.
bez jaj, po co niby Barca miała to robić? Na spokojnie podeszli i bez większych stresów są w ćwierćfinale, wszystko było rozstrzygnięte w pierwszym spotkaniu.
No właśnie. Na spokojnie czasem lepiej, czasem gorzej.
Twierdzisz, że gdyby było 1:0 dla Arsenalu w pierwszym to tutaj byłoby z 6:0?
Nie chciało im się grać, nie starali się?
Bez sensu taka gadka. Jak dla mnie to tylko zależy od formy danego dnia i tyle. Czasem luz pomaga, czasem przeszkadza
Twierdzisz, że gdyby było 1:0 dla Arsenalu w pierwszym to tutaj byłoby z 6:0?
Nie chciało im się grać, nie starali się?
Bez sensu taka gadka. Jak dla mnie to tylko zależy od formy danego dnia i tyle. Czasem luz pomaga, czasem przeszkadza
Też racja, ale widać było że po prostu Barcelona się oszczędza, tyle szans co było na kontry a piłkarze Barcelony zamiast ruszyć z szybkim atakiem to sobie truchtali, nie szukali szybkich zagrań tylko raczej statyczne podawanie, a po bramce na 2:1 to już była tragedia, mówiąc szczerze to czasami mam wrażenie że w lidze z Eibarami itd. pokazują większe zaangażowanie, ale w sumie różnica jest taka że w lidze walka o 3 punkty a tutaj dwumecz był w 80% rozstrzygnięty po pierwszy meczu, do tego już niedługo mecz z Realem a potem dalej jazda z LM więc dalej trzeba odpowiednio rozkładać siły, czasami brakuje mi takiego postawienia kropki nad i no i najzwyczajniej w świecie, zagrania na 100% mimo że praktycznie wszystko jest rozstrzygnięte.
Mecz ogólnie bardzo fajny, niezły był ten Iwobo, fajne bramki i parady bramkarzy, czego chcieć więcej.
Mecz ogólnie bardzo fajny, niezły był ten Iwobo, fajne bramki i parady bramkarzy, czego chcieć więcej.
sklad taki jak z Barca tylko za flema koka-oby dzis iwobi znowu zagral dobrze